Jestem ideałem a i tak nie mam kobiety :c

Jestem wysoki, dobrze zbudowany, noszę wąsa, lubię zajmować się roślinkami, mam wspaniały styl ubierania się, jestem przystojny, mam wiele koleżanek, jestem opiekuńczy, potrafię sam sobie zrobić jedzenie, potrafię prać, sprzątać, gotować. Ponadto słucham rapu, grywam w piłe, chodzę na grzybki kiedy są, nie przeklinam, jestem zawsze ładnie uczesany, lubię koty, moją ulubioną potrawą są pierożki z mięskiem, a i tak wszystkie ode mnie uciekają. Chyba boją się takiego ideału jak ja i nie są gotowe. Może tutaj znajdę odpowiednią kobietę, jesteście gotowe na związek z ideałem? Tylko nie mówcie jak inne dziewczyny, że zasługuję na kogoś lepszego, bo może i zasługuję, ale zwykła kobieta mi wystarczy.

A nikt Ci nie mówił, że ideały są nudne bo przewidywalne?:)

Dlatego nie szukam ideału tylko zwykłej kobiety.

ja myślę że to przez wąsa :O

Nie znając Cię nie chciałabym generalizować ale po Twojej wypowiedzi można wnioskować, że skromnością nie grzeszysz a to też zapewne ma wpływ na Twój problem.

Misiaczku .. 1. zgol wąsa, ewentulanie 1-2 dniowy zarost no na całej twarzy, 2. nie czesz się idelanie, lekki nieład na głowie wskazany, 3. wymij koszulę ze spodni, rozepnij guzik pod szyją, podwiń rękaw na 3/4 .. i wyjdź na ulicę ;)

Tak myślisz? Ale kobiety zawsze uważnie się mu przyglądają i chyba im się podoba bo sie wtedy uśmiechają do mnie.

No ale wtedy miałbym nieuporządkowany wygląd :(

Nie o kobietę ideał chodziło a o Twoje postrzeganie siebie jako ideału. A tak na marginesie brakuje Ci jednego bardzo ważnego elementu - poczucia humoru:)

I dystans do samego siebie też by się przydał:)

Nie prawda, nikt się np. nie śmieje z żartów w familiadzie, a ja się śmieję.

ale miałbyś może upiorządkowane życie uczuciowo-erotyczne :P wybór należy do Ciebie Misiaczku ;)

Jestem porządnym facetem.

Samiec, czasem ciężko życ bez szparki ;)

No bo wtedy ona by prała, sprzątała i gotowała, a ja w końcu bym odpoczął. No i czasami warto usłyszeć od kogoś kocham cię.

I to jest właśnie przykład na to, że nie masz ani dystansu do siebie ani poczucia humoru bo nie chodzi o śmianie się z teleturniejow itp . ale o wesolosć w realnych kontaktach z ludźmi. Przepraszam ale śmiem twierdzić ze Ty narcyz jesteś:)

No pewnie, że mam. Nie rozumiem dlaczego ludzie myślą, że żarty w familiadzie są nieśmieszne :/

Madelline to przecież cukiereczek, narcyz, który czeka, żeby go oskubać z płatków i specjalnie tak pisze ;) Kocham takie kwiatuszki ;)

Tak czy inaczej od takiego wiałabym czym prędzej:)

Naprawdę jestem zbyt idealny? :(

Prymitywny ty to całkowicie cierpisz na brak kobiety? Konia walisz?

Naju to Ty sobie jaja robisz ? bo ten kotek mnie trochę zmylił :P

Chyba jesteś po prostu nudny...

Prymitywny daj tu ku mnie loda polize:-)

I ten was..brrrrrrr

Co w tym złego, że lubię kotki? :(

Słabe prowo

mysle ze to wina wasa i poczucia humoru (stwierdzam po wpisie o familiadzie ze masz kiepskie poczucie humoru)

A ja twierdzę, że facet jest mega ciacho i ma z******te poczucie humoru ;) ..a dokładnie to pewnie lubisz drapieżne kocice ;) ..no i kota Ryfki :)

Ciężko się czyta takie wynaturzenia autora a nie mówiąc już o tym by mieć go w domu 24 h/ dobę. Masakra:)