patty diphusa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
a tak już poza wszystkim innym- gdyby stosować się do wszystkich porada z forów internetowych, to.... :P
-
przepraszam za brak sensu w początku mojej poprzedniej wypowiedzi- równocześnie z kimś rozmawiałam ;) no więc- samochód użytkowany w ten sposób od 6 lat- nadal działa bezproblemowo :P i żeby nie było- auta mojej mamy- to była inna marka, zupełnie- tak samo używane i też jest ok.
-
nie, nie czytałam :D samochód ma 6 lat i śmiga działa jak ta lala- nadal :D moja mama też od 6 lat ma klimę w autach- i także się nic nie dzieje :D boże, co z nas za szczęściary :D
-
zimą używam ogrzewania i nie włączam klimatyzacji- jakoś mi moje grzyby nie przeszkadzają :P poza tym ktoś Ci napisał, po co komplikować???
-
o matko :o od lat jeżdżę samochodem z klimą i w życiu nie wyłączałam jej przed zatrzymaniem samochodu :o podstawa to odgrzybić klimę przed latem i wymienić filtr, a nie bawić się w wyłączaniem ch wie kiedy.
-
jak w temacie... od zeszłego piątku czekam na 2 przesyłki- jedna z warszawy, druga z wrocka- kuriera ani widu, ani słychu, telefon albo zajęty, albo nikt nie odbiera :o fuck!
-
famili- postudiuj trochę słownik ortograficzny i podszkol się z interpunkcji, to porozmawiamy :) btw- może wypowiedz się w temacie, a nie robisz o.t.
-
famili- to nie jest forum ogłoszeniowe, więc nie spamuj tępa strzało :o
-
famili spierdzielaj z tym swoim lumpeksem :o wszędzie wlepiasz te swoje łachy :o ruda-słuchawki, fajna rzecz :)
-
do patty- dziękuję nie wpadłam na to :D a ona uwielbia taniec :D zaraz polatam po allegro by zobaczyć jak to wygląda :) myślałam o teleskopie, bo zgłaszała na takowy zapotrzebowanie, ale nie chcę jej kupować jakiegoś szajsu, a boję się kupić coś drogiego,bo mała może jeszcze nie umieć obchodzić z tak delikatnym sprzętem i dokona on zbyt szybko żywota, w jej sprytnych rączkach ;) a jeszcze co do prezentów dla męża, to dobra nawigacja, zawsze w cenie ;) my kupiliśmy blaupunkta travelpilot 500 i jest genialna, przewiozła nas już przez kawał europy :)
-
w zeszłym roku kupiłam mu zajebisty sweter w kapp ahlu, bardzo mu się podobał i nosi go nadal. natomiast w tym roku dostanie zestaw akcesoriów swojej ulubionej drużyny piłkarskiej, prezent może durny, ale naprawdę już opcji mi brak. może któraś z was ma pomysł na kreatywny prezent dla 6-letniej dziewczynki? zestaw do robienia biżu dostanie od mojej siostry, a ja jej własna matka nie wiem co jej kupić :o
-
Brudne dziecko koleżanki
patty diphusa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pupo- w życiu bym nie zrezygnowała z psa, bo mam dziecko! moja starsza córka wychowywała się z 2 psami, a w przyszłym tygodniu pojawi się u nas następny pies. mi chodzi o brud taki o jakim pisze autorka- odparzenia, niedomyta pupa, brudne stopy (ja nie wiem ile teraz musiałabym mieć stopni w mieszkaniu, by dziewczyny puścić chociażby bez kapci, nie wspominając o skarpetkach). chodzi mi o ogólne przyzwolenie dla niemycia dzieciaków- u mojej córki w grupie jest dziewczynka o dosyć długich włosach, które wiecznie wiszą w brudnych strąkach :o fuj- moja ma włosy do pasa i myję jej głowę co najmniej raz w tygodniu, a jak trzeba to częściej. nie powiesz mi, że dziecko ze swędzącą głową jest szczęśliwsze ( ja tę wspomnianą małą za każdym razem widzę drapiącą się po głowie). -
Brudne dziecko koleżanki
patty diphusa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
87 coś tam- nie wiem z czego wnioskujesz,że brudne dziecko jest szczęśliwsze :o moje dzieci nie żyją w sterylnych warunkach, ale nie pozwalam by chodziły brudne :o kobieto weź się ogarnij- jak miałam nie kąpać dziecka, które się urodziło z mega czupryną i ulewało jak nie wiem co? poza tym taki maluszek też się poci - tak samo jak my ... co do golenia wskazanych przez ciebie miejsc, to... :o :o :o twoja wypowiedź w tym temacie jest na zasadzie: uderz w stół, a nożyce się odezwą :o -
Brudne dziecko koleżanki
patty diphusa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciężka sprawa- dobrze,że chcesz z nią porozmawiać, ale skoro ona o siebie nie dba, to pewnie i tak oleje temat :o kiedy urodziłam drugie dziecko, przyszła położna, która powiedziała, że dzieci nie trzeba kąpać zbyt często (?) ale jak już, to w oilatum :o skończona wariatka oczywiście tak jak i starszą, tak młodszą kąpię codziennie, bez używania oilantów i dziecku nic nie jest :P może twoja koleżanka też dostała taką "światłą" poradę? bo nie wiem czym innym tłumaczyć takie zaniedbanie u dziecka :o w sumie, to jeżeli twoja rozmowa z nią nie przyniesie efektów, to chyba naprawdę powinnaś ją zgłosić do jakiejś opieki społecznej, czy coś. -
koleżanka gdzieś koło 1985 dostała niejaką "fleur" pamiętam,że stanowiła ona obiekt zazdrości całej klatki schodowej naszego 11-piętrowego bloku do dziś to z rozczuleniem wspominamy (bo przyjaźnimy się do teraz), no i te wielkie kokardy, z takiego tiulu :D:D:D