Mogłybyście być z transseksualistą?

Zakładając że jest jeszcze przed przemianą, ale wygląda jak typowy facet, i tak też myśla o nim ludzie, jest bardzo, bardzo przystojny, kocha, szanuje, dba o swoją kobiete i ma świetny, męski charakter. I sylwetka też jest bardzo męska, poza wiadomo.. Pytam z ciekawości.

Współczuję ludziom transpłciowym, życzę im powodzenia i szczęścia mimo trudności, ale nie, ja nie mogłabym być z taką osobą czy przed przemianą czy po. Być może nie jestem tak tolerancyjna i otwarta jak mi się wydawało, ale nie wyobrażam sobie by mogła mnie pociągać taka osoba.

Tak. Oczywiście nie z taką jak Grodzka, bo ona nie ma passingu a ja jestem facetem heteroseksualnym. Ale jest wiele transek znacznie ładniejszych niż zdecydowana większość cis kobiet. Np modelki Lea T czy Andreja Pejica. Gdyby taka laska a nie Grodzka przygotowała tę ustawę to i cały męski PIS by przebierałby tylko nogami! Lea uważam jest tak piękna i zgrabna że trudno znależć cis kobietę jaka może się z Nią równać.

Zależy właśnie jaki. Są tacy co wyglądają jak klauny, odstraszają wręcz. A są też zjawiskowi piękni i intrygujący jak Lea T. Może to dziwnie, sam się sobie dziwię, ale tacy mnie podniecają. Jestem hetero, zawsze lubiłem kobiety i jak dotąd miałem same kobiety. Mężczyźni nigdy mnie nie pociągali to tacy transseksualiści pokroju Lea T wzbudzają we mnie pożądanie. Ciężko mi sobie wyobrazić relację czy w ogóle seks. Mam jednak opory do cudzego penisa, wątpię czy bym chciał dotknąć. Wolałbym być jednak tą aktywną stroną, wiecie o co chodzi. :P

15:56 Taki transseksualista już po przemianie nie ma pisiora, a wagine. Oczywiście nie zawsze, ale jak się zdecyduje na 3 - Trzeci etap przemiany.

ja bym nie mogla.

ze mna chcial sie umowic trans

Ja jestem transem i mam powodzenie u kobiet. Same mnie podrywają.

Zanim odpowiecie, uzupełnię, że trans K/M będzie miał typowo kobiecy wzrost, choć po kuracji hormonami może pojawić się owłosienie na podbródku, łysienie typu męskiego. Będzie wyglądać jak typowy facet (zwykle niski) z jednym istotnym wyjątkiem. Tak jak mężczyźnie można uformować waginę przypominającą kobiecą, tak w drugą stronę jest trudniej. Kobiecie po hormonach albo wzrośnie łechtaczka i będzie miała kilka cm (będzie wyglądać jak mikropenis) albo będzie miała penisa wyglądającego jak normalny, ale tak nie funkcjonującego. Nie będzie wzwodu. Będzie więc albo we środku specjalna proteza ułatwiająca współżycie albo inne rozwiązania typu pompka do penisa etc. Dodatkowo oddawanie moczu poprzez penisa to dodatkowe utrudnienie operacyjne i nie wszyscy transi decydują się na to.