Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chlamydia jak to w koncu jest

Polecane posty

Gość gość

Witam ;) W skrócie - miałam silne bóle brzucha, trafiłam do ginekologa, badanie - mam jakąś bakterię + wykryto u mnie chlamydię :o Moje pierwsze pytanie do lekarza - czy to znaczy, że mój partner ma coś na sumieniu? ten mówi mi, żebym przede wszystkim nie myślała w ten sposób, gdyż nosicielem tej bakterii można być latami i o tym nie wiedzieć. Czytam w internecie, czytam i wcale nie jestem mądrzejsza :( nie wiem, mam wątpliwości... Nie chcę powiedzieć, że nie ufam swojemu TŻ, ale w głowie mi się nie mieści, że mogłam to mieć w sobie jakiś czas (zanim się z nim związałam miałam badanie na tę bakterię i wiem, że ja jej do związku nie wniosłam) - jesteśmy razem grubo ponad rok i jeśli on mnie zaraził (jeśli miał to wcześniej i nie wiedział nie mam o nic pretensji, to nie tak) to NIE WIERZĘ, że to dziadostwo odezwało się dopiero po takim czasie :o tym bardziej, że miałam serio ostre bóle, leczę się teraz i w głowie mi się nie mieści, że bakteria, która doprowadziła mnie do takiego stanu (zapalenie przydatków) przez tak długi czas nie wyrządziła mi w sumie nic. Oczywiście czytałam o bezobjawowym zakażeniu, ale cały czas myślę, że coś tu może nie grać. Jak było u Was? Wiem, że to dość popularne schorzenie i na pewno trafi na mój temat ktoś, kto przez to przechodził. Proszę o wypowiedzi, które albo rozwieją moje wątpliwości, albo utwierdzą mnie w moich przykrych myślach :( Pytałam lekarza jeszcze o drogę zakażenia - to choroba weneryczna, w wc się nie zarazi... No więc? wypowie się ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodanie tematu na kafe graniczy z cudem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haaalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz partnerowi, że jesteś na to chora i obserwuj jego reakcję, zachowanie. Czy mu się ton głosu zmienił. Że w większym stopniu jest zaskoczony, czy w większym przerażony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niegłupia rada, pomoże ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czyta się coś takiego o kimś - pierwsza myśl - zdrada, jak samemu jest się w takiej sytuacji - to ostatnie, co się do siebie dopuszcza. Życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam to dziadostwo tez.Pierwszy antybiotyk nie wyleczył,dopiero nastepny.Tylko to jest u mnie dziwne,ze baaardzo długo po rozwodzie byłam sama,a jak poznałam partnera to współżyłam z prezerwatywa.Wiec wychodzi na to ze miałam te bakteria kupe lat a nie wiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Ja mam 14-dniowe leczenie doksycykliną, partner ma wziąć jednorazowo 1g azytromycyny, jaki to ma sens? Ja mam się truć 2 tygodnie, bo bakteria tak szybko nie reaguje, a on ma być zdrowy po jednej dawce? Gdzie tu logika? Nie wiem czy można ufać tym lekarzom... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak od razu lekarz stwierdził że masz chlamydię ?chyba najpierw pobiera się wymaz i po jakimś czasie dopiero wynik.Z tego wynika że Twój partner Cię zaraził bo tylko w taki sposób można się zarazić chlamydią ,jeśli wcześniej nie miałaś żadnych objawów to pewnie nie miałaś tej choroby i najwidoczniej jesteś niestety zdradzana.Porozmawiaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możecie mi powiedzieć czy bakterią tej chlamydii to tylko przez współżycie można się zarazic? A jest jeszcze mykoplasma i ueroplasma i czy tym też tylko poprzez współżycie się zarażamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka No był wymaz, ba ładne oczy nikt nie stwierdza chlamydii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W necie jest napisane, że można przez zakażony sedes, ginekolodzy natomiast przekonują, że tylko przez stosunek, a więc... Nie wiadomo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko przez stosunek można się zarazić, ja niestety też się zaraziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tu ktos? ja tez to podejrzewam... od 2 lat co jakis czas ropieja mi oczy,bole stawów( a badania na stan zapalny stawow nic) wczesniej czeste anginy, ogolnie czuje sie slabo, nie mam na nic sily... Jakie badania najlepiej zrobic?? !! IgM IgG czy jak ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie diagnozę postawiono wyłącznie po wymazie (również z macicy, nieprzyjemne badanie, ale do zniesienia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×