Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grzenata

co z autem na drodze

Polecane posty

Gość Grzenata

witam, co zrobić jak auto rozkraczy mi się na środku jezdni? chłopak nie pomoże, bo mieszka w innym miescie. pomoc drogowa? czy w ramach AC mozna liczyc na dramowe holowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz kartkę oddam za darmo, zostaw numer telefonu jedź do domu taxi, a jak ktoś znajdzie samochód to zadzwoni i dopełnicie formalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poważnie pytasz, czy to znowu reklama ubezpieczenia AC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzenata
Tak, poważnie. Ale rozmawiałam właśnie z kolegą i on mówi, że mam kilka opcji - AC, assistance albo pomoc drogową. Tego ostatniego nie poleca, bo można z torbami pójść. A Wy co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefannn
Grazyna jak chcesz mieć spokojna glowe to wykup sobie assistance. pomoc drogowa rzeczywiscie jest ostatecznoscia. jesli moge polecic to warto wziac w starter assistance. moze troche dlugo zajmuje im dojazd na miejsce ale raczej fachowciow maja dobrych i od razu na drodze naorawiaja bez holowania. o ile to nie powazny wypadek. ceny tez nie zabija cie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz kupić lepsze auto, które się nie rozkraczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja miałam głupią sytuację w Trzebnicy, jak mi się w środku nocy rozkraczyło auto. Nie mam AC, więc 100 telefonów do pomocy drogowej, ale zapomnij, że ktoś przyjedzie w nocy za sensowne pieniądze. W końcu przyjechała po nas firma z Trzebnicy, pomogli nam znaleźć hotel i następnego dnia zrobili samochód, jakiś alternator czy coś. Generalnie, nerwy okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzenata
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. DobreWino - współczuję :( Chyba rzeczywiście nie ma co czekać na wypadek i wzywać pomocy drogowej. Jakoś tak zawsze spokojniej się człowiek czuje, jak wie, że może na kogoś liczyć w razie "w". Sprawdziłam tego Startera na stronie i wydaje się ok. Jeszcze poradzę się chłopaka, czy wziąć, ale jak dla mnie fajna ta opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam zaufania do Startera. Czytałam o nim trochę, i jakoś - nie przekonuje mnie. Ja mam zaufaną firmę http://jarex24.pl/ i wołam ich, jak mi się coś z samochodem stanie. A gdy jadę gdzieś dalej, to cóż, nie jestem przygotowana na wezwanie pomocy drogowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Arczi
Wczoraj mieliśmy właśnie awarię na drodze i musieliśmy zawołać z mężem pomoc drogową :(( To nas skłoniło żeby poszuakć firmy która oferuje asiistance. Dużo czytałam o Starterze i myślę że mają fajną ofetrę. Jeszcze porozmawiam z mężęm i myślę że się zdecydujemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co zrobić, jak na drodze rozkraczy się przyczepa kampingowa? Czy wypożyczalnie, takie jak na przykład http://autocampingi.pl/ mają jakieś ubezpieczenie w pakiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rozkraczy ci sie auto to oczywiscie najlepiej wezwac pomoc drogową :) Mi i mojemu rozklekotanemu samochodowi juz kilka razy pomogła firma http://www.taxi.krakow.pl/ - holowali mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletaaa
a tam gadanie - na każde assitance trzeba poczekac a Starter przynajmniej naprawi na drodze wóz - wiem, bo miałam niemiłe przygody z moją micrą... :/ pomoc drogowa wołana ad hoc to opcja jak nie masz assitance i drogo wychodzi. mi średnio raz na 2 lata cos siada w aucie więc opłaca sie kupic małe assistance a nie stresować się potem ile pan Żdzisiek od pomocy drogowej mnie skasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Jeleniej Górze miałam do czynienia z http://max-hol.pl/ w ramach sługi Assistance. Pomagali naszemu Tirowi zeszłej zimy, jak się na śniegu przewrócił. Kierowca i my, z biura, bardzo dobrze wspominamy współpracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim czasie dojechali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z okolic Wrocławia. I miałam kiedyś sytuację , że auto mi się rozwaliło po drodze. Jechał Pan z jarex24 i mi pomógł. Teraz jak gdzieś jadę to sprawdzam czy mam nr do niego , bo nigdy nie wiadomo co będzie. A ubezpieczalnia podwiezie może 100 km albo do najbliższego warsztatu. http://jarex24.pl działają na terenie całej Polski a może i nawet za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wciąż pamiętam jak moj samochod padł na drodze. Zadzwoniłam do firmy Kaźmierczaka, żeby mi samochód odholowali. I to właściwie tyle jesli chodzi o "co z autem na drodze" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy najlepiej jest mieć numer do sprawdzonej pomocy drogowej. Ja przynajmniej tak robię i myślę,że w razie potrzeby fachowcy z http://holowanie.mazowsze.pl/ przyjdą mi z pomocą na drodze. To pozwala zaoszczędzić sobie sporo nerwów i stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio będąc w okolicy Krakowa nie miałem sprawdzonej pomocy drogowej bo dotychczas nie potrzebowałem z takiej pomocy korzystać a moje auto właśnie się "rozkraczyło". Przechodnie pomogli usunąć mi je ze środka jezdni i na spokojnie wyszukałem w smartfonie pomocy. Trafiłem na stronę http://pomoc-drogowa-krakow.pl/ - to był strzał w dziesiątkę - laweta przyjechała szybko i odholowali mnie w miłej, wesołej atmosferze, co pozwoliło mi trochę odetchnąć po tej nieprzyjemnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie zależy Ci na czasie to możesz dzwonić do ubezpieczyciela i stać pół dnia na poboczu. Już miałem taką sytuacje, zadzwoniłem po kilku godz do http://www.tele-taxikatowice.pl/ i przyjechali w niecałą godzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze ze ktos nie wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja biorę pełny pakiet ubezpieczenia żeby się o takie rzeczy nie martwić. W tym roku dostałam w Cuk do polisy fajny bonus , pięć bezpłatnych porad prawnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba wezwać pomoc drogową lub Ew jakąś firmę taksówkarską, one również posiadają holowanie w ofercie. Z tego co wiem http://www.tele-taxikatowice.pl/ coś takiego ofertuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://sobcom.eu/pomoc_drogowa_torun.html - tylko i wyłącznie... jako kierowca maiłem stycznośc z kilkoma roznymi firmami i tylko o Sobcoma zareagowali szybko, okazali zrozumienie i nie zdarli ze mnie duzej sumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaV
Chyba w takim przypadku najlepiej jest zadzwonić po pomoc drogową http://pomocdrogowa.jelenia-gora.pl/ . Jak auto pada to tylko oni są Ci w stanie pomóc. Według mnie to najkonkretniejsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FabianPP
Trzeba miec jeszcze namiary na taką sprawdzoną pomoc drogową. W okolicy Warszawy, zdecydowanie niezawodni sa oni http://glinski-hol.pl/ . Ja polegać mogę na nich w każdej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×