Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KtośTam22

Manipulowanie uczuciami

Polecane posty

Gość KtośTam22

Hej! Jestem obecnie z dziewczyną od dosyć niedawna,ale straszenie jestem przewrażliwiony na tym punkcie, że będzie manipulować moimi uczuciami, dlatego staram sie je skrywać i nieokazywać. Wynika to z przeszłości, że dziewczyna której okazywałem uczucia zraniła mnie, i wykorzystała moje "ciepło i otwartość". Czy powinienem się bardziej otworzyć wobec nowej panny?? Boje się pewnego rodzaju wyrachowania, tego, że jeśli się zaangazuje to JEJ zacznie mniej zależeć i niestety będe na pozycji przegranej... Miał ktoś podobnie? Ja wiem jedno - należy być sobą... I chyba też aby być z kimś należy sobie poradzić z własną przeszłością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------
muszisz byc sobą i zaopatrzyć się w tarczę obronną, skoro wiesz, że możesz być zraniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooop
coś Ci napiszę: jakies czas temu poznalam faceta, ktory tez chyba uzxnal, ze manipuluję jego uczuciami bycie z kims to proces i myślę, trzeba pracowac nad związkiem nie rozumiem co rozumiesz przez manipulowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albi
Weź na wstrzymanie, a włącz funcje mentalne raczej i przypatrz się zachowaniu dziewczyny. Gdyby ludzie nie byli tak oszołomnieni emocjami i hormonami, byliby w stanie wychwycić bardzo wiele bardzo oczywistych sygnałów ze strony partnera swiadczących zarówno o jego charakterze, jak i podejściu do sprawy. Słowem nie angażuj się za szybko, a spróbuj mądrze wyczuć sytuację i jej intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam22
No tak, może bardziej sprecyzuje pojęcie, aczkolwiek jednolita definijca w tym przypadku nie istnieje... Każdy na swój subiektywny sposób to rozumie... Mozna powiedzieć,że manipulowanie uczuciami, to pokazywanie przewagi psychicznej, wyższości w związku i wykorzystywanie tego dla osiągnięcia swoich celów, niekoniecznie służących związkowi... Chodzi o to,że może dojśc do sytuacji, że dziewczyna będzie mogła wszystko robić, a chłopak będzie mieć mało do gadania, bo będzie szantażowany... Będzie mu bardzo zależeć, a jej mniej i może to wykorzystywać... Hmmm... swoisty totalitaryzm,albo autorytaryzm w związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtośTam22
Ma ktoś jeszcze jakieś zdanie na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkamalinka
Słusznie jesteś ostrozny.Jesli juz raz padłeś ofiarą manipulacji (a trudno się z niej wyrwać, wiem coś o tym) to z pewnością nie chcesz ,aby sytuacja się powtórzyła.Związek oparty na manipulacji jest niszczący.Uważam,że powinieneś otwierać się powoli i stopniowo okazywać swoje uczucia.Ha! To może być bardzo trudne :) Obserwuj swoją wybrankę ,jak mądrze radzi albi, wtedy będziesz wiedział , czy warto się coraz bardziej otwierać i ufać,czy lepeij wyhamować albo wycofać się całkiem.Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×