Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kaszki bez cukru

Polecane posty

Gość gość

Zaczynam niedługo wprowadzać pokarmy i jestem w szoku. I bobovita, i nestle, wszędzie ten cukier w składzie (i nie chodzi mi o cukry występujące naturalnie w owocach). Istnieją w ogóle jakieś kaszki owocowe bez dodatku cukru, firm ogólnie dostępnych w sklepach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy są kaszki owocowe bez cukru, ale obawiam się, że niekoniecznie. Ja podaję córce kaszki firmy Sun Baby, są ekologiczne, z pełnego ziarna, dostępne z glutenem lub bez, błyskawiczne, więc gotować nie trzeba. Jak chcę owocową to dodaję zblendowanego banana, jabłko, maliny, albo inne owoce i to jest najlepsze chyba rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba czytać składy. Kaszki, herbaty bobovita, jogurty dla maluchów-wszystko dosłodzone przez producenta. Kupowałam i kupuję dla dzieci zwykłe kasze, dodaje owoce i mleko. Herbacianych ulepków w ogóle nie znają. Jedynie jogurt czasem podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, trochę to niepoważne. Tyle się mówi o szkodliwości cukru i soli w diecie małych dzieci, a producenci renomowanych firm sami ładują to świństwo. Wiem, że najlepiej i najzdrowiej samemu wszystko przyrządzić, ale nie ukrywam, że szukam również jakiś szybszych i łatwiejszych rozwiązań :P Te kaszki Sun Baby są dostępne w normalnych sklepach, czy tylko z ekożywnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Holle, Baby Sun, Topfer, kasze bez cukru, czasem są w jakiś lepszych spożywczakach, ale najczęściej tylko eko, bio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a cenowo jak to wychodzi? Dużo są droższe od tych bobovit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobovita ma serię bez cukru. w prawdzie w składzie jest maltodekstryna (która też jest cukrem), ale one faktycznie są niesłodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cukru i słodkości i tak nie unikniesz. wystarczy skosztować te słoiczki owocowe - gruszki williamsa, banan, jabłka + morele i inne - tego się jeść nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo, że się nie uniknie. Jednak co innego owoce, w których są naturalne cukry, a co innego dania, które są jeszcze dodatkowo dosładzane i podajemy je codziennie, jak np kaszki. Nie ukrywam że jestem trochę wygodnicka (tylko nie jedźcie po mnie ;), fajnie by było znaleźć produkt, który wystarczy tylko rozrobić z wodą i gotowe, ale by przy okazji spełniał moje oczekiwania co do składu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież są kaszki nestle czy bobovita bez cukru. przypatrz się dokładnie, a nie szczekasz od razu na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szczekam od razu na forum tylko pytam. Chodzi mi o kaszki o smaku owocowym, byłam dzisiaj w sklepie, czytałam składy i nie znalazłam takich bez cukru. Może po prostu nie mieli wszystkich w ofercie. Jak wiesz, które są bez cukru to może po prostu napisz? Tak będzie prościej i milej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sun Baby jest błyskawiczna, mieszasz z wodą (temp 50 stopni) i gotowe. Jak chcesz dodajesz owoce. Cena jakieś 14 zł, za 250 gram. Ale wiem za co płacę, bo to dobre kaszki. Nie jakieś przetworzone badziewie, tylko normalna, pełnoziarnista kaszka. Szczerze je polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sa dosladzane maltodekstryna:o dziekuje,wole cukier. Autorko ja kupowalam holle. Dodawalam owoce. Potem juz dawalam normalne kasze,ewentualnie blendowalam. Jaglana to mielilam sucha i gotowalam na wodzie. Albo kupowalam platki jaglane. Mi sie tych blyskawicznych nie oplacalo kupowac,bo wywalalam. Stosowalam je do zageszczenia mleka albo do kaszy z owocami, zeby byla roznorodnosc to otwieralam ze 2-3 rodzaje i potem out bo 3-4 tygodnie mijaly. A synek tyle nie wyjadal. Zaczelam dawac mu naturalne,nieprzetoworzone. Uwazam,ze to zdrowsza opcja. Nie jestem fanatyczna przeciwniczka cukru. Uwazam,ze wszystko w umiarze,nie zaluje dziecku dac nawet cukierka,ale kaszki od 5 miesiaca z tona cukru czy innego slodzika i aromatem to juz przegiecie. Takie jest moje zdanie. Ja przemyslu zywieniowego dla niemowlat nie wspieralam, holle kupilam na allegro-kilka opakowan na raz i wiecej juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilam ostatnio synkowi kaszki z czeskiej firmy nominal. Sa rozne rodzaje: jaglana, orkiszowa, gryczana, wielozbozowa chyba owsiana tez. Maja w skladzie 100% zbóż. Robie je na wodzie i dodaje swieze owoce. Moj synek je uwielbia. Kupilam je u jakiegos sprzedawcy na allegro ktory ma tez sklep internetowy ale nazwy nie pamietam. Opakowanie 300 gram mozna juz kupic za 6,5-8 zl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale holle i sun baby mimo,ze pelnoziarniste to sa przetworzone wlasnie:) oni te kasze gotuja,susza i miela na pyl a potem wzbogacaja sztucznie witaminami,dlatego sa tylko do zalania ciepla woda. Dlatego ja wybralam gotowanie normalnych kasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, normalne kasze są na pewno zdrowsze niż błyskawiczne - zgadza się. Tyle, że jeśli robisz tej kaszy niewiele (a małe dziecko na początku zjada 2-3 łyżeczki takiej suchej kaszki), to mnie szkoda było bawić się w gotowanie tak małej ilości zwykłej kaszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te kaszki "o smaku" to chciałam wprowadzić bardziej dlatego, by dziecko poznało różne smaki i miało smaczniej :) słyszałam od wielu osób, że dzieci po prostu lubią te kaszki owocowe. Domyślam się, że z owocami to może im być nie do końca po drodze. Od początku mieszałyście te kaszki z owocami, czy na samym początku dawałyście w czystej postaci? Jeszcze przy okazji zapytam, bo widzę, że jesteście świadome w kwestii żywienia i macie podobne podejście co ja - możecie mi polecić jakąś książkę o rozszerzaniu diety niemowląt, z przepisami? Pytałam o to parę dni temu, ale niestety nikt nic nie napisał. Dziękuje Wam za rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
Dziecko itak predzej czy pozniej bedzie jadlo slodycze wiec dlaczego szukacie kaszki bez cukru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że moje dziecko będzie jadło słodycze raczej później niż wcześniej. Nie jestem jakąś fanatyczną przeciwniczką cukru, ale wg mnie to co innego, gdy dziecko raz na jakiś czas zje kawałek biszkoptu, co innego, gdy codziennie będzie jadło niepotrzebnie dosładzaną kaszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślicie o kaszce nestle 7 zbórz Zdrowy brzuszek? ja taką daje, wydawało mi się ze jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tej od Wcześniej czy później :) przecież będzie palić, to może od razu podać papierosa. We mnie rodzice nie wtykali słodyczy i w dorosłym życiu nie mam problemu z otyłością i uzależnieniem od cukru. Pewnie są wyjątki od reguły, ale u mnie to zadziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubia te kaszki smakowe ze wzgledu na ilosc cukru:) kup na poczatek same kleiki jak pisal ktos wyzej,kukurydziany i ryzowy. Dla mnie nie bylo problemem ugotowanie malej ilosci kaszy:mala ilosc wody i kaszy i malutmi garczek.a czeesto jaglanke gotowalam i sobie. Albo kukurydziana. Dla doroslego to tez zdrowy posilek i okazja by zjesc lepiej. Do dzis ulubionym daniem mojego syna(18m) jest zwykla manna z tartym jablkiem. Albo ryz z jablkiem:startym swiezym lub z gotowanym. Z cynamonem. Niebszalej tak z rozszerzaniem diety,powoli,twoje dziecko musi sie przyzwyczaic. Kleik mozesz dodawac do mleka. Owoce po lyzecce swieze. Jablko,gruszka,banan,po tych trzech bedziesz miala tyle kombinacji dan jak twoje dziecko dorosnie do wiekszych ilosci. Np.kumurydziana z jablkiem i bananem. Ryzowy kleik z jablkiem.mozesz wymieniac kasze i owoce,uzyskiwac rozne smakidla.dziecka ktore znalo tylko smak mleka to jezt wrecz tak duzy wybor,ze glowa mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze jak taka kaszka owocowa ma proszek owocowy 3% to ani w tym smaku ani wartosci. Ja daje od poczatku kaszke z owocami. Tzn na poczatku kasza manna wprowadzalam gluten a potem pediatra kazala kupic pelnoziarniste kaszki i do nich dodawalam owoce te ktore juz mogl jesc. Ja mam wszystkojadka, jemu nie przeszkadza ze cos jest cierpkie, kwasne, gorzkawe. Zjada wszystko. :-P Na poczatku kupowalam nestle 5 , 7 zboz, ale draznilo mnie ze sa sztucznie suplementowane witaminami i slodkie w smaku itp i znalazlam te Nominal i na razie mi odpowiadaja. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Holle, Nominal tañszy odpowiednik Holle a jakosciowo bardzo dobrze. Kupilam 2 razy Bobovite i nawet pies tego nie chcial... sztuczna szmira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Holle,ja kupuje na allegro,i teraz bobovita ma tez bez cukru-ostatnio kupilam gruszkowo-sucharkowa i wielozbozowa i na opak pisze ze sa bez cukru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w czym problem żeby kupić kaszę (np. jaglaną), ugotować i jeśli ma być na słodko samemu dodać owoce? Ileż to roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PolecamKsiążkę879798
BARDZO POLEC AM KSIĄŻKĘ "Zdrowa kuchnia dla dzieci" Anny Kłosińskiej. Jest tam o żywieniu, rozszerzaniu diety i dużo przepisów, także prostych, a na pewno zdrowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×