Mam pospolite ciemne oczy i zazdroszczę dziewczynom z jasnymi oczami

Mówią że każde oczy są ładne itp itd. ale nie da się ukryć że to zielone, niebieskie, szare, robią największe wrażenie. Jestem posiadaczką brązowych oczu które uważam że są strasznie pospolite, ma je cała afryka, azja, nikt sie nimi nie zachwyca, wszyscy tylko te kolorowe oczy. Nie uważam wprawdzie żeby były jakieś wybitnie brzydsze od kolorowych ale brakuje w moim wyglądzie elementu który by "robił wrażenie". U niektórych kobiet są to nogi, u niektórych pełne usta, biust, a u niektórych przepiękne oczy. Chyba mam kompleks ciemnych oczu. I pospolitości. Niby wyjątkowość to charakter i styl bycia ale nie ma co się oszukiwać że wszyscy patrzą na wygląd. http://tinypic.com/r/23szotu/8

Pewnie jakbym miała jasnoniebieskie albo czystozielone oczy nasłuchałabym się w życiu miliard komplementów o oczach. A tak? dupa. Trzeba odsłonić cycki i tyłek żeby usłyszeć jakikolwiek komplement.

Przestań. Brązowe są bardzo sexowne.. jeszcze z poszerzonymi źrenicami i błyszczące jak się kimś zauroczysz przepiękne. Może i pospolite, ale w Polszy to chyba jednak niebiedkie są popularniejsze. Sam mam piwne, ale u kobiet najbardziej podobają mi się ciemne :P

E tam ,nie wszyscy patrzą na urodę .Gdyby tak było to piekne kobiety byłyby niesamowicie szczęsliwe a prawda jest taka że czesto sa samotne i nieszczesliwe.

Zresztą koloru oczu nie zmienisz. Chyba, że soczewki. Ciesz się, że działają jak trzeba.

jak ludzie nie mają problemów to widać je wymyślają :P. mnie tam się ciemne podobają i nic nikomu nie zazdroszczę bo szkoda czasu :P

Ja mam niebiesko zielone duże oczy i nie powiem, bo nasłucham się komplementów, ale moja siostra jest blondynką o ciemnych oczach i jak dla mnie wygląda to bosko :) poza tym ciemniejsze oczy lepiej wyglądją bez makijażu, są wyraźniejsze.

masz racje autorko, masz brzydkie oczy i ciesze sie że nie mam ciemnych

moja zona ma brazowo zielone jak je zobaczyłem pierwszy raz to nie moglem uwierzyć ze można takie mieć od razu się zakochałem może dlatego ze ma piekna twarz , wydatne usta, prosty nosek, wszystko ma piękne moja zona, moja

masz racje autorko, masz brzydkie oczy i ciesze sie że nie mam ciemnych Taka prawda, też bym się cieszyła jakbym nie miała ciemnych. I mówię, nie tyle co brzydkie a strasznie pospolite. No i prawda mam problemy bez sensu, bez sensu bo tego nie zmienię. A soczewki to jednak nie jestem ja. To jak beyonce i jej piekne włosy które są perukami.

Ja mam brązowe oczy i jestem z tego bardzo zadowolona. Mam tez ciemną oprawę oczu i długie, ciemne rzesy . dzięki temu nie muszę się malować. Uważam, ze ciemne oczy są bardziej wyraziste i tajemnicze

A piwne od brązowych czym się różnią? Ja mam piwne i nie chciałbym innych.

jak dla mnie to brązowe oczy nie są pospolite. Wszędzie widzę osobt które mają niebieskie albo zielone oczy a brązowe rzadko. Sama mam niebieskie i uważam że to właśnie niebieskie są pospolite i kiedyś chciałam mieć brązowe, nadal uważam że są ładne ale od kiedy zakochał się we mnie mój facet i w moich oczach to ja też je pokochałam więc tobie też jest potrzebne żeby ktoś się w tobie i w nich zakochał :)

ja mam intensywnie zielone oczy i najbardziej podobaja mi sie wlasnie zielone brazowe i szare a najmniej niebieskie

Piwne to piwne, mają domieszkę jakby złotego, a brązowe są ciemniejsze.

No właśnie wszędzie tylko te niebieskie i niebieskie.. Brązowe/Piwne w Polsce wcale nie są popularne. W Hiszpanii, Włoszech, Portugslii też mają ciemne zazwyczaj i Ci ludzie są ogólnie ładni. A Angole, Ruski, Niemcy mają jasne i są fuu.

No właśnie autorce chodzi chyba o to, że są pospolite w skali światowej. Ja jak byłam we Włoszech, to się wszyscy zachwycali oczami i jasną skórą (jestem blada nawet jak na polskie warunki), że "błyszczy w słońcu" itp. Czułam się jak Edward ze Zmierzchu, b***h i'm shining heheh :D :P

ja mam piękne zielone oczy. I przez cycki nikt nie zwraca uwagi na moje oczy. No dobra- KOLEŻANKA powiedziała,że to mój duży atut.

Cokolwiek by nie mówili o równości i tak dalej to jednak rasowych instynktów nie da się w krótkim czasie okiełznać. I dla większości Europejskich mężczyzn bliższa ideałowi jest kobieta o jasnych oczach, najlepiej niebieskich i jasnych, blond włosach.

A poza tym w niebieskich oczach kłamstwo widać jak na dłoni, więc siłą rzeczy te osoby są uczciwsze. ;) Oczywiście to tylko rezultat przystosowania, przez wieki nauczyliśmy się dostrzegać najdrobniejsze wahanie w spojrzeniu opierając nasze spostrzeżenia na obserwacjach jaśniejszych tęczówek. Z kolei Araba prędzej zwiedzie niebieskooka blondynka. ;)

tylko, że niebieskie oczy nie muszą byc jasne

A co do Twoich oczu... ja bym nie zaufał. I brak w tym spojrzeniu przejawów inteligencji. W ogóle to przypominają mi trochę kolegę - pijaka i krętacza. Nie widzę tu nic z kobiety.

Brązowe też są ładne

gość dziś Nie muszą, ale na tle tych piwnych czy wręcz wpadających w czerń wciąż są jeszcze jasne. Osobiście to nie mam jakich uściślonych preferencji, ale faktem jest, na czym często się łapię, że potrafię wybaczyć inne defekty jeśli kobieta ma jasno-niebieskie oczy. Ba, od razu zaczynam domyślać się inteligencji, której w 95% przypadków tam nie ma. ;) Ale przynajmniej można, przez chwilę, pomarzyć. ;)

e tam błękitne oczy , nie mylic z szarymi sa cudne, brazowe nie maja polotu o czym wy mówicie o czarnych Hiszpanach którzy wszystko maja ciemne? blondynka z niebieskimi oczami to jest rarytas, pod warunkiem żeby to wszystko było oryginalne a nie farbowane caly swiat nam zazdrości blondynek i niebieskich oczu a wy wybrzydzacie fakt ze 1 na 10 blondynek to oryginal a reszta to farbowane podroby

moje oczy z daleka wyglądają na czarne, ktoś z jasno-brązowymi oczami czy piwnymi będzie miał jaśniejsze oczy ode mnie. I nie ma czegoś takiego jak czarne oczy - mogą na takie wyglądać, ale tęczówka nigdy nie jest czarna.

wlaśnie czarnulki z niebieskimi oczami są piękne :) takie mi się podobają

o co wam chodzi o tej inteligencji w oczach? a to inteligencja zalezy od koloru oczu?:o ja sama nie wiem jaki mam kolor oczu, takie niebiesko-zielone cieżko powiedzieć

jak dla mnie niebieskie oczy są jakieś bez wyrazu, poblakłe nic nie wyrażają, takie puste, co innego zielone albo piwne i to u faceta:o

miało być tak :p