Co z tym facetem nie tak

Witam mam 27 lata jestem bardzo atrakcyjną kobietą od pewnego czasu podobał mi się pewien mężczyzna (on 26lata) byliśmy u mnie w mieszkaniu (powiedziałam żeby przyszedł mi pomóc mniejsza o co chodziło) siedzieliśmy na kanapie w pewnej chwili przystąpiłam do działania a on odepchneł mnie i obrażony wyszedł po skierowaniu kilku wulgarnych słów do mnie. Nie jest homo złapałam go za kuzas był twardy a mimo to nie chciał nie ma dziewczyny. Nie wiem co o tym myśleć nigdy mi się to nie przydarzyło. Tylko proszę nie obrażać mnie że szmata i wogólne poprostu lubię seks i to bardzo jestem nowoczesną wyzwoloną kobietą i gdy mi się podoba jakiś facet to go biorę (no chyba że ma żonę )

Bo może ci sie tylko wydaje zes atrakcyjna? Kazdy mi inny gust, nie popadajmy w narcyzm

Ja myśle że jednak to kryptopedau

zgadam się z ddt30

O proszę, teraz kurestwo nazywa się nowoczesnością i wyzwoleniem :P Ja też takie kobiety jak ty autorko omijam szerokim łukiem, dla chwili przyjemności nie warto tracić zdrowia i łapać jakiegoś syfa od kobiety nowoczesnej :P

Wziął cie za łatwą, może bał sie żeby jakiegoś syfa nie złapać skoro jesteś rozwiązła. Dzifki są tanie. Zejdź na ziemie.

szmata i wogólne