Facet zazdrosny o wibrator

Jak wytłumaczyć mojemu facetowi że wibrator to nie zdrada i nie znudzi mi sie seks z nim przez masturbowanie się?:( On uważa, że to dla niego przykre że go używam a ja nie rozumiem dlaczego. Tłumaczyłam mu że uwielbiam z nim seks ale wibrator daje mi inne doznania, że możemy wykorzystać go we wspólnych zabawach... Nie pomogło :/

No to zmień faceta, bo widzę, że koleś nie ogarnia tematu. A sam pewnie cichaczem wali sobie pod pornuszka, jak nie widzisz.

Istnieje prawdopodobieństwo, że czuje się niepewny swoich gabarytów w odniesieniu do rozmiarów wibratora. Użyj fortelu. Zacznij komplementować jego przyrodzenie i umiejętności: -w trakcie stosunku użyj fraz typu "jest taki wielki", "boże jest tak głęboko". Brzmi głupio, ale daje +10 do ego. -Czasem możesz udawać, że troszkę Cię boli kiedy jest tak głęboko Do zabawy we dwoje z wibratorem może się z czasem przekonać. Jeśli się nie boisz możesz spróbować kochać się w obie dziurki. Każdy facet chciałby spróbować analu. Niezapomniane doznania dla was obojga.

A jakie byłyby twoje odczucia gdyby kupił sobie lalkę do dmuchania?

Do powyżej: podwójne standardy to norma w dzisiejszych czasach. Z żoną czasami zabawiamy się razem wibratorem i/lub dildo. Często posuwam ją jednocześnie pieszcząc wibratorem łechtaczkę. Ostatnio chciała, żebym wsadził jej do ci*ki swojego ku*asa i dildo... Normalnie oniemiałem najpierw ze zdziwienia a potem z zachwytu. Ale z drugiej strony nie pochwaliłem się jej, że czasem zamiast ręki używam do walenia sztucznej pochwy, którą kupiłem jakiś czas temu ;)

k***a ze wszystkiego musici sie tłumaczyc to twoja sprawa nie jego

No skoro zabronił mi go używać to chyba nie do konca tylko moja sprawa :/

ja na szczescie nie musze sie nikomu z niczego tłumaczyc a przede wszystkim facetowi :-P