Zakochałam się w 50latku

Przenoszę się tu z vintedów. Zaczęło się od tego, że chodziło mi tylko o seks. Mieszkamy w jednej kamienicy, on piętro wyżej. Po czasie mieszkania tam czułam dreszcze gdy go widziałam - po prostu miał takie czarujące usposobienie, chociaż wzbudzał respekt, no i jest niesamowicie przystojny i wysportowany. Zaczęło się od tego, że przyłączyłam się do palenia papierosa na klatce nie tak dawno. Onieśmielał mnie, jest bardzo błyskotliwy i no, trudno do niego nie wzdychać. Naprawdę, nigdy starsi mężczyźni nie byli w zasięgu mojego wzroku. Dziewczyny z vintedów zaczęły mocno kibicować, a więc postanowiłam wziąć to w swoje ręce i zaciągnąć go do łóżka. Tak więc wychodziliśmy nadal wieczorami na papierosa, jesli akurat nie pracował na nocce. Kolana mi się uginały i miałam ochotę się na niego rzucić. Rozmowy były bez żadnych podteksów, nie sądziłam, że jest w ogóle zainteresowany mną. Pierwszy raz coś poczułam jak zgasnęły światła na klatce i widziałam jak się na mnie patrzy, a nasze ramiona się stykały. Nadal były tylko papierosy i nic więcej do pewnego piątku, gdzie zgadaliśmy się na wino u niego. Poszłam z myślą "zaliczenia" z ładną bielizną pod ubraniami. Skończyło się na rozmowach o wszystkim do drugiej w nocy. Chciałam już iść do siebie, a on położył głowę na oparciu kanapy i powiedział, że tak dobrze mu się rozmawiało, że trudno mu mnie wypuścić. Gdy już szłam do siebie to przed drzwiami przyciągnął mnie i przytulił. Myślałam, że tam umrę. Wymieniliśmy się numerami i spytał jak się czuję w sobotę, chciał mi przywieźć kawę i to było przekochane. Zaprosiłam go więc do siebie ale zbyt prędko nie mógł wrócić. Miał przejść się do znajomego mechanika po auto. Zaproponowałam, że pójdę z nim. A więc wieczorem wybraliśmy się na długi spacer, koledze przedstawił mnie jako znajomą. Później przyszedł do mnie i znowu długo rozmawialiśmy, coraz więcej się o nim dowiadywałam. Koło 22 zbuerał się do siebie i pożegnał mnie lekkim pocałunkiem. On dużo pracuje bo jako wuefista i dyrektor w internacie, ja studiuję, więc mimo tej samej kamienicy mało się widujemy. W ostatni piątek wieczorem mieliśmy iść na spacer, a skończyło się na siedzeniu na górce przy torach na jakiejś belce. I gapieniu się na miasto w nocy jak jacyś gówniarze. Zaczęło się robić zimno więc lekko się przytuliłam, a on mnie objął ręką, a drugą położył na moje kolano. I zjechał nią pomiędzy uda, było mi tak, bożeświęty. Niestety, słabo już się czułam, początek okresu zaczął mi dawać się we znaki - słodko, co? I tak leżę dwa dni. Nie wiem co będzie dalej. Nie rozmawiamy zbytnio o nas, dzieje się. Może i warto? Plus Tak, mam 20lat Tak, on jest rozwodnikiem I tak, ma starszą ode mnie córkę i wnuczkę.

poćwiczyć może, czemu nie? :D bajkopisarka jesteś autorko :P

super, ze wrocilas :)

ale super, że nie zrezygnowałaś z pisania :D czekam na rozwój!

Ale się cieszę, że znów jesteś!! Nie daj sie prowokować tym nie wierzącym laskom

Nareszcie <3 A ten pocałunek to w jakie miejsce był? Usta czy policzek? ^^

a świstak siedzi i zawija...

Spokojnie, chociaż tu tak ciężko się pisze z telefonu.

Aaa jak super, że do Nas wróciłaś!

Czemu Non stop Ci kasowali wątek? :(

Jak posądzacie o trollowanie, to chociaż podpiszcie się vintedowym nickiem, cwaniary :D

A co z ta rozmowa, ktora miala sie odbyc? O czym ona ostatecznie byla?

@osito w usta Usuwali mi wątek bo miałam dwa konta, jedno do sprzedaży, a drugie do forum. Później to wytłumaczyłam i odblokowali mi forum, jednak znowu wątek został usunięty. @brbrbr okazało się, że sobie ubzdurałam wszystko i po prostu to była zwykła rozmowa... Ludzie, nie wiem jak oznaczać tu czyjeś odpowiedzi, ech.

jestes trolem i dlatego dostalas blokade :)

Zespole vinted, proszę mi to udowodnić skoro miałam tylko jeden wątek :)

w 50latku zakochać się jest niemożliwe. taki tylko chce sobie udowodnić sprawność seksualną. pewnie w jego wieku też sobie pofolguję z jakąś 20tką. teraz mam 24 i laskę 19lat, ale za ileś tam lat na pewno spróbuję z jakąś chętną.

spoko laseczki poodznaczały wszystkie zainteresowane :) Więc z pewnością wiele będzie tu wchodziło tzn to jak była zwykła rozmowa, nic więcej z tego nie będzie?

@czekoladowysen rozmowa czyli spotkanie. Nie wiem, naprawdę. Dopiero jutro się zobaczymy więc nie ma o czym mówić.

Mimo wszystko trzymam kciuki:)

@alzmskxn daj znać co i jak jutro jak będziesz po spotkaniu

gość z 15 : 56 masz 24 lata, niby dorosły a jesteś tak głupi, że ta twoja laska musi bardzo cierpieć

Super że piszesz dalej :) nie mogę się doczekać dalszej historii! :)

Jak chcesz wiedziec co Cie z nim czeka w przyszlosci napisz do mojej wrózki Sofii.Jest świetna. Namiary na nią to tarocistkasofii@wp.pl

Trzymam kciuki za Ciebie :) Czuję, że będzie dobrze :*

Jest co czytać <3

Trzymam kciuki! W końcu zaciągniesz go do tego łóżka ! ❤

Trzymam kciuki i czekam na dalszą relację

Cieszę się, że wróciłaś. :) Trzymamy kciuki. :)

Mów co dalej! :)

A ja nieco nonkonformistycznie ...i zupełnie z innej 'bajki' jeśli są tacy w śród was, a wierzę, ze są, którzy marzą o prawdziwym sakramentalnym związku osobą która również to ceni to zapraszam do Betanii, jeszcze młody portal, ale rożnie w siłę :) a co najważniejsze, można poznać ludzi z innej "bajki" prawdziwie wierzących..oczywiście małżonkowie też tam są www.betania.pl Pozdrawiam