Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MissUkraina

CLOSTILBEGYT - jak sie czujecie, skutki uboczne, i inne

Polecane posty

Witam, Dzisiaj odebralam recepte na Clo. Zacznynamy starania o bobaska. Nigdy wczesniej nie bralam tego leku. Pani Ginekolog powiedziala, ze to jet jakis wspomagacz/stymulator owulacji. Jakie sa skutki uboczne brania Clo? Czy cos komus dolega? I czy prawda, ze moga urodzic sie bliznieta, bo podobno po Clo pojawia sie wiecej komorek jajowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga1983
Clo nie powoduje żadnych skutków ubocznych przewaznie, choć na ulotce lista skutków jest. Ja biorę już drugi cykl i akurat w tym cyklu miałam owulację po raz pierwszy od dłuższego czasu. Teraz czekam na badania hormonalne, które mają potwierdzić czy starania mojego męża i moje dały skutek pozytywny. Najwcześniej dowiem się za dwa tygodnie. Życzę powodzenia i wytrwałości. P.S. W pierwszym cyklu brałam 1x1 i nie było owulacji, w drugim 2x1 i już była. A co do ciazy mnogiej - to jest jeden ze skutków ubocznych. Ale czyż nie im więcej jajeczek tym więcej szczęścia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, a jakie sa te nowsze odpowiedniki? Bardzo prosze o podanie nazwy, postaram sie zapytac pod czas nastepnej wizyty u lekarza. Oczywiscie, im wiecej jajeczek, tym lepiej ;) Jestem dobrej mysli. A jaki dokladnie jest mechanizm dzialania Clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga1983
Tu nie chodzi o jajeczka, musi się wytworzyc pęcherzyk wiodący, który powieksza sie i peka. Gdy pęknie, wtedy na obrazie USG widzimy białą łunę - jest to płyn pęcherzykowy - to jest w łaśnie owulacja i wtedy najlepiej starać sie o dzidziusia... Co do skutków ubocznych... ja przyjmowałam podwójna dawke Clo i czułam sie bardzo dobrze, choć przyznam, że apetyt mi wzrósł - ale sie kontroluję. Fatalnie czułam się dopiero podczas owulacji (sama owulacja to okres+/- doby, ale samopoczucie to 3 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda25lenka
brałam to badziewie przez prawie rok, choć można max 3-4 miesiące. Po zmianie lekarza dowiedziałam się, że wysusza śluzówkę i niszczy endomitrium. Więc nawet przy zapłodnieniu zarodek nie ma się gdzie zagnieździć.... straciliśmy rok starań, a do tego moja śluzówka to tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja bralam 2 miesiace, trzeci wlasnie przede mna. Moim skutkiem ubocznym jest to ze pecherzyki rosna ale nie pekaja. Podobno tak czesto sie zdarza i wtedy zastrzyk na pekniecie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda25lenka
tak. na pęknięcie pęcherzyka brałam pregnyl 10 000j, bo taka dawka jest najlepsza. w grudniu mieliśmy wypadek samochodowy i w styczniu calkiem zapomnieliśmy o "staraniu się" a tu się okazuje że buba już jest we mnie:) dziś jest to 7 tydzień:))) trzymam kciuki! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eveline1985
witam ,dzis dostalm reepte na clostilbegyl ,jetsem bardzo zdziwiona poniewaz lekaz2 tygodnie temu mowil ze jesem 6 tygoniu ciazy a dzis wypisal mi ten lek ,robilam miedzy czasie wyniki na testosteron to mam w normie i kazal mi isc z mezem do lekaza wyniki spermy ,my mamay syna 4 letniego to znaczy ze jESTEM beZplodnA ??chyba musz zmienic lekarza bo mma juz waatpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej . ja już biorę 3 cykl i nic się nie zmienia dalej to samo. 1cykl było 1 tab. potem 2 a teraz mam 3. też mam apetyt do jedzenia . już mam najgorsze myśli. moje leczenie trwa już 5 rok. co dalej? CZY lekarz mnie dobrze prowadzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda1984
Cześć dziewczyny! Jestem właśnie kilka dni po CLO, samopoczucie totalnie do bani! Jestem nerwowa, płaczliwa, boli mnie głowa, czuje się strasznie zmęczona i senna. Ciekawe jak długo to u mnie jeszcze potrwa :( Dziwi mnie tylko jedna sprawa, po kilku wizytach u gin wiem, że wszystko dzieję się tam zgodnie z naturą, pojawia się jajeczko, pęcherzyk, odpowiednie endometrium, kiedyś usłyszałam też, że pęcherzyk jest "na pęknięciu", a mimo to po jakimś czasie bezowocnych starań dostałam CLO na owu i pregnyl na pęknięcie w ramach "pomocy" naturze. Ale skoro natura sobie świetnie radzi, a ja się po CLO strasznie męczę, to nie wiem czy jest sens się tak stymulować, czy nie lepiej po prostu odpuścić i czekać na naturalne poczęcie.... Kołomyja... Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpuszczaj bierz jak lekarz zalecił. Jakby natura sobie świetnie radziła to byłabyś już w ciąży. Czasem trzeba posłuchać lekarza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brałam clo przez 6 cykli, skutków ubocznych nie miałam, poza lekkimi uderzeniami gorąca, ale nic nie do przeżycia :) efektów jednak u mnie nie było i musiałam pójść do kliniki leczenia niepłodności... pozdrawiam i życzę dwóch kresek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odświeżam temat !!!! Jak to jest z tym tyciem podczas brania tych tabsów.Chce mieć dzidziusia ale nie chce przed zajściem w ciąże wyglądać jak słonica :( Czy naprawdę te tabletki są tak straszne i tyję się po nich jak po KFC i McDonaldzie ? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! Jestem po pierwszej kuracji tym lekiem i nie miałam żadnych skutków ubocznych, niestety poczęcia też nie było, wiec teraz czeka mnie druga kuracja, tym razem po dwie tabletki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo250
Witam Ja jestem w trakcie drugiego cyklu na Clo Za pierwszym razem nie było żadnych ubocznych skutków ale i nie doszło do zapłodnienia. Teraz czuję się bardziej rozchwiana emocjonalnie tzn.szybko się wzruszam. Biorę 2x1 szt ... trzymajcie kciuki - staramy się już prawie 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonaola2302
Ja raz wzięłam 5 tabletek od 3dc i dzis juz,10tydz ciazy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sonaola2302 5 tabletek naraz ? tzn. jednego dnia? Ja właśnie jestem w trakcie leczenia clo , już 4 cykl i moje jajniki ani drgnęły, więc przyszła mi do głowy myśl, że może warto zwiększyć dawkę .... ? czy lepiej zażywać tak jak lekarz zalecił ?już sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korakkk
jeżeli chodzi o tycie to ja osobiście nie odnotowałam wzrostu wagi, więc nie sądzę żeby się od tych tabletek się tyło. Ogólnie nie mam żadnych skutków ubocznych, na pewno to zależy od danego organizmu , każdy jest inny i inaczej reaguje na leki, trzeba zażyć i obserwować swój organizm Trzymam za nas wszystkie kciuki :) Niech jajeczka się mnożą i rosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę już ponad rok. Najpierw najmniejszą dawkę, a od 3 miesięcy po 3 tabletki. Jak na razie bez skutku. Ze skutków ubocznych najdziwniejsze są uderzenia gorąca. Miewam też silne bóle głowy, a wcześniej nie miałam skłonności do migren. Za 2 miesiące idę na laparoskopię. Miałyście taki zabieg? Jak przebiega? Jak się przygotować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurcia85
Część wszystkim jestem tu Nowa ja miał laparoskopie 16 czerwca nic strasznego 3 maleńkie dziurki po jednym szwie jak się goji to trochę boli ale to wytrzymania. Staramy się z meze o dzidzie już 6 lat i nic po laparoskopi dostalam clostilbegyt 2×1 od 5 do 9 dnia cyklu następnie Estrofem 1×1 od 8 do 13 dnia cyklu i duphaston 2×1 od 16 do 25 dnia cyklu właśnie trwa pierwszy cykl po laparoskopi i już zaczęłam brać duphaston lekarz dał mi 3 miesiące na starania się o dzidzie naturalnie zobaczymy jestem pełna nadzieji niedługo się okaże czy doszło do zapłodnienia czy nie A co do skutków ubocznych to większy apetyt i uderzenia gorąca Ale ta się wytrzymać nawed koszt przybrania na wadze robię wszystko co lekarz nakazał powodzenia wszystkim niebtracmy nadzieji. A mam pytanko jest tu jakaś dziewczyna co się leczy/leczyla w klinice Artemida w Bialymstoku? To proszę o podzielenie się opinią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA biorę clo pierwszy cykl. Strasznie boli mnie głowa- bóle migrenowe, ból brzucha, wymioty, ataki gorąca. Huśtawki nastroju a czasem pochodzące pod depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, ja mam takie zaburzenia nastroju, że nie wiem co się ze mną dzieje...ciągle chce mi sie płakac, przytyłam, mam duzy apetyt, byle co doprowadza mnie do płaczu i wybuchu agresji.. Brałam Clo 2x1 i u mnie to było za duzo- mam przestymulowane jajniki i nie pękł pecherzyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też nie pękł pęcherzyk ale dostałam zastrzyki i na szczęście pękł. Wzięliśmy się do pracy. Od tygodnia źle zaczęłam się czuć więc 25.12 zrobiliśmy betę hcg i wyszła 26,16 w skali do 2. Co sugeruje ciążę. Właśnie czekam u gin na potwierdzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaberek83
A czy tak po owulacji stymulowanej clo mialyscie jakies objawy???mnie po owulacji pobolewa brzuch nie jest to bol taki jak na @ lecz czasem kłucie ,ucisk bardziej taki jak podczas wzrostu pęcherzyków,do tego wydaje mi się ze mam tkliwsze piersi ale moze tylko moja psychika...clo bralam od 5-10 dc 1c1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też bolał brzuch ale Pani doktor mówiła że to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaberek83
Po owulacji bolał Cię brzuch?bo przed to rozumiem ale po?zaczynam się nakrecac ze moze się udało i doszukuje wszystkich mozliwych symptomów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutka04
ja biorę CLO drugie miesiąc 2x1 tabletka od pierwszego dnia cyklu do 5. Pierwsza próba bezskuteczna - była owulacja ale tylko tyle. Mam nadzieję, że tym razem się uda. Samopoczucie w porządku może odrobinę wzrost apetytu ale nie wiem czy to jakoś łączyć z tabletkami. są może tu osoby, którym po tych tabletkach się udało? Powodzenia dla starających się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja zaczelam brać Clo w trzecim dniu cyklu przez pięć dni po pół tabletki i po zażyciu pierwszej na następny dzień nie miałam miesiączki Czy taki zanik jest normalny dodam że przeważnie trwała okolo 6 dni Z góry dzięki za informację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też miesiączka skończyła się tak szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×