Grzybica paznokcia

Witam wszystkich Postanowiłam tu napisać, bo potrzebuję porady. Jestem w kropce i nie wiem, co robić. Otóż mam problem z paznokciem. Wygląda dziwnie i nie rośnie. Dermatolog nie powiedziała mi konkretnie, że to grzybica, ale zaleciła preparat Nailner. I nie wiem, co o tym myśleć. Czy taki preparat, dostępny bez recepty jest w stanie coś zdziałać?? Podobno potrzebne jest badanie mykologiczne, by stwierdzić jaki to grzyb, a pani doktor tylko zerknęła i od razu ten preparat. Stwierdziła jeszcze, że paznokieć być może został uszkodzony, stuknęłąm się czy coś i to przez to. W dodatku ten nailner jest chyba drogi. Poradźcie coś, podzielcie się swoimi doświadczeniami.

Ponawiam...

lepsze są lakiery do paznokci, niestety na receptę chociaż ten czytałam że jest też z serii "Steper" Betrafen, Pirolam ja stosowałam ten ostatni, zakażony paznokieć malowałam raz w tygodniu lakierem niestety grzybica paznokci ma tendencje do nawracania więc czasem trzeba też zrobić kurację doustną np. Orungalem popytaj o ten lakier Steper w aptekach, być może jest bez recepty

Dzięki :) Może ktoś jeszcze coś dorzuci?

W c***e grzyb, na paznokciach grzyb, na stopach grzyb, czy kobiety mają jakieś części ciała na których nie występuje grzyb?

Zrezygnuj z jedzenia cukru pod kazdą postacią. Leczenie jest żmudne bez wizyty u dermatologa nic nie wskórasz

U mnie super się sprawdził taki lek doustny trioxal. Przyjmowałam go pulsowo (robi sie po tygodniu przerwę na 3tyg i potem znowu). Do tego miałam aplikację w telefonie, która mi przypominała o zażywaniu leku. Skutecznie mi wyleczył grzybicę. A aplikację ściąga się ze stronki leczpaznokcie.pl, gdzie jest mnóstwo informacji na temat grzybicy i porad.

Nie słyszałam, żeby te lakiery nawet proponowane przez farmaceutów były skuteczne na dłuższą metę. A rozważałaś laserowe leczenie grzybicy paznokci? Nie uszkodzisz płytki paznokcia. Co prawda trzeba się udać na kilka zabiegów by efekt był widoczny ale może warto spróbować.