Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawdziwa miłość a pierdzenie

Polecane posty

Gość gość

prawdziwa romantyczna miłość jest wtedy kiedy jej piard połączy się z jego piardem w wieczne wspólne pierdzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdnięcia zwyczajnie trzeba zaakceptować. wszystko co żyje pierdzi, nawet węże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś znany kiedyś powiedział, że miłość to pierdzenie pod wspólną kołdrę :P Albo to o małżeństwie było? Nie pamiętam... W każdym razie i tak rozchodzi się o to, że jak dwoje ludzi jest ze sobą na poważnie, to takie rzeczy są na porządku dziennym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w końcu jakiś głos rozsądku. pominąwszy wspólną kołdrę bo wolę jednak wąchać przez cała noc to co jest pod moją, przy wszelkim szacunku do mojego męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, to już taka wrodzona hipokryzja, która każe nam uważać, że swoje smrodki są milsze do zniesienia (choć w praktyce bywa różnie :P ) Zresztą jak się kocha, to i bąka śmierdziela nie problem wybaczyć ukochanej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
etam. przychodzi taki moment w pożyciu że nawet te pachnące różami są nie do przeżycia. z wiekiem po prostu już tak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, trzeba jakoś żyć z tym i radzić sobie z problemami ;) Będąc z kimś są to dodatkowo problemy tej drugiej osoby. Ale wspólnie więcej można też zdziałać :) A odnosząc się do pierdzenia... uważam, że lepiej od czasu do czasu zaczadzieć przez kogoś, niż całe życie być samemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy seksie mi sie zdarzy ze coś ucieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać z tej wypowiedzi, że nie byłaś(łeś) w dłuższym związku. z biegiem lat znoszone dotąd czynności wykonywane nieświadomie przez partnera mogą nagle nabrać rozmiarów góry i zacząć drażnić. tak już jest. a mówiąc filozoficznie, zawsze wydaje się piękne to co niedostępne. dla samotnego i cudze gazy pachną perfumą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypuśćcie wiatry, miłego pierdzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety lub stety masz rację... Jestem singlem :P Ale wydaje mi się, że jak się trafi na odpowiednią osobę, to da się przeżyć ;) Wiadomo, nobody is perfect i na jakieś kompromisy trzeba się godzić, bo inaczej zostanie człowiekowi jedynie samotne pierdzenie pod kołdrą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''nobody is perfect i na jakieś kompromisy trzeba się godzić, bo inaczej zostanie człowiekowi jedynie samotne pierdzenie pod kołdrą'' :D i tą optymistyczna pointą kończmy dialog na dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kończymy? Łeeee a tak ciekawie się robiło :P Mówcie co chcecie, ale bąki to temat rzeka :D A przy drugiej połówce to już w ogóle, bo co człowiek to inne podejście do tych spraw :) Są i tacy, co latami udają, że tego nie robią... Choć dla mnie to patologia, gdy w łóżku niezłe perwersje odwalają i to od samego początku nie wstydzą się, a małe sama myśl o małym *pryt* powduje, że się czerwienią i najchętniej by udawali, że to nie istnieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bąk z niespodzianką przy 69 kiedyś mi porwał grzywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00;05nie "gdy w łóżku niezłe perwersje odwalają i to od samego początku nie wstydzą się, a małe sama myśl o małym *pryt* powduje, że się czerwienią i najchętniej by udawali, że to nie istnieje" nie wypowiem się bo nie mam perwersji w łóżku. ale ale, grunt żeby za "pryt" jak również za "pryyyyyyyt" przepraszam a reszta jakoś się ułoży, najwyżej głowa rozboli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi perwersjami to miałem na myśli to, że taki paradoks ma miejsce... Że nasza kultura jest tak pokręcona, że ludzie dość szybko przestają się siebie wstydzić w tym sensie, że w łóżku cuda wianki wyprawiają już po krótkiej znajomości, a fakt, że takie fuj fuj rzeczy jak bąki jest chowany pod dywan nawet latami. Dziwne to :D A potem chodzą takie nieżyciowe typki, którzy dopiero gdzieś w wieku 40 lat odkrywają, że piękne kobiety też pierdzą i że fiołkami to to nie pachnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D jesteś słodki panie bąkologu! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojj :* Tylko się nie zakochaj :D Bo potem będzie problem jak przyjdzie do opowiadania dzieciom historię poznania się... Już sobie wyobrażam jak dzieci w szkole opowiadają o rodzicach i moje prawi "Mój tata poznał mamę na kafeterii w topicu o miłości i pierdzeniu pod jedną kołdrę" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłoby to jedno z oryginalnych zakochań ;) gdyby mogło być... ja proszę pana bąkologa jestem już zajęta, od wielu lat wiernie choć nie bez chwil załamania wącham tych samych gazów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szkoda ;) W takim razie muszę czekać na inną uroczą pierdzioszkę, która będzie mi umilać wszelkie dni mojego życia, podgrzewać atmosferę pod kołderką (nie tylko bączkami żeby nie było :D) i cierpliwie znosić moje odchyłki :P A na Twoim przykładzie widać, że wyrozumiałe i oddane kobiety, które chcą być na dobre i na złe istnieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak pykam moją panienke to ona zawsze pierdzi, kuzwa a ja nie dojze jej dogadzam, to musze to jeszcze wachac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:49 dziękuję miło i życzę udanych poszukiwań ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:58 Pozdrawiam 👄 i dziękuję 🌻 A mężowi pozazdrościć tylko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:54 Haha to zmień ją na niepierdzącą jak Ci tak przeszkadza, a tą możesz mi oddać. Ja bąkoodporny, mi to nie będzie przeszkadzać :classic_cool: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na YT można zobaczyć jak pierdzą celebryci. Na przykład James z Metalliki. Pewnie żonie i dzieciń też tak pierdzi. A to świnia !!! ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to chodzi, że jak James może pierdzieć oficjalnie to dlaczego mój tata nie może? Mama mu nie pozwoli i z każdego pierdnięcia zrobi dramat. Po co komu taka zła żona, co nawet pierdnąć nie pozwala ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tutaj się kłania to, co pisałem wcześniej. Grunt żeby trafił swój na swego (a raczej swój na swoją i odwrotnie). Najlepiej jest, gdy oboje mają takie samo podajcie do tych spraw, wtedy nie ma problemu ;) W sensie jeśli jest przyzwolenie na to, by sobie wesoło bączyć w razie potrzeby, to niech oboje się do tego stosują i wtedy nikt nikomu nie zarzuci, że robi coś nie tak, bo oboje to akceptują. Nawet jeśli bawi ich robienie zawodów na dłuższego czy bardziej zabójczego pierda, to nic nikomu do tego :P Ważne, że oni zdefiniowali sobie tak swobodę i nikt nikogo nie ogranicza ani nie robi niczego co przeszkadza drugiej osobie :classic_cool: Ale jeśli komuś to przeszkadza, to lepiej dla jego dobra jakoś się dostosować i w miarę możliwości wychodzić chociaż do drugiego pomieszczenia, coby nie robić nieporządanego klimatu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"robienie zawodów na dłuższego czy bardziej zabójczego pierda, to nic nikomu do tego " a może ty kolego miły jesteś nie tylko bąkologiem ale i pierdofilem i stąd te soczyste argumentacje? hm? :P 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdofilem? Wypraszam sobie :D Zresztą gdybym był to coś złego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie "wypraszam sobie" Mam alergie na ta konstrukcje slowna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×