Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Schiza...

Schizofrenia-co,jeśli zajdę w ciążę??????

Polecane posty

Choruję na schizofrenię paranoidalną od 2 lat.Wcześniej jakoś 1,5 roku miałam spokój,potem znów był \"atak\" i leczę się od 2 lat.Moja lekarka mówiła,że będę się leczyła co najmniej 3 lata,czyli jeszcze rok muszę brać tabletki.I mam pytanie-szukałam informacji w necie,ale nie mogę znaleźć,dlatego piszę:co wtedy,jeśli zajdę w ciążę?Boję się że wpadłam.Czy muszę wtedy odstawić tabletki na schizofrenię czy mam nadal je brać?Dodam że biorę minimalną dawkę i naprawdę czuję się zdrowa.Mój partner nie wie że jestem chora. Może któraś z Was miała taki przypadek?Mi się wydaje,że powinnam nadal brać leki,ale czy to nie ma wpływu na ciążę?Strasznie się stresuję:( Jak będę wiedziała na 100% że jestem w ciąży,to lecę do mojej lekarki,ale bardzo mnie to martwi... Jeśli któraś z Was choruje/lub chorowała na schizofrenię i zaszła w ciążę to proszę podzielcie się tą informacją co dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz to jest forum oblegane przez 16stki które się cykają że są w ciązy więc wątpie by ktoś wiedział jak Ci odpowiedzieć... nie wiem czy leki które bierzesz mogą wpłynąć na płód- moim zdaniem w ogole leki zażywane w ciąży (oprócz specjalnych witamin) mogą wywołać zmiany u płodu, a twoje leki są pewnie silne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 27 lat.Też się właśnie tego boję,że każde leki mogą szkodzić,ale chyba to żebym ja była zdrowa to też jest ważne. Może po prostu ktoś był w takiej sytuacji-co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowo ....
Poczytaj ulotke - myślę, że są napisane ''przeciwskazania''. Jeśli chcesz znać opnię laika to myślę, że w ciązy nie wolno przyjmować Ci leków na schizofrenie, nawet w minimalnej dawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to nie tylko nie należy brac ale pownno sie czekac po ich odstawieniu kilka tygodni bo jest ich akumulacja Natychmiast do lekarza i powiedz mu ze chyba wpadłas w ciąże co on na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka
hej,zobacz na ulotce leku-tam powinno byc napisane, z tego co wiem to leki antydepresyjne np, ktore ja przyjmowalam, mialy napisane, ze stosowanie w ciazy jest dozwolone jesli korzysci leczenia matki przekraczaja ryzyko dla dziecka, cos mi sie obilo o uszy, ze tego typu leki stosuje sie w ciazy, ale ja tego nie powiem na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim - nie martw się na zapas. Jeżeli okaże się, że jesteś w ciąży będzie Cię po prostu prowadzić dwóch lekarzy: ginekolog i psychiatra. Wiele osób chorych psychicznie ma dzieci i wychowuje je pomyślnie. Musisz tylko bardzo sumiennie przestrzegać zaleceń lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowo ....
''Moja lekarka mówiła,że będę się leczyła co najmniej 3 lata,czyli jeszcze rok muszę brać tabletki.'' Nie chcę Cię straszyć, ale z tego co wiem nie można określić długości leczenia schizofreni. Owszem, w przypadku poprawy zmniejsza się dawkę leków ( może nawet odstawia) ale nawrót choroby może być w każdej chwili. Znam osobę, która leczyła się będąc młodą dziewczyną i potem przez około 10 lat żyła normalnie, aż któregoś dnia .... ''Mój partner nie wie że jestem chora.'' Jeśli jesteś z partnerem blisko, a myślę, że tak jest, skoro przypuszczasz iż możesz być w ciąży, to powinnaś Mu powiedzieć o chorobie. Może zdarzyć się, że po roku, dwóch choroba da o sobie znać, a Twój partner wystraszy się, nie będzie wiedział co zrobić ... i poczuje się oszukany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym już chciała wiedzieć czy wpadłam,ale ta możliwa \"wpadka\" zdarzyła się nam w zeszły weekend i na test chyba jeszcze za wcześnie.Chyba testy wykrywają ciążę dopiero po 6 dniach.Boję się:(. Na temat ciąży na ulotce jest napisane:\"Przed zastosowaniem jakiegokolwiek leku należy zasięgnąć porady lekarza.Należy niezwłocznie poinformować lekarza o zaistniałej ciąży lub podejrzeniu ciąży.Jeśli lekarz nie zaleci inaczej,nie należy przyjmować leku w okresie ciąży.W okresie karmienia piersią nie wolno stosować praparatu.\" Chyba się wykończę przez tą niepewność:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę idź do lekarza, a nie słuchaj kolektywu kafeteryjnych \"medyków\". łożysko filtruje, więc na pewno jakaś ochrona dziecka jest, poza tym na razie dochodzi tylkodo podziału komórek (przyjąwszy, że jesteś w ciąży!!) i do któregoś tam dnia ciąży płód nie pobiera nic przez pępowinę. nie martw się na zapas!!! idź do lekarza! powodzenia, trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka
hmm, nie wolno stosowac leku "jesli lekarz nie zaleci inaczej", nie martw sie, nawet na wiekszosci lekow bez recepty tak pisza, chyba po to, zeby kobieta byla ostrozniejsza, jesli nie trzeba to lepiej nie brac, ale inna sprawa jesli trzeba; czesto pisza, ze skutki stosowania danego leku w ciazy nie zostaly zbadane, co nie znaczy, ze lek szkodzi, ale lepiej dmuchac na zimne, znam niestety matki, ktore palily w ciazy, znam tez taka, ktora pila i dzieci urodzily sie zdrowe, to oczywiscie bardzo glupi przyklad, ale chodzi o to, ze czasami lek stosuje sie w ciazy bo nie ma innego wyjscia, wyobrazasz sobie ciezarna z napadami leku albo omamami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka se gałązka-wielkie dzięki za słowa otuchy! Mi się też wydaje,że nie tylko ja jestem chora,przecież na pewno chore kobiety też mogły zajść w ciążę planowaną czy nie.. Najlepsze jest to,że u mnie w szufladzie leżą tabletki anty i tylko czekały kiedy zacznę je brać i się boję że już się nie doczekam. Ja biorę minimalną dawkę leków,bo 5mg-mniejszej dawki już nie ma.Biorąc leki czuję się zdrowa,ale nie wiem co by było jakbym przestała je brać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schiza, niestety, rozmów o poważnych chorobach, zwłaszcza przewlekłych, nigdy się nie da uniknąć. I, szczerze mówiąc, postąpiłaś dość ryzykownie, nie mówiąc partnerowi, zanim doszło do sytuacji, która może zaowocować dzieckiem. Bo jeśli zajdziesz w ciążę teraz i podasz partnerowi dwie tak ważne informacje naraz - jesteś pewna, że będziesz mogła liczyć na jego wsparcie, że Cię nie zostawi - w zagrożonej ciąży (akurat leki, jak wiesz, nie są obojętne dla płodu, a odstawić je z dnia na dzień nie będzie obojętne dla Ciebie). Nie gniewaj się, bo nie mam zamiaru Cię osądzać - sama mam przewlekłą, trudną dla potencjalnego mężusia i tatusia :) chorobę, przy której leczenie też wyklucza ciążę - i wiem, jak ciężka jest sytuacja takiej osoby. Pozdrawiam i mimo choroby życzę Ci powodzenia w życiowych planach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak liczy się z tym że mogłam teraz zajść w ciążę,jemu się to też nie uśmiecha,ale mówi że wtedy byśmy się pobrali-przed ślubem na pewno się dowie,ale nie chciałabym żeby się dowiedział w ten sposób,w takich okolicznościach.Chciałabym żeby dowiiedział się i miał wybór-zostać ze mną lub nie,a nie że będzie zmuszony być ze mną ze względu na dziecko.Boshee,mam nadzieję,że nie jestem w ciąży i zajdę w nią dopiero jak przestanę brać tabletki:( Czy ktoś zna jakieś domowe sposoby na przyspieszenie okresu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chłopakiem powinnaś porozmawiać mimo wszystko. Zatajenie choroby psychicznej jest jednym z ważniejszych powodów do unieważnienia ślubu kościelnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,wiem już myślałam o tym żeby mu powiedzieć o chorobie.Ale zrobię to po naszym wakacyjnym wyjeździe,bo nie wiem jak zareaguje.Na pewno nie wyjdę za niego za mąż w sytuacji gdy on będzie nieświadomy tego że jestem chora! Tak wiem,że schizofrenia to straszna choroba...Dwa razy w życiu miałam \"atak\" i to był najgorszy koszmar mojego życia:(:(:( Na całe szczęście teraz 2 lata mam spokój,ale to pewnie dlatego że biorę leki.I podejrzewam że mimo ciąży będę nadal brała leki,bo jest to nieduża dawka. Dzięki za porady. Na pewno sama nie odstawię tabletek..Jeśli do poniedziałku nie dostanę okresu-zrobię test.A we wtorek jedziemy na wakacje zagranicę-nie wiem jak ja pójdę do lekarza jakby co.Mam cichą nadzieję,że jednak nie jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytalam i ...
Jesli wspolzyjesz to nawet zabezpieczajac sie powinnas porozmawiac ze swoim lekarzem co w sytuacji awaryjnej robic.W tej chwili jak najszybciej na twoim miejscu pognalabym do lekarza i upewnila sie co do lekow-czy mozesz je brac lub byc moze jest jakis lek mniej szkodliwy dla dziecka itd.Ciaza to obciazenie dla calego organizmu,dodatkowy stres+zawirowania hormonalne co nie jest obojetne przy chorobie takiej jak Twoja-to niestety tak podstepne schorzenie ze niewiadomo kiedy zaatakuje.Nie pytaj na forum ale swojego lekarza ktory zna hostorie twojej choroby,przebieg leczenia,rokowania i leki.Zycze powdzenia na wszystkich frontach i trzymaj sie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juddittka
ja też choruje na tą chorobę od roku i zaszłam w ciążę pomimo brania leków miałam nawrót psychozy, mam lęki aby się najeść ,napić przy kimś i wiele innych dolegliwości.Jestem w 5 miesiacu ciązy zmieniono mi leczenie z 200 mg ketrelu na 300 mg pernazinum. Wiem ze w ciąży nie można stosować leków ale z psychozą będąc w ciązy też nie można żyć prawda.Mały jak narazie rozwija sie prawidłowo ale mam tyle obaw m.in. czy zachoruje ponownie po porodzie lub w trakcie, obciązenie innych moim dzieckiem, obawy o partnera ile jeszcze bedzie musiał znosić moich napadów zaostrzenia choroby itd, dla tego ostrzegam ze uważajcie aby nie zajśc w ciąze przy nowo zdiagnozowanej schizofrenii paranoidalnej bo to jest naprawdę tudne, poczekajcie aż wasz stan się ustabilizuje minimum te 2-3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juddittka
ja też choruje na tą chorobę od roku i zaszłam w ciążę pomimo brania leków miałam nawrót psychozy, mam lęki aby się najeść ,napić przy kimś i wiele innych dolegliwości.Jestem w 5 miesiacu ciązy zmieniono mi leczenie z 200 mg ketrelu na 300 mg pernazinum. Wiem ze w ciąży nie można stosować leków ale z psychozą będąc w ciązy też nie można żyć prawda.Mały jak narazie rozwija sie prawidłowo ale mam tyle obaw m.in. czy zachoruje ponownie po porodzie lub w trakcie, obciązenie innych moim dzieckiem, obawy o partnera ile jeszcze bedzie musiał znosić moich napadów zaostrzenia choroby itd, dla tego ostrzegam ze uważajcie aby nie zajśc w ciąze przy nowo zdiagnozowanej schizofrenii paranoidalnej bo to jest naprawdę tudne, poczekajcie aż wasz stan się ustabilizuje minimum te 2-3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leki są szkodliwe dla dziecka, nie bez powodu lekarka ostrzegała przed ciążą. Poza tym powinnaś powiedzieć chłopakowi o chorobie. Co jeśli za kilka lat objawy powrócą (a często tak jest)? Powinien być świadomy na co się decyduje. Bierzesz leki więc nie jesteś w stanie ocenić czy nie nastąpi pogorszenie jeśli przestaniesz. Zajmowałam się takim przypadkami i uwierz, że im wcześniej powiesz o tym partnerowi tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam macoche co choruje na schizofrenie, bierze leki, zachorowala jako nastolatka (teraz ma 37lat), 5 lat temu urodzila synka, chlopiec cudowny i calkowicie zdrowy :) rozwija sie prawidlowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w teorii ryzyko zaburzen w czasie ciazy u kobiet ze schizofrenia jest dwukrotnie wyzsze niz u tych zdrowych. tak przynajmniej donoszą publicyści z "Chcemy być rodzicami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schizofreniczka666
Ja jestem chora i leczę się od 13 roku życia na schizofrenię, mam bardzo mocne leki. Jestem w ciąży, jak tylko dowiedziałam się o dziecku sama odstawiłam leki (początek ciąży) i nie mam zamiaru ich brać z obawy, że urodzę upośledzone dziecko. Przy pierwszym dziecku nie brałam około 2 lat już leków ( remisje miałam i sama odstawiłam leki czując się lepiej). Przy tym też nie będę. Skoro to na moje wnętrzności szkodzi i spowalnia głowę ( myślenie) to nie chcę wiedzieć co to może zrobić płodowi. Zdrowie dziecka ważniejsze niż moje, dam sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×