Kuxxxwa nie moge schudnac PCO

I blagam nie piszcie glodnych a klamliwych kawalkow, ze jak ktos chce, ze starczy zdrowo jesc i cwiczyc Mam problemy hormonalne, a moj wspanialy lekarz nie zapisal mi lekow. Oczekiwanie do endokrynologa to miesiace. Biegam co 2 dzien 4km, w domu tez cwicze, gdzie moge chodze pieszo. Nigdy sie nie objadalam a od 20 dni jem tylko obiady i to typu mieso + surowka (nie jakies ogromne ilosci tylko np. jeden mielony i 200-400g surowki). Czasem zjem jablko lub orzecha, czasem wypije kawe z mlekiem, nic nie slodze i nic nie chudne

Nie jem slodyczy, makaronu, ziemniakow, chleba, nalesnikow, pierogow, w ogole cukru (czasem w warzywach i owocach), maki, skrobi. Troche miesa, warzywa, nabial. Cwicze. Czy ktos z PCO (bo inni nie maja pojecia o problemie) moze mi doradzic? Tak, jestem w zasadzie na niskoweglowej diecie mz.

ale jesz mięso , a mięso nie sprzyja odchudzaniu.. Poza tym makaron mozna spokojnie spożywac , bo nie ma duzo kalorii

ekstremalna długa głodówka i ćwiczenie = chudnięcie

zamiast tego mielonego zjedz zupę warzywną

jak tu http://www.zjedzto.pl/pliki/przepisy/przepisy/zupa_warzywna_z_ryzem.jpg

Zupy tez jem, a miesa przeciez nie jem wiele...zreszta czasem zamiast niego jem tylko salatke (te robie sama, wiec nie ma zadnego cukru, majonezu, co najwyzej troche oliwy i jogurtu nat. ale raczej oliwy i cytryny) Nie chce na razie przechodzic na glodowke bo jestem troche oslabiona. Myslicie ze poszczenie 2 dni/tyg troche pomoze?

ile posiłków dziennie spożywasz ? To ważne Nie powinno się jeść częsciej niż co 5 godzin . Osoba , która zagląda co 2 godziny do lodówki nigdy nie będzie szczupła

sniadanie zupa kolacja pomiędzy jakieś jabłko i kostka gorzkiej czekolady 3 dania dziennie dadzą ci gwarancje wyszczuplenia

natomiast narzucając sobie : sniadanie , drugie sniadanie , zupa , drugie danie , podwieczorek , kolacja - Tyle dań to prosta droga do przytycia. .Zwróc na to uwagę.

Jem jeden posilek dziennie. Obiad. Przeciez napisalam.

serio ? Uważaj na owoce , mają dużo cukrów , a banany są tuczące.. 2 banany dziennie potrafią zniweczyć dietę

Czy Wy nie umiecie czytac? Przeciez wyraznie napisalam, ze przytylam nie bo sie obzeram, a z powodu PCO. Napisalam tez, ile posilkow dziennie jem: JEDEN SKROMNY. Prosze zeby wypowiadaly sie osoby umiejace czytac ze zrozumieniem i majace pojecie o PCO a nie takie, ktore na codzien jedza 5x tyle, co ja i uwazaja, ze jedza zdrowo i to gwaranacja szczuplej sylwetki oraz ze ja musze sie obzerac. Jestem chora, dociera to do Was? I nie bede jadla "sniadanie zupa kolacja pomiędzy jakieś jabłko i kostka gorzkiej czekolady" bo za 2 mce bede znow miec 10kg wiecej. Prosze zeby mi pomogl ktos kto poradzil sobie z PCO. Czy do Was nie dociera, ze jem zdrowo, mniej niz normalny czlowiek i cwicze, a mimo to tylko trzymam wage, a musze schudnac?!

Serio. Nie jem dwoch bananow dziennie. Czasem zjem w surowce jablko, a czasem marchewke (ktora ma cukier, ale jest zdrowa na wzrok). I tyle.

Źle się odżywiasz. Ale nie to jest największym problemem. Przy PCOS zazwyczaj występuje insulinooporność, a przy tym dziadostwie nie da się schudnąć bez leków. Koniecznie zrób krzywą insulinową i cukrową, jesli wyjdzie źle dostaniesz liki, metforminę i schudniesz. Ja schudłam w 4 miesiące 15 kilo. Od tej pory nie mam problemow z wagą. Ale przebadaj się! :)

głodówka, głodówka, głodówka

Wlasnie mam problem z endokrynologiem (chyba jest do d...) a wizyte mam za pol roku!!! O insulinoopornosci sama musialam doczytac i przeszlam na diete niskoweglowa :( Zazdroszcze Ci. Ale na razie nie mam innego wyjscia jak probowac schudnac bez lekow

Na glodowke chce przejsc ale wiosna a dokladnie na diete Dabrowskiej, tam wtedy sie pije soki z warzyw, a na razie jestem oslabiona a warzyw za bardzo nie ma

A nie możesz iść prywatnie do endo?? Zapłacisz, ale tu przeciez chodzi o zdrowie...nieleczona insulinooporność prowadzi do cukrzycy więc moim zdaniem nie ma co czekać. Tylko idz juz do niego z gotowymi wynikami badań, o których pisałam.

Nie moge, bo mnie nie stac na taka przyjemnosc.

Tym bardziej ze tych badan tez raczej nie zleca lekarz rodzinny i musialabym za nie zaplacic, nie stac mnie na zaplacenie kilku stowek.

proponuję Ci zainspirować się dietą witariańską, no i wybrać się do innego lekarza na pewno.

Dieta witarianska tez raczej jak beda swieze warzywa, obecnie kupno szklarniowych tez kosztuje. Ale juz myslalam o tym. Do lekarza ide w czerwcu :( takie niestety terminy. A nie moge na siebie juz patrzec...

niestety, tak to już dzisiaj jest, zdrowa dieta kosztuje.

mojepasjekrakow . blogspot . com

Dzis mam zupe: pomidory, ziola, lyzka oliwy, starta cebula i marchewka. Wiecej nie bede jadla. Ale za to zjem duzy talerz bo zupa jest bez makaronu i ryzu

Pozycz kasę na wizytę prywatną, i idź jak najszybciej do lekarza. Pomijam twoją wagę, i rozdrażnienie z tego powodu. Chodzi przede wszystkim o jak najszybsze branie leków. Sposób wypowiedzi swiadczy o tym, ze jestes jak podłączona do prądu. Pozdrawiam.

Nie wiesz od kogo mam ja pozyczyc? Rodzice na emeryturze, przyjaciele maja male dzieci i ledwo ciagna finansowo. Przyjaciel i przyjaciolka bezrobotni.

autorko, ja tez mam Pcos i insulinoporonośc i schudłam 40 kg

agiiia , zrobilas to tylko na lekach, czy moze moglabys mi dac jakies rady odnosnie cwiczen i odzywiania? I czy od razu zaczely Ci leciec kilogramy czy z poczatku nic? Jak wyglada Twoja skora po schudnieciu? Ile czasu Ci to zabralo? Z gory dziekuje za odpowiedzi.