Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

lepiej mieć w miarę szybko drugie dziecko czy najpierw odchować pierwsze

Polecane posty

Gość gość

mam rocznego szkraba i zaczęłam się zastanawiać czy już czas na drugie... byłam ostatnio u jednej znajomej co ma dzieci w wieku 3 i 5,5 lat i my sobie siedziałyśmy w salonie, a jej dzieciaki bawiły się same w swoim pokoju (znajoma miała nianie elektroniczna przez którą widziała dzieci), my 2 godziny piłyśmy kawę, rozmawiałyśmy, byłam w szoku. Po dwóch godzinach ona poszła do dzieci żeby zawołać je na jedzenie a one do niej "mamo nie przeszkadzaj nam" (!!!) natomiast moja siostra ma 3 latka w domu i non stop chodzi za nią że sie nudzi. Nie ma mowy o dwugodzinnym relaksie z kawą i pogaduszkami. Jednak ta znajoma co ma dwójkę to mówiła że najpierw było tak cięzko że drugi raz chyba by się nie odważyła mieć tak małej różnicy, co wy o tym sądzicie? Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy moi znajomi co mają dzieci z dużą różnicą wieku mówią że żałują że szybciej się nie postarali o rodzeństwo a ci co mają z małą różnicą, mówią że to jest taki hardkor że drugi raz by się nie zdecydowali. Może lepiej pozostać przy jedynaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dzieci 3 co 2 lata czyli po pierwszym minęły prawie dwa lata jak zaszłam w ciąże a przy kolejnym rok czasu. I jestem zadowolona bo mają wspólne zainteresowania i razem się bawią chociaż momentami faktycznie jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poczatku jest naprawde naprawde ciężko, ale jak mlodsze ma 2 - 2,5 to juz z górki i łatwiej niż z jedynakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wolała większa różnice ale pierwsze rodziłam jak miałam 32 lata :o więc stwierdziłam że nie ma na co czekać ;) teraz mam dwójkę, młodsze ma 2 latka a starsze 4,5 i duzo się bawią razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podchowaj pierwsze tak żeby miał między 5 a 10 lat xxxxxx no i jak już będziesz miała luz to wpakuj się w pieluchy od nowa, nie dzięki ;) jak moje pierwsze dziecko będzie miało 8 lat to młodsze 6 a ja będę już miała luzik a ty będziesz dopiero rodzić drugie, bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie.. ja z jednym mam czasami hardkor :D a jak ten hardkor ma być x2 ? nie.. jeżeli już to chyba odczekam te 4 lata :) o ile w ogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam jedno po drugim i sobie chwale. Na samym początku ciezko, ale potem same korzysci. Dzici sie niegdy nie nudziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze lepiej miec szybko drugie dziecko. po pierwsze im mniejsza roznica wieku tym lepszy kontakt miedzy dziecmi - maja wspolne zabawy, zainteresowania. po drugie kolejne dziecko dodaje obowiazkow, ale nie o 100% - dwojka jest czesto mniej absorbujaca niz jedno, bo zajma sie soba. Po trzecie jak juz sie odchowa jedno i wreszcie odetchnie to wizja powrotu do zupek i kupek na kolejne min 2 lata jest przerazajaca dla wielu rodzicow. Po czwarte jesli chcesz pracowac to masz mniejsza przerwe w zyciorysie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się zdecydowałam na dwójkę 1,5 roku różnicy. był hardkor, oj był. teraz jest super, dzieci mają 4,5 i 6 lat. moje znajome mają jedynaki 6-7letnie i chodza w ciąży a ja już mam luzik. nie wyobrażam sobie teraz kiedy z meżem mamy czas dla siebie żeby zachodzić w ciąże i od nowa zabawa z niemowlakiem. ale ja nie lubie niemowlaków, wolę większe dzieci ;) no i mam już 35 lat więc nie za bardzo uśmiechałaby mi się druga ciąża w takim wieku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie różnica wieku między dziećmi jest duża - prawie 9 lat. Ni e ma typowo wspólnych zabaw, chociaż dziewczynki fajnie spędzają razem czas. Są plusy i minusy takiej sytuacji, podobnie jak małej różnicy wieku. Ja starszą córkę wychowywałam jak jedynaczkę, dałam jej max czasu, miłości, czułości, bardzo dużo z nią wyjeżdżałam, wychodziłam. Właściwie jej pierwsze 3 lata życia to były tylko wspólne przygody ;-) Z dwójką na pewno nie dałoby się tak. Później zajęłam się "karierą", dużo oboje z mężem pracowaliśmy i chociaż czasami mijaliśmy się w domu, to czegoś dorobiliśmy się i nasz status materialny i pozycja społeczna poprawiły się. Nie planowałam więcej dzieci, wcześniej nie było jakoś "czasu" a później już mieliśmy wygodne życie. Ciąża była dla mnie niespodzianką, ale wszyscy jesteśmy zakochani w małej, jest naszym oczkiem w głowie i maskotką. Starsza córka jest szczęśliwa, że ma siostrę, nie ma zazdrości ani konfliktów na tle np. zabierania zabawek czy braku uwagi dla drugiego dziecka. Starsza nie tylko rozumie, że więcej czasu spędzam z małą ale i sama pomaga, zajmuje się, często przejmuje opiekę podczas wyjść itp. Z perspektywy czasu nie żałuję, mam nastolatkę i malucha, mąż mówi że mała go odmłodziła i rzeczywiście mobilizuje go każdego dnia do szaleństw na podwórku itp. Moja sąsiadka ma troje dzieci - bliźnięta i o niespełna rok młodszą dziewczynkę. Miała opiekunkę, pomoc domową i pełne ręce roboty przez pierwsze 3-4 lata. Teraz dzieci są już w szkole, w 1 klasie a ona jest zadowolona, że odchowała, ma już ten etap za sobą a teraz rozwija karierę i zainteresowania. Trudno ocenić jak jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka ma różnicę niecałych dwóch lat między dziećmi i ma masakrę w domu :o ale inna sprawa, że pierworodny do grzecznych dzieci raczej nie należy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy jakie jest to pierwsze, jakby było trudne, to na pewno dla zasady bym się szybko w drugą ciążę nie pchała...jak już było napisane nie ma zasady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sally Brown
nie ma idealnej różnicy wieku, wszystko ma wady i zalety. ale ja osobiście nie wyobrażam sobie małej różnicy wieku moich dzieci, zachlastałabym się chyba. chciałabym mieć drugie dziecko, kiedy pierwsze pójdzie do przedszkola, taka jest moja idealna wizja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ella Margerita
Mój idealny model to bliźnięta, a po 2-3 latach jeszcze jedno dzieciątko ;) Już zapowiedziałam mężowi, że jak będzie kiedyś "robił" mi dziecko, to żeby dobrze wycelował i ustrzelił bliźniaki ;))) No, ale póki co, to tylko mrzonki. Z tego, co obserwuję w rodzinie, wśród dzieci, którymi się zajmowałam, taka niewielka różnica wieku jest bardzo fajna, z punktu widzenia pedagogiki podobno optymalna (to info zasłyszane od znajomej pedagożki), a i dorośli mają bardzo dobry kontakt ze swoim rodzeństwem, gdzie ta różnica jest niewielka (mój mąż, przyjaciółka i jej facet). Ja z kolei pochodzę z wielodzietnej rodziny, między mną-najmłodszą - a najstarszym bratem jest 15 lat różnicy. Kiedy miałam 4 on wyjechał na studia na drugi koniec Polski, właściwie nie mieliśmy kontaktu, który odrobiliśmy, gdy już byłam dorosła i przeniosłam się do Warszawy. Znam też takie rodzeństwo, gdzie jest dwóch braci, a między nimi 20 lat różnicy- dwóch jedynaków....;/ Ale to już esktremalne sytuacje :P Mam jeszcze dwóch braci o 4 i 5 lat starszych i moja mama narzekała, że z nimi się wykaraskała z pieluch, a później musiała znowu się w nie zagrzebać. Z tego pkt widzenia podobno najgorsze wyjście to dwoje czy troje dzieci co 5 lat - prawie 15 lat pieluch, przecieranych pieluch i nocników. Zależy, co komu pasuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pierwsze pójdzie do przedszkola, to ma ok. 3 lata i to też jest mała różnica wieku te 3 lata między dziećmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierwsze rodziłam po 30-stce i w sumie dlatego zdecydowałam sie szybko na drugie..... nie chcialam miec 50 lat a dziecko np 14 :o to byl mój główny powód. i faktycznie najpierw jest chaos nie do opisania... ale z drugim ma sie wieksze doswiadczenie i "wprawe" po pierwszym... a czas szybko leci :) dzis mam 37 lat i dzieci w wieku 4,5 i 6 lat i jest luzik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agbr
och to miód na moje uszy. Ja mam synka 3,54 roczku i córeczke 16 m-cy. Przez pierwsz 5 miesiecy żyłam jak w koszmarze. Potem coraz lepiej. Teraz jest nieźle, coraz lepiej, ale wciąż cieżko. ale ciesze się, że trochę los zadecydowal, bo licze na profity tak za 2 lata, może wczesniej nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo, że jest ciężko na początku, ale zawsze można się pocieszać, że przy drugim dziecku, które jest tak szybko, jesteś jeszcze "w ciągu" po pierwszym, wiele czynności wykonujesz automatycznie, bo jeszcze pamiętasz. Po kilku latach trzeba uczyć się tego wszystkiego od nowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy pierwszym niemowlaku jak tak wstawalam w nocy to byłam w szoku ze jakoś do tego rpzywykłam i nie było dla mnie to już takie ciężkie niż na początku, jak urodziłam drugie to jakoś naturalnie wstawałam w nocy i nie było to dla mnei szokiem jak przy pierwszym dziecku. mi po 5 latach by już się nie chciało :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 7 mies i powoli myślimy o drugim. Jak się urodzi to mała będzie miała okolon2 lat. Będzie hardcor ale drugi raz się w pieluchy nie wpakuje napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekko odchować i mieć w miarę szybko drugie. Różnica pełnych 3ech a najlepiej 4ech lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktoś 3 lata uznaje za małą czy duża różnicę, to kwestia gustu. dla mnie mała-mniejsza różnica niż 3 lata, która wiąże się z tym, że mogłabym mieć dwoje dzieci, które jeżdżą w wózku, dwoje, które trzeba przewijać itp. itd. to byłby hardcore. dlatego poczekam te 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek ma 2 latka i 3 m-ce, obecnie jestem w 7 m-cu ciąży, mam 39 lat i dlatego zdecydowałam się wpaść ;) w miarę szybko, ale obawiam się, czy ogarnę to towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekasz 3 lata, czyli jak się urodzi, to starsze będzie miało ok. 4 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3-4 lata to już duża różnica i takie dzieci raczej już się nie bawią tak duzo razem jak np z różnicą 1,5 - 2 lata ale róznica 1,5 to hardkor na początku niesamowity! ale potem jest duzo łatwiej. moja przyjaciółka ma dzieci: 1,5 i 3 latka, ale ma nianię i pomoc domową i mają domek, więc luzik, ona sobie chwali i zrobiła tak celowo, ma dobrą pracę i chciała "szybko odchować" i mieć w miarę szybko spokój z pieluchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 5 letnią córkę i teraz nie mogę przemóc się, i mam dreszcze na myśl o ciązy, porodzie.... choc w głębi serca mam takie myśli że chicałabym 2... czasami żałuje że nie mam np jeszcze 2-letniego szkraba oprócz 5-letniej córy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 21:17, napisałam skrótowo, dziwię się, że tak się dopytujesz. chciałabym, aby drugie dziecko pojawiło się, jak pierwsze będzie miało ok. 3 lat, czyli pewnie po ok. 2 latach zacznę się starać - kiedy się uda, to i tak nie wiadomo. a gdyby starsze miało 4 lata, to co? pewnie, że na początku nie będą się razem bawić, ale zabawa to nie całe życie dziecka, niemowlę do pół roku i tak się raczej samo ani z rodzeństwem nie bawi, tylko trzeba z nim być, więc nie ma znaczenia, czy starsze ma 2,3 czy 4 lata. a dla matki to ma znaczenie, bo jeśli starsze ma wtedy 1,5 roku i jeszcze nie rozumie np., że musi na coś poczekać, to jest hardcore i ja się na taki nie piszę. ale jak ktoś chce - proszę bardzo, każdy wybiera drogę dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie lepszym rozwiązaniem jest mniejsza różnica wieku. Przez pewien czas jest ciężko, ale potem to już same zalety. Sama mam różnicę 3 lata, ale chciałam mniejszą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×