Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spróbujmy raz jeszcze

Polecane posty

Gość gość

jakby nikogo nikt nie zranił......Spróbujmy raz jeszcze ,jakbyśmy byli nie ci sami........Spróbujmy raz jeszcze ,bo szkoda nam,bo zal tego,co mogłoby być.Choć los naszą milość poplątał,pogmatwał.....Spróbujmy raz jeszcze.Czas chyba czegoś nas nauczył.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jasne a za tydzien wyzwiesz mnie od najgorszych🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobujmy ...bo nja wciaz cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ przebaczenie nie gra roli jaką miłość prawdziwa grA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznijmy jeszcze raz od początku i bez...,ponieważ...?-jeśli to Ty.?-.to znasz dalszy ciąg zdania.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie tracisz, próbuj, ponoć kochasz, to to pokaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty?,dlaczego zawsze tylko ja mam goś pokazywać?.Już wiele razy okazywałam..napisałam do Ciebie na kom.a Ty ni:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jakiś pomysł,napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następny tchórz wylazł ze skorupu, ślin się dali obslizgla robalu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam, boję się że już tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robalu?tchórz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:50- co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest już to samo co na początku....ale musimy spróbować musimy koleżanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie musimy..ale możemy jeśli chcemy..i jakie koleżanko?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakim początku mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę nikomu nie ubliżać w moim temacie,nie życzę tego sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale piszcie,piszcie,fajnie sie czyta.Ja czekam na wpis tego jedynego,obrażalskiego,fochowatego gowniarza.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E no 2-3 lata młodszy i gowniarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ,kiedyś do mnie na kom,napisałeś"nie życzę sobie"-nawet nie wiesz jak zabolało..,płakałam,bo chciałam tylko wytłumaczyć.spytać..Potem już nic nie wiedziałam i w nic już nie wierzyłam.Nowy początek..tak tylko jak Ci zaufać.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za co miałbym się obraxc:O ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytaj siebie samego za co sie obrażasz,taki fochowaty charakterek trudny.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:09,nie trafiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fochowaty gówniarz.ma 17 lat. i nie mówił nigdy do Ciebie brzydko,nie przeklina i nie pokazuje Ci środkowego palca. wiec nie gowniarz ok?.On Cie szanował..a Ty tak go potraktowałeś.Był miedzy młotem a kowadłem nie rozumiesz tego?..wolał sie poddać niż stać się przyczyną rozpadu..-bo tak się czuł,wolał zrezygnować z czegoś co go. ciągnęło i rozwijało.Nie rozumiał że ta sutuacja to nie jego wina ..do rozpadu doszło ,kiedy jeszcze go nawet na swiecie nie było.No ale tamten jak zwykle w ramach oszczednosci wolał podpuszczać że po co ja z nim tam byłam?.no bo przecież niby podobno nie dla niego,to co miał zrobić?.musiał odpuscić.Nigdy mu na nim nie zależało.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla obcych trudny, fakt :( ale moi maja zemną raj, nie szczedze na radości każdego rana jak bita śmietana w kawie... z czubkiem :P, albo przepyszne śnadania... caly dzionek taki maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:20,aleś sie rozpisała,ze też ci sie chciało i o tej porze.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie twierdziłam ze masz trudny charakter.Gdyby tak było..to gowniarz by Cie podziwiał?..no chyba nie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubie niewyjasnionych spraw i niesprawiedliwych opinii.,a pora jak każda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym boju rany nie są po równo i Ty dobrze o Tym wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteśmy w żadnym boju,próbujemy sie odnaleźć na nowo ,ty nic nie jarzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty,stale sugerujesz że się kłócimy ,chociaż wcale się nie kłócimy.To była tylko taka metafora.Tak masz rację próbujemy ...myślisz że jest jakaś szansa jeszcze dla nas.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×