Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chce KARMIĆ PIERSIĄ drugiego dziecka

Polecane posty

Gość gość

hej dziewczyny mam taki problem, zaszłam w ciąże, a moja córcia ma obecnie 12 miesięcy. Karmiłam ją 8 miesięcy i dosyć źle to wspominam, miałam 4 zapalenia piersi z gorączką ok 39 stC, miałam często zastoje, guzy, ogólnie dużo roboty z tym było. Nie chce karmić drugiego dziecka. Nie dam rady. Dla mnie mm to wygoda, a ja będę miała teraz dwójkę malutkich dzieci i nie dam sobie rady. Dodam, że pracuje na pół etatu i opiekuje się jeszcze babcią 2x w tygodniu przez ok 2 godz. Przy pierwszym dziecku mąż wręcz kazał mi karmić piersią tzn bardziej namawiał, prosił, ale był nieustepliwy, to samo rodzina :o wiem że to dla dobra dziecka, ale z dwójką nie dam rady. Co zrobić żeby nie mieć mleka albo żeby zanikło? Czy da się coś zrobić? Tyle kobiet przechodzi na mm bo ma "za mało mleka" jak one to robią? Doradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przystawiać i samo zaniknie? Są też tabletki ale na receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popros lekarza o bromegon lub inne leki zatrzymujace laktacje.Nie będziesz się musiała tlumaczyc czemu mleko zaniknie. Choc ja bym karmiła choc te pierwsze kilka dni kiedy mleko ma najlepsze właściwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie dasz rady karmić przynajmniej ten miesiąc? A mąż jak miałaś zapalenie to gdzie był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Popros lekarza o bromegon lub inne leki zatrzymujace laktacje.Nie będziesz się musiała tlumaczyc czemu mleko zaniknie. Choc ja bym karmiła choc te pierwsze kilka dni kiedy mleko ma najlepsze właściwości. xxx Bromergon? Na tym się można nieźle przejechać. Lepiej karmić normalnie, a potem coraz mniej, żeby laktacja była coraz mniejsza. Poza tym żaden lekarz nie przepisze tego świństwa od tak sobie, bo matka nie chce w ogóle karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz przecież odciągać mleko przez laktator...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapalenie piersi przy karmieniu to norma, nic groźnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s/k/u/r/w/y/s/y/n/s/k/i/ kutafon z twojego meża. Niech sam karmi piersią :O chryste, ale bym k******i pokazała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem o co chodzi,ja planuje odciagac pokarm jakis czas i karmic mieszanie a potem przejsc na mm z wygody,z pierwszym dzieckiem tez tak mialam i to samo bedzie z drugim lada moment,mnie tez nikt oprocz meza nie pomaga,a nie mam zamiaru cierpietnicy z siebie robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widzialem kobiete karmiaca dziecko , na cmentarzu w dzien zaduszny. Byla chyba z bulgarii i nie rozumiala jak menele wytykali jezyki i mowili: ladne masz piersiaczki lubie takie. Publiczne karmienie jest nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce karmić ale maks miesiąc... nie chce dłużej z wielu powodów, przyznam szczerze że nie lubiłam karmić i nigdy nie przemogłam się do karmienia publicznego dlatego dla mnie mm było wygodne - wszędzie mogę podać butelkę i mam spokój. Dla mnie mm to była wygoda a kp uciążliwe, męczące, pochłaniające masę czasu. Wiem, że zamęczę się kp mając jeszcze drugiego dzieciaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż mówił że jakby mógł to by karmił, ale nie ma takiej możliwości więc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pij szłwie mi pomogła pilam po 4 5 kubki dziennie i po tygodniu bylo juz bardzo malo mleka takie flaczki sie z piersi zrobiły ja to tak odczułam. Najważniejsze ze pomogło. Walczyłam z nawalem mleczynym 3 tygodnie zaczęłam pic szałwie i karmilam mm coraz czesciej . udalo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a odciąganie pokarmu laktatorem i karmienie butelką nie wchodzi w grę? Chociaż przez pierwsze 4 miesiące, do rozszerzenia diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie przystawiałam dziecka bo nie umiałam tego zrobić, mleka było mało i szybko zanikło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam bromegon do sprzedania, mi lekarz przepisał jak poszłam z zapaleniem piersi i nie chciała wyjść kropla mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odciąganie laktatorem to męczarnia, ja musiałam sobie budzik w nocy nastawiać żeby odciągać bo inaczej rano piersi nabrzmiałe i przez to miałam zapalenia z gorączka i antybiotykiem. dla mnie kp to była męczarnia. non stop z laktatorem, zamiast chwili dla siebie to trzeba było odciągać, w nocy też chociaż dziecko spało, nie wyobrażam sobie mieć wtedy jeszcze drugie dziecko, opiekować się babcią i pracować na 1/2 etatu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w zasadzie nie karmilam swoich dzieci, troche przystawialam ale wolalam od razu butle z MM Nie bralam zadnych tabletek, po prostu pokarm sam zanika. Pierwsze pare dni piersi byly nabrzmiale, ale nawet mleka nie sciakalam, nie wyciskalam. Przeciekało do stanika przez dwa, trzy dni a pozniej bylo coraz mniej. Dla mnie karmienie piersia było obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćw
Autorko ja karmienie pierwszego dziecka wspominam fatalnie. Dodatkowo nacisk ze strony męża i rodziny, płakałam wręcz jak miałam go nakarmić. W drugiej ciąży od początku postawiłam sprawę jasno karmie tylko butelką. To była najlepsza decyzja. Mała ma rok. Ładnie spala bo była najedzona, ja miałam sporo energii i czasu dla starszego synka, bo mogłam się normalnie wyspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarówka MM
Ja jestem w 21tc i wiem od zawsze że nie będe karmiła piersią. Brzydzi mnie to i nie mam zamiaru się do tego zmuszać. Mąż dał mi wolną rękę, moja mama też nie ma nic przeciwko, sama karmiła mojego starszego brata i źle to wspomina a potem ja byłam od razu chowana na MM. Nie martw się autorko, zlinczują cię pewnie za ten pomysł, że co z ciebie za matka itd... Żyjemy na szczescie w wolnym państwie i każdy ma wolny wybór żeby robić co co chce i jak chce. Mąż niech nie będzie taki mądry, dla nich to najłatwiej powiedzieć, przecież poród nie boli, karmienie piersią jest zdrowe itd :/ Ja zamierzam w pełni cieszyć się macierzyństwem a nie być matką polką cierpiętnicą, obolałą, zaniedbaną byle zadowolić otoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×