Nawet w necie nie mogę znaleźć przystojnych mężczyzn

tzn. na fotkach znajdujących się w sieci. Np. zaproponowani na tej stronie http://apetyczni.pl/wynik/kat/mezczyzni w większości to brzydale w moim mniemaniu, czy ze mną jest coś nie tak?

Masz tylko wygorowane wymagania

Masz racje brzydale :-(

przeciez to jakas masakra, same p*****lowate dziecinki gdzie ci mezczyzni???

to wyjdz na ulice i sobie jakiegos upoluj przy sklepie miesnym... :) :P

Jak będziesz ładniejsza od czirliderek z Sopotu to sami się znajdą :P

a czyrliderki z sopotu ladne sa bo nie kojarze? ;P

Te z Trefla :D Najładniejsze w kraju

tak ogladam wystep i powiem ze takie sobie... :P

Mój gust , moje ideały i nie o występ mi chodzi :D

przecież to dziecioki nie mężczyźni :O

O mnie gościu ci chodzi? Jak tak to się przedstaw, może pogadamy;)

w takim razie masz cos na rozluznienie... :D http://www.youtube.com/watch?v=gDKMSGb5Zkk :P

Dzięki :D

Jasio, ja nie wiem czy to do mnie było, ale ja mam 50 lat, to wszyscy w okolicach 20tki to dzieciaki, bo mój syn ma 22 i nawet nie analizuje tych grzecznych, słodkich, ulizanych chłopczyków. Swoja droga też sądzę, że nie ma przystojnych facetów. Ostatnio był reportaż o jednym takim panu do towarzystwa... i on pokazał swoją facjatę. No, dajcie spokój... Nawet jakby mi dopłacał to bym z nim nie poszła na żądne spotkanie biznesowe ani na wieczorek poetycki.

Tak dla ścisłości to mój pesel zaczyna się na 6 . Nie mierz wszystkich jedną miarą . Koleżanki córki twierdzą że przystojny jestem

No zdarza się, Ja się kocham w facecie w okolicach 60 tki - też jest przystojny, chociaż moje nastoletnie córeczki mówią że wręcz brzydki. gusta są różne

Ja szukallam kochanka..... ale...same brzydale na portalach i napaleni malolaci.,.W realu maja chyba problem,z zawarciem znajomości z kobieta... myślą,ze w necie znajdą desperatke.. Wole..wcale..

No to jak z tymi dzieciokami będzie;)

Brzydka kobieta z wygorowanymi wymaganiami marudzi :-)

Jeśli to do mnie,to muszę cie rozczarowac. Nie jestem brzydka...i wymagam tylko inteligencji, ciekawej osobowości i fizycznosci, która mnie będzie pociagac. To chyba niezbyt wiele,

Ja też nie uważam się za brzydką. Najmłodszy co mi się podoba ma 34 i jest Niemcem, potem długo, długo nikt i dopiero ten około 58. A ja tez wiem z doświadczenia, ze moi rówieśnicy oglądają się właśnie za koleżankami swoich córek. ;)

To co , mamy kłamać że nam się młode dziewczyny nie podobają ? :O Przecież nie trzeba zaraz uwodzić każdej ładnej kobiety:P

Kolo mnie się akurat kręci 44 latek,prawie mój rówieśnik. i 32 latek..

Podobać się wam mogą,tylko o czym wy z nimi rozmawiacie?o ciuchach? Pisze to ,bez złośliwości

Bez złośliwości to pisałem o oglądaniu się i podobaniu a nie o rozmowach :p Patrząc z drugiej strony to jak koleżanka córki powie mi "dzień dobry" to byłbym chamem gdybym nie odpowiedział ;)

Jasne. JA kiedyś myślałam, że gdybym była mężczyzną, to pewnie też podobałyby mi się młode dziewczyny. Widoczne taka natura. Patrze na tego Niemca i od jakiegoś czasu widzę, że zaczyna się starzeć... po prostu opadają mu na twarzy te zewnętrzne partie skóry... najpierw oczy. ZAsatnawiałam się w czym rzecz, Potem jak zobaczyłam wcześniejsze foty, doszłam do wniosku, że te grupy mięśni zwiotczały. Trochę za wcześnie. Ale faktycznie miał cieżki rok. Dużo pracy, mało relaksu.

Wiesz przeciez,ze nie chodzilo mi o formy i konwenanse:-)

Pewnie,młode jedrne ciało,zawsze się podoba, Ale to za malo ,by z kim być ,żyć..

To w innych relacjach braki mam:P