Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 55latek

Mam 55 lat a kręcą mnie 20 letnie dziewczyny

Polecane posty

Gość 55latek

I nic na to nie poradzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdego kreca :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zupełnie normalne. Przecież nie będziesz gustował wśród równolatek. Bylebyś miał czym zaimponować takiej dwudziestce, to i marzenia w czyn przekujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się boję, że zamiast kręcenia zrobią mi przekręt. Może na dziewczynę to bym się jeszcze odważył, ale na dziewczyny? Zamiast pi‪er‪do‪lenia mogę dostać wpi‪er‪dol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:07 mądrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeszkadza Wam to, że taka młoda mogłaby być Waszą córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe. Rzecz w tym, czy potrafisz zapanowac nad zwierzeca czescia swojej osobowosci, czy raczej wolisz sie kompromitować podyrwajac dziewczynki mlodsze od... twojej corki (o ile masz). Faceci po 50-tce sa dla mlodych dziewczyn odrazajacy, smierdza, sa obwisli, maja okropna skore, itd. Uczucie obrzydzenia mozna troche oslodzic bardzo drogimi prezentami, wysoka pozycja spoleczna, wakacjam na egzotycznych wyspach - w takich warynkach niektore panny sa w stanie opanowac odruch wymiotny. Uciekaja od nich dopiero po paru latach, ustawione na pare lat, ze spora czescia majatku swojego bylego amanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×