Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wystraszonna

jakieś zwierzę w domu - przyrodnicy i ogrodnicy pomóżcie!!!

Polecane posty

Gość wystraszonna

Witam. Od kilku dni mam w domu jakieś żyjątko którego nie mogę znależc, tylko go słyszę.Chyba jakiś owad ale niekoniecznie. 3dni w kuchni miałam dziwne dxwieki, zwaliłam na piecyk gazowy.Przedwczoraj to coś przeszło jakoś do pokoju, chyba jest pod listwą podpodłogową bo stamtąd są odgłosy. Przemieszczał dookoła pokoju i wydawał odgłosy co kilka minut, skłądające się z 1 do kilkunastu dżwięków podobnych do małych kastanietów, bardzo szybko po sobie następujących. czasami aż wchodził w wibracje.Dźwięk przypomina uderzanie o siebie pwiedziałabym pancerza, porównałabym do dżwięku uderzanych małych muszelek. Jestem prerażona, zrywać listwy? a jak się rozmnoży? A może jest to coś jadowitego? dzisiaj zadomowił sie w jednym miejscu i ciągle słyszę uderzanie pancerzykiem o listwę przypodłogową (już nie śpiewa. W nocy szaleje i ciągle "cmoka"(klekocze?)-sama nie wiem jak nazwać ten odgłos. Coś czasami szumi i mam wrażenie że buduje gniazdo. Może przyniosłam go ze szczepkami winorośli, stały tam 2dni. czy ktoś moze się domysla co to może być i jak to zlikwidować? p.s. boi się hałasu - wtedy się uspakaja, po kilku minutach zazcyna chodzić, musi miec jakiś pancerzyk bo jest głośny. I to nie myszy 0- nie te dźwięki. HELP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozon
Nie wiem jak ci pomóc, ale po przeczytaniu wnioskuję, że mieszka z Tobą OBCY Współczuję, ja bym stamtąd zwiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam takie
w skrzynce z surfiniami jakas tez \'\'tajna\'\' istote zawsze gdy dochodzilam do kwiatow slyszalam taki dziwny pisk ale cihy a potem takie jakby warczenie przez chuhanie :P to dziwnienazwac. I niewiem czy to byl moze maly nietoperz albo pisklak niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nie jestem pewna ale wydaje mi sie ze wiem o co chodzi. tzn mam w domu letniskowym drewniane sufity i podlogi i od kilku lat sa w nich kołatki ktore wydaja podobne odglosy do tych co opisalas :) nie boj sie one nie sa grozne i jadowite ;) tylko niszcza drewno i czasem np sypie sie z sufitu taki zmielony drewniany pylek. sa jakies specjalne srodki na te stworki, ktore sie wpuszcza do tunelikow wyrytych przez kolatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozon
Raczej nietoperz, one tak piszczą - reagują na określone dźwięki Wiem, bo sama miałam w domu nietoperza, a na balkonie wieczorem mam nagminnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam takie
ozon to juz chyba wiem co to bylo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszonna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszonna
O matko, zjadło mi całą wypowiedź!:( Odgłos to raczej klekoto-szczęk. Mam wrażenie że to coś kilkucentymetrowego pokrytego chitynowym pancerzem. Musi coś pocierać albo uderzać o siebie zęby było tak głośno. Całą noc puka o listwę -głośno i wyraźnie. Do "Pomocy" - myslę że to raczej nie kołatki, to jest odgłos jak grzechotnika tylko "twardszy", trwa najdłużej 3 sekundy, potem mała przerwa i znowu. Do " a ja miałąm takie" - ja bym dawno przekopała ta skrzynkę, brrr :) dzisiaj przyjdzie ktoś do pomocy i może odkręci listwy.Boję się zę się rozmnoży albo już całe miszkanie pełne jakichś jaj. Nie wychodzi na zewnątrz ani na ściany, myśle że to jakiś robal podziemny. do "ozon" - teraz już wiem na pewno że to nie nietoperz:) DZIĘKI WSZYSTKIM z wpisy, powoli mnie przybliżają do prawdy (mam nadzieję) A może ktoś ma inny pomysł???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mieszkasz blisko natury czy na fyfnastym piętrze? Bo jak ogród blisko, to może szczurek jakiś się zapędził, albo łasiczka, kuna ( to juz zwierzę wielkości kota). Łasiczki są małe i zwinne - penetrują chętnie piwnice , strychy. Dziwne, że pod podłogą... Stawiam na większe gryzonie! Informuj o akcji, bo bardzo zaciekawionam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może świerszcz domowy?! One szukają schronienia w domach przed zimą ! "koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie.... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszonna
To nie śpiewa tylko głośno szczęka (ciach!ciach!ciach!ciach!ciach, brr, ale nie pod podłoga, tam nie ma miejsca. Za listwą przypodłogową! drugi dzień w jednym miejscu. mam nadzieję że z głodu padnie. Boję się zaglądać na razie, ale chyba nic wielkiego, daję max 5cm. Mieszkam w kamienicy na1piętrze, przez okno podwórka, zieleń w pobliżu. Acha!Często otwierałam okno ale stawiam że z ziemi wylazło z flanców winorośli. Farmerko63 - jesli to świerszzc to się chłopak nieźle zmutował! Chyba że są jakieś inne niż te zwykłe śpiewające, może są klekoczące? bo bardzo zaciekawionam! bo bardzom zaciekawiona! bom bardzo zaciekawiona! !!!!!fantastyczne!!!!!!! KOCHAM TEN KRAJ I JĘZYK!!!:) szczurek?? chyba nie, on byłby bardziej aktywny i szurajaco-drapiący. Łasiczka - a jakie odgłosy wydaje? To jakiś statyczny gryzoń. Chyba słabnie bo mniej klekocze. Pozdarwiam i dzięki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holender jasny! Nie wiem, jak robi łasiczka paszczą! A może to krzyk rozpaczy?! Zwierzątko się zakleszczyło i płacze?!!! Ale jak zamilknie na wieki padnąwszy wprzódy, to smrodek się rozejdzie po apartamentach... Kiedyś pewna szara myszka raczyła dokonać żywota w jednej z szuflad komody...ale capiło....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gospocha
Mateńko! Jak uschnie to capić przestanie mam nadzieję, ale chciałabym to coś unicestwić wprzódy, niźli mu się zywota dokonać zpragnie. To ja -"wystraszonna" ale nick ten mnie po prostu irytuje:) Cóż począć????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×