Jak czesto myjecie meble itp ?

Chodzi mi o takie mycie wodą z płynem do mycia.Meble pokojowe i kuchenne, jak zcesto?

jak są brudne;) na bieząco przecieram fronty ściereczkami do mebli jak tylko widać paluszki czy ciapki po wodzie

tylko od swieta, a raz w tygodiu wycieram kurze suchą sciereczka,wystarczy suchą, nie trzeba na mokro i zadnych swinstw typu''pronto'' itp. nie uzywam

Kuchenne dość często - bo nienawidzę tego tłuszczu, który się osadza, a mebli pokojowych prawie nie mam, więc po prostu ścieram kurze :) - co 2 dzień.

czy mokrą?

kurz suchą szmatką, a to co \"uciapane\" wilgotną. Jeśłi trzeba, to wtedy używam czegoś do natłuszczenia drewna.

Ja wycieram mokrą ścierką - zawsze ją płuczę w wodzie z dodatkiem Lenora (lub innego płynu zmiękczającego) albo w wodzie z Ajaxem do mycia podłóg. Podobno potem kurz się mniej osadza, ale to nieprawda. Za to ładnie pachnie :):):)

nie płucze sie scierek do kurzu w płynach zmiekczajacych, bo gorzej przyciagaja i wchłaniaja kurz!!

polecam ściereczki z mikrofibry - jedną mam mokrą jedną suchą i tak uzbrojona walczę o ład :) W zupełności wystarcza do codziennego brudku. Żadne płyny do płukania, pierze się je w zwykłym proszku

a jak nimi scierasz?jedna na mokro i potem wycierasz sucha do sucha? a uzywasz płynu?

zpółek, tam gdzie paluchami nie nabrudzone, na sucho. Tam gdzie trzeba - na mokro i ewentualnie wycieram do sucha jak chcę być perfekcjonistką :) choć jak mebel nie jest na wysoki połysk - to niekoniecznie. Generalnie te sciereczki nie zostawiaja smug. wiadomo że czasem bez detergentów się nie obędzie - wtedy do szklanych - CIf do mycia szyb, a do drewna - Pronto

codziennie i polecam PRONTO, kurz tak nie siada ;-D Meble myję 2 x w roku :-D

ja w ogole nie myje, czasem wycieram powierzchownie z kurzu, jak jest cos brudnoego, to usuwam miejscowo.