Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wątpliwości dotyczace uczucia

Polecane posty

Gość gość

Cześć wszystkim . Otoz moj problem wyglada tak. Jestem z chlopakiem od 1,5 roku . Zawsze sie dogadujemy, potrafimy ze soba rozmawiać nawet na najtrudniejsze tematy. Lecz problem u mnie jest taki ze nie wiem czy to co czuje to własnie jest miłość , ktora z biegiem czasu przerodziła sie w cos dojrzalego. Nigdy nie bylam w tak długim zwiazku wiec ciezko mi przyzwyczaic sie do juz tych spokojnych emocji. Nie wiem czy to dobrze ze opadla ta euforia, motylki. Czasami brakuje mi tego co na poczatku. Jednak wiem ze nie chce byc bez mojego partnera . Nie potrafie wyobrazic sobie życia bez niego , lubie spedzac z nim czas , przytulać go , calowac. Gdy ma jakis problem chce sie o niego troszczyc pomoc mu . Chce zeby był szczęśliwy bo na to wwszystko zasługuje . Gdy pomysle czy potrafilabym byc z kims innym to nasuwa mi sie scenariusz ze ciagle bym o nim myślała , i chciala wrócić . Tesknie za nim jak gdzies jedzie . Ale tez nie mamy jakis wiekszych klotni , wyjazdów wiec ciezko mi zobaczyc jak to odczuwam do konca . Gdy gdzies wychodzimy bez siebie to jednak zastanawiam sie gdzie on teraz jest , co robi. Ale nie jest to jakies obsesyjne.Akceptujemy swoje wady. Jest on moim pierwszym facetem w tamych sprawach . Niekiedy przychodzą takie dni ze wlaczaja mi sie amory i czuje to tak totalnie. Gdy obudzi sie z rana mysle " o boze jak ja go kocham " . Ale czasami przychodzą tez takie dni ze nie mam tej pewnosci czy to na pewno miłość. Dwa razy powiedzialam mu o tym , jednak dwa razy wygralismy z tym . Bylo ciezko bo jednak blokowalam swoje emocje . Gdy widziałam jak cierpi to serce mi sie rozbijalo na tysiace kawalkow. I nachodzą mnie mysli czy rzeczywiście tak to ma byc , czy to jest milosc ktora po prostu jest juz na innym etapie ? Czy za duzo mysle ? Bo jednak gdy juzbylo tak dobrze to nie analizowalam tego i bylo idealnie .Prosze o porade osoby ktore dadza mi normalna odpowiedź. ;) z gory dziekuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowie ktos cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z opisu wynika, że to miłość :) Nie analizuj zbyt wiele szkoda na to życia i ciesz się, że masz chłopaka, który cię uszczęśliwia :) A motylki w brzuszku są tylko we wczesnej fazie potem idą spać i dobrze. Wszystkie odcienie miłości są fajne właśnie dlatego, że różne :) Jeżeli to prowo to i tak ładnie napisane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadne prowo :) dziekuj***ardzo za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można skrócić to mniej więcej tak: Mam ochotę się wyszaleć i zostać porządnie zer/rznię/ta przez innego żeby sprawdzić czy będzie tak samo jak z aktualnym czy może jednak lepiej. Stabilizacja jest nudna a ja jestem jeszcze młoda. Doradzacie czy warto bo możliwe że już nie trafię na takiego jak mam aktualnie ale va/gi/na swędzi wiec mam poważny problem egzystencjalny... ryzykować czy nie hmm..... doradzicie plz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad to niby wnioskujesz ? Nie pisze tutaj o tym ze chcialabym sie wyszalec i miec innego , ale skoro potrafisz tak to tylko durnowato odczytywac to juz lepiej nie dawaj takich odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:27 Nie słuchaj tego. To zwykły prawiczek wylewający swoje frustracje. Cechuje go brak pojęcia o życiu i brak pojęcia o kobietach. Żyje w swoim wyimaginowanym świecie. A z tego co piszesz to tak, to miłość. Ona nie jest ciągła, a składa się z faz raz jest silniej raz jest słabiej. Prawdziwą siłę miłości pokazuje to ile potraficie tych słabszych faz przetrwać razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuj***ardzo za odpowiedź :) postaram sie skupic na tym co mam i przestac analizowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to rozumiem tak: można powiedzieć że jesteś szczęśliwa w tym związku ale w głębi serca czujesz że nie do końca jest tak jakbyś chciała żeby było, czegoś ci brakuje i dlatego nie wiesz czy to z tym facetem chcesz być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie wiem jak wyglada uczucie po dluzszym czasie . Nigdy nie bylam.w dluzszym zwiazku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest fajnie, tyle że dosyć trudno bo trzeba jednak dbać o siebie nawzajem. Ale z czasem jest coraz lepiej, szczególnie kiedy dużo się razem przeszło i pokonało różne problemy. Jest ogromna satysfakcja. Po wielu latach różne sytuacje i przeżycia zmieniają nas wielokrotnie. Tak jakby było się ileś razy z innym człowiekiem ale jednak tym samym. Czasem są bardzo długie miesiące stagnacji, ale nie warto odpuszczać bo potem zawsze jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×