Czy seks z byłym mężem ma sens?

Witam Jestem po rozwodzie , były mąż wyznał mi miłość i powiedział,że bardzo żałuje ,że się ze mną rozwiódł . Spotkał się kilka razy z innymi dziewczynami ale twierdzi,że to nie było to co ze mną . Że ja jestem Tą jedyną i że tylko zawsze prawdziwie mnie kocha i kochał ... Chciał wrócić , nie zgodziłam się oczywiście, jedynie na co przystałam to sex bez zobowiązań ... nie wiem czy dobrze zrobiłam ... ???

A było Ci dobrze ?

Czyli dałaś mu to czego chciał.

Aleś Ty głupia i utwierdzasz mnie w przekonaniu że inteligencja i rozumem nie grzeszycie.

Do rozwiedzionej1987 Tu potrzeba konsekwencji: albo go chcesz albo nie. W pierwszym wypadku zaufaj mu i zejdz sie z nim znowu, w drugim nie odsmazaj starego posilku. Spotkania tylko dla seksu utrudnia Ci budowanie nowego zycia i znalezienie nowego faceta. Jest wprawdzie teoretyczna mozliwosc, ze seks bez zobowiazan zadziala ale zdarza sie to rzadko, taka juz jest ludzka natura, a zwlaszcz kobieca. Moze Ty jestes wyjatkiem ale nie sadze ...

dobrze gość kombinuje, pewnie nie ma stałej partnerki to najlepiej byłą żonę zbajerowaćć, zadzwonic i juz rozkłada nogi, w imię starej miłości, spryciarz

owszem przystałam na sex bez zobowiązań ale nie zrobiliśmy tego jeszcze!!!!!!!!!!!!!!!

Popuść mu szpary napewno się ucieszy :)

właśnie obawiam się ,że będzie chciał na raz , a jeśli nawet nie to że to przeszkodzi w znalezieniu sobie partnera na stałe :(

Bob dobrze wiem,że się ucieszy bo aż się mu gotuje jak mnie widzi :D z tego to mam ubaw hahahaha

moja znajoma ma podobny problem, jej były tuż po rozwodzie zadzwonił i prosił o spotkanie, że ją kocha takie bajery, że mogli by się pokochać od czasu do czasu, ona ucieła temat, woli znależdż sobie kogoś na stałe, niż tak z doskoku bzykać się z byłym, Ty zrobisz jak zechcesz

Pociąg seksualny wymaga na nas poszukiwania i chęc poznawania innych :)

No pewnie ze ma sens. Chlop chce sobie pary upuscic, to poi co reka sie bawic, jak stara zone wykorzysta. A ta chetnie pozwoli zeby ja po kasce podrapal, bo i jej przyjemnie bedzie. Wilk syty i owca cala.

ubierz sie seksi, rozgrzej go tak żeby mu stanął i wtedy wyjdż, zostaw go samego, oszaleje

Jak pozwoli Ci wyjść to ładny frajer :D Powinien Cię dorwać wtedy i wziąść aż bedziesz piszczała.

Cel uświeca środki i z tego co piszesz to zamoczy niebawem bo się złamiesz :D

ja jestem po rozwodzie już dwa lata i zaspokajam czasem moją eks

tez mysle, ze umoczy - pacjentka zbajerowana

tylko uwazaj na wenerki, bo pewnie kilka juz przelecial w takzwanym miedzyczasie

wenerki tez chcą uczestniczyc w miłości

nie słuchaj ich dziewczyno, seks z eks jest cudowny

witam jest ktos tu teraz? może ktos mi doradzi? proszę

co bylo powodem waszego rozwodu ?

witam w niedzielne popołudnie , może dzisiaj ktos mi powie co mam robic ? bo sama nie wiem ???? jestem w zajebistej kropce !!!!!!!!!!!!!!!

To jest twoje życie i maksyma Oswsiaka pasuje jak ulał "Róbta co chceta" :D

rozwiedziona? od czasu rozwodu z kims spalas?

no, co tam się u ciebie dzieje????

ja powiem tak: od pewnego czasu mam "kłopot" zaczęłam się znów spotykać z moim eks tylko dla seksu, pomimo tego ze juz 2 lata jesteśmy osobno i ja mam swojego narzeczonego który niestety nie daje rady w łóżku :( z moim narzeczonym jesteśmy od roku razem ale przez ten rok nie miałam ani jednego udanego razu... przypadkiem spotkaliśmy się z moim byłym na zakupach, zaczęły sie smsy, rozmowy telefoniczne, zawsze się świetnie dogadywaliśmy, a rozstaliśmy sie z powodu niezgodności i nieumiejętności podejmowania kompromisów w wielu sytuacjach zyciowych. Uważam, że moja decyzja jest nieuczciwa dla mojego partnera, ale seksu z byłym nie zamieniłabym na nic, to jest takie przeżycie dla mnie, że nie umiem z tego zrezygnować. Nie mam z kim o tym porozmawiać, ponieważ wszystkie koleżanki są tak "uczciwe" tak prostoduszne i wierne, że gdybym tylko podzieliła się takim newsem od razu nazwałyby mnie suką. A co do Twojego problemu, to naprawdę uważam, że powinnaś wybrać czy chcesz dobrego seksu ale z byłym partnerem (mysle ze tylko na tyle mozesz liczyć) czy nowego związku

jakis tam sens ma:orgazmy itd. ale czy nie warto zamknac za soba ostatecznie tego rozdzialu? ach jest na pewno gdzies tam pan co i od meza lepszy a moze i pod wieloma wzgledami.......

cos przeskrobal skoro nie jest juz twoim mezem uwazam wiec ,ze nie zasluzyl tez cie wiecej bzykac(takie jest moje zdanie!)