Jaką wolałabyś mieć pracę?

1. Rozwijającą, wymagającą myślenia, dobrze płatną, ale jednocześnie stresującą i w niezbyt miłej atmosferze, wśród ludzi, którzy są nieciekawi, lecz zarozumiali i w razie problemów lepiej nie pytać ich o pomoc. 2. Spokojną, niezbyt wymagającą, ale całkiem przyjemną, słabo płatną, ale za to w wyjątkowo miłej atmosferze, wśród ludzi, którzy są pomocni i przebywając z nimi, ciągle masz jakiś powód do śmiechu i czujesz się swobodnie.

a czemu same skrajności? równie dobrze możesz zapytać czy wolicie dostać w głowę patelnią czy wałkiem. Ja bym chciała 3. Rozwijającą, wymagającą myślenia, dobrze płatną wśród ludzi, którzy są pomocni i przebywając z nimi, ciągle masz jakiś powód do śmiechu i czujesz się swobodnie.

Pracy nr3 nie ma. Tam gdzie pieniadze tam stres i zawisc. Inaczej sie w pl nie da

Podaję przykłady ze swojego życia. Najpierw miałam 1, a teraz 2. Akurat tak się złożyło, że trafiłam na skrajności. Wiadomo, że każdy chciałby jak najlepiej, znaleźć złoty środek, tylko jednak nie zawsze się tak da. Nie pytam, którą pracę z tych byście chcieli mieć, tylko którą byście woleli, gdybyście musieli wybrać.

zależy o jakich pieniądzach mówisz?

W drugim przypadku to najniższa krajowa, w pierwszym ok. 2 razy więcej na początek.

jak by musieć wybierać to najpierw 1 - tak żeby sobie odłożyć pieniądze, kupić dom/mieszkanie ew. spłacić kredyty, a potem może być już 2

Pracę numer 1 :) nieskromnie uważam, że moja obecność ma także niejski wpływ na atmosferę panującą w miejscu, w którym pracuję :) i napewno przynajmniej próbowałabym jakoś naprawić to pierwsze miejsce zanim zrezygnuję z pracy...oczywiście zakladając, że byłaby to praca, która sama w sobie bardzo mi odpowiada

Zalezy od sytuacji zyciowej. Jesli jestem w momencie, kiedy zycie wali mi sie na glowe, choruje, mam depresje itp. to wolalabym opcje 2, zeby nie zwariowac. Jezeli wszystko jest w miare ok to pora robic kariere, wiec opcja 1. Do pracy idzie sie po to, zeby pracowac i zarabiac pieniadze. Wiadomo, ze atmosfera jest wazna ale sa rzeczy wazne i wazniejsze.

Z tych dwu to nr 1