Mam dziewczyne a potajemnie kocham inna

Hmm no wiec od czego by tu zaczac powiem najpierw tak mam dziewczyne z ktora jestem juz 2 lata zaczolem chodzic na studia poznalem inna kobitke ktora niesamowicie mi sie podoba spelnia moje marzenie lecz jest maly problem nie potrafie zranic swojej dziewczyny mowiac jej co i jak nie wiem co robic moja strefa uczuciowa jest teraz jak jeden wielki smietnik wszystko porozwalane po katach, i jeszcze to jak spotykam sie z moja obecna dziewczyna i wciaz podswiadomie mysle o tamtej nigdy sie tak nie zakochalem nigdy nie czulem czegos takiego takiego pociagu...co byscie zrobili

Jak to co? Kurwa nie rób chłopie na śmiech.Pierwszej mówisz brutalnie prawdę i dymasz do nowej .Ot co! Żadnych sentymentów,kobiety też ich nie mają tylko tak pieprzą żeby zawsze być tymi pokrzywdzonymi.

wóz albo przewóz. musisz zdecydować bo jak obie się dzowiedza o sobie to.. żadna nie bedzie chciała z Tobą być. a najlepiej powiedziec obecnej dziewczynie prawdę i się rozstać skoro jej nie kochasz. szkoda jej uczuc dla kogos jak Ty, który okłamuje ją. bądz facetem a nie mięczakiem który boi sie reakcji kobiety. trzeba poniec konsekwencje swoich czynów. proste.

Czyli masz chłopie wynik 2 : 0

xyzed..ty strasznie sfrustowany chyba jestes :o

smierdzi to nietoperzem autorze, oczywiscie tylko z twojej strony. I nie chrzań o krzywdzie bo wlasnie krzywdzisz.