Powoli mija

Moje uczucie do Ciebie, wszystko zrobiłaś, co należy zrobić ku temu. Ty jesteś zadowolona i ja powoli dochodzę do siebie.

skąd wiesz, ze ona tego chciała.....moze Cię bardzo kocha ale tak ją krzywdzisz, ze nie moze z Tobą być....

Nigdy frajerze ci nie minie, będzie wracało jak bumerang, bo nigdy nie przejdzie, cały czas będzie silne i jedyne. Frustracja będzie narastać i pustka wewnętrzna, której seks z pingwinicą/zaporożcem nie wypełni, pojawi się pogardą do pingwinicy i nienawiść z czasem. Pamięć będzie przywoływać zło, które wyrządziłeś i kasa ani pingwinica nie ukoją twego sumienia.

16-38 co za wypowiedź, tyle złości.

16-36 chciała, bo mówiła,że traktuje mnie jak wszystkich. Kobietom trzeba wierzyć.

To nie złość, frajer to rozumie, to przyszłość jego.

To autor do Ciebie pisał.

O kim ty znowu piszesz? Jeśli chodzi o mnie to nie wrócę do kogoś, kto planuje w szczegółach jak będzie mordował mnie i inne kobiety, obojętnie co one ci zrobiły. Dzisiaj napisałeś, a potem usunąłeś jeden z takich wątków. Musiałabym chyba na głowę upaść, żeby wrócić do potencjalnego mordercy!!! Bo nie wiadomo kiedy postanowiłbyś wypróbować na mnie te wszystkie tortury o których fantazjowałeś i czy po pierwszej nocy obudziłabym się żywa. Na forum możemy rozmawiać, pod warunkiem, że jesteś daleko. Mam nadzieję że nikomu nie zagrażasz i nie spełnisz swoich zamiarów, które dotyczyły też mnie. Oprócz tego, wspominałam od dawna, że nie interesuje mnie wolny związek, ty oczywiście o tym zapomniałeś. Teraz o niczym takim w ogóle nie może być mowy, ale z mojej strony od dawna było NIE, a nowe okoliczności tylko mnie utwierdzają w mojej decyzji.

16-53 to nie On, tu autor

Frajer satanista powinien opowiedzieć o swoich fantazjach sadystycznych pingwinicy, jeszcze bardziej go pokocha:) dla niego będzie satanistką masochistką nawet, taki sławny bogaty facet wart jest wyrzeczeń;) a może tylko poszerzenia upodobań?:)

To znaczy, że to nie było prawdziwe uczucie bo prawdziwe nie minie nigdy. Ja wciąż kocham, znam siebie ma tyle, ze wiem ze zawsze będę kochać i nigdy nie przestane.

17-20 to było prawdziwe uczucie,ale odrzucenie i czas leczą.