Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Fobia na punkcie mąki

Polecane posty

Gość gość

Śmiesznie będzie ale mnie raczej to nie bawi..otóż odkąd skończyłam pare lat, może 5 lat mam fobię na punkcie mąki. Mam juz lat 34 i wcale mi nie przeszlo. Kiedy tylko pomyślę o mące przechodzą mnie na ciele ciarki i chce mi się wymiotować. Nie mogę dotknąć mąki w postaci suchej. Kiedy mąż mi ją rozrobi z wodą to już nie mam problemów. Na samą myśl jak mąka zgrzyta pod palcami mam ciarki i jak piszę ten post to po wpisaniu slowa mąka mam ciarki. Ma ktoś podobną fobię albo po prostu jakąś fobię, ktora utrudnia życie? U mnie to się coraz bardziej nasila. Wiem, że to glupie ale co tam. Musialam się tym podzielić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam. Lepiej rozrtrzep mąkę z jajkiem a nie z wodą, zrobisz jedynie zawiesinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedobrze rozrzedzać wodą. Weź lepiej mleko, wodę odstaw na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, mąka z wodą podana jako przykład :) mleko, jajko czy mąka z odrobiną wody zeby zagęścić zupę. Ale ma ktoś podobnie jak ja?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kogo to obchodzi stara ruro. Dobrze że kootasa sie nie boisz debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×