Można być szczęśliwym zarabiając 1 500 zł ?????

Jestem facetem, zarabiam 1 500 do ręki i mam 27 lat. I co ja, jak ja, z czym do ludzi ? Perspektyw raczej nie mam aby wypłynąć. Nie zrobiłem studiów. Pracuję w biedronce. Miałaby odwagę któraś z Was wyjść za mnie ? Tak szczerze.

raczej nie, masz 27 lat i nawet nie masz awansu. po co komu facet bez ambicji :)

hmmm no 1500 dużo ludzi ma takie zarobki, a wielu nie ma nawet takich i maja rodziny, ale wiedz ze to ze nie zrobiłes studiów to żaden argument ani wina Twoich zarobków, teraz nawet po studiach nie maja pracy... chyba warto zastanawiać się w dzisiejszych czasach nad własna działalnościa. Ja osobiście chyba bym nie chciała żyć we 2 os. za 1500 bo sie po prostu nie da, ale gdyby tak złaczyć swoje wypłaty no to skromnie, ale razem :D

Jeśli masz bogate wnętrze, jesteś interesujący jako człowiek, to czemu nie.

najszczesliwsi sa ci ktorzy nie zarabiaja nic albowiem sa zdania ze powinny ich utrzymywac partnerki

Można :)

Jesli jestes dobrym czlowiekiem to jak najbardziej.

Nie wiem czy bogate wnętrze a tym bardziej czy interesujący człowiek. Szopek ze mną by nie było typu : alkohol, zdrady, jakieś głupie jazdy i inne niepotrzebne. Chciałbym też mieć dziecko.

Heh, moja mama pół roku temu dostała rentkę 1400 zł (wcześniejsza pensja 900-1200). Dodatek za I grupę. Nigdy jej tak szczęśliwej nie widziałam :)

wspólnie można by pożyć, ale przy takich zarobkach obojga, dziecka absolutnie bym ci nie dała. moi rodzice zarabiali więcej, a i tak żyliśmy w biedzie