Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham cie stworku

odchudzam sie i ...tyje

Polecane posty

Gość kocham cie stworku

od jakiegos tygodnia postanowilam wziac sie za siebie, chcialam zrzucic ok 4 kg, ograniczylam slodycze do 2 delicji dziennie, nie jem po 20.00, staram sie ruszac np 2 godz spaceru + godz nordic walking, albo po prostu sam dwugodzinny spacer (nie zawsze moge pocwiczyc cos dodatkowego - mam polroczne dziecko). ?I co? zaczelam tyc! Tzn mam ok 0,7 kg wiecej niz przed odchudzaniem... Okres powinnam dostac ok 13 marca , ale czy to mozliwe ze juz teraz mi sie ta woda zbiera? Podam wam co wczoraj zjadlam: sniadanie : kromka chleba z szynka (polowka) i z serem (polowka) + pomidor i troche papryki kawa i dwa ciasteczka delicje obiad : tortilla + piers z kurczaka + sos czosnkowy glw na bazie jogurtu naturalnego i salatka do tej tortilli : pomidor , papryka, kapusta pekinska, kilka oliwek podwieczorek : jablko i kiwi kolacja pol bulki wieloziarnistej ze sledziem i troche pieczonego udka z kurczaka doda, ze karmie piersia co robie nie tak? co moglabym jeszcze zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalietka
jak karmisz to nie schudniesz bo organizm jest przestawiony na magazynowanie zeby starczylo dla dziecka.....jedz teraz normalnie - ok 2200 kcal-2500 kcal - bo jesli teraz sobie zmniejszych ilosc kalorii i metabolizm ci zwolni to potem nawet na bardzo restrykcyjnej diecie nie zrzucisz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasaf
nie wiem po co ci te delicje. ja chodze duzo, cala zime z wozkiem po gorach i dolinach a schudlam dopiero 2tyg temu.syn ma pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasaf
schudlam 1,5 kilo. 76waze.nie wiem ile to jeszcze potrwa.gdybym miala z kim dziecko zostawic... to bym ulotki nosila.ale nie mam z kim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasaf
piexxxlony metabolizm albo hormony.mozna sie ruszac, ja chodzilam na zakupy po 5km do sklepu w dwie strony szlo 10km.nic.nic.nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
hormony mam ok, bo robilam tsh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucha dupa:)
Powinnaś wyeliminować słodycze,a nie ograniczyć. Do tego zrezygnuj z białego pieczywa i ziemniaków.Nie jedz smażonego tylko pieczone i gotowane bez tłuszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
no a 2 delicje mi po to bo uwielbiam slodkie, szczegolnie do kawy i chce miec namiastke przyjemnosci w ciagu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalietka
samo tsh o niczym nie mowi, przydałoby sie jeszcze ft3, ft4, fsh i lh, prolaktyna i ewentualnie estradiol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metabolizm zwolni
Obstawiam ten sam powód co natalietka. Karmienie piersia to kiepski moment na odchudzanie. Organizm u wiekszosci kobiet musi miec zapasy tłuszczu i prędzej zwolni metabolizm niż sie ich pozbędzie (no chyba ze naprawde zaczniesz glodowac, ale nie tedy droga).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztyjeeeeeeee1
moja mloda ma juz 2 lata skonczone a ja wygladam jak balwan buli, przy wzroscie 164 waze uwaga:( 68 kg... wiem wstyd....ale wzielam sie za siebie i jestem 9 dzien na diecie, nie jem slodyczy, duzo wody mineralnej pije, na sniadanie serek wiejski i pomidor 2 kromki wasa, mieta do picia. Obiad w zaleznosci, warzywa na parze i piers z kurczaka, ryba w folii z brokulami, czasem nie mam czasu zjesc normalnego obiadu to jem serek wiejski. Codziennie spaceruje z mloda bo jeszcze spi w wozku to tak szybszym marszem okolo 1, 5 godzinki a w domu lekka gimnastyka, rozciaganie, sklony, brzuszki. Autorko no wlasnie nie wiem po co wogole te delicje?? a ta swoja kolacje o ktores spozywasz bo powinno sie najpozniej do 18...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztyjeeeeeeee1
skoro chcesz miec namiastek przyjemnosci to zamien te delicje na jakies rodzynki, suszone jabłka, śliwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalietka
jejku cóż wy jej te dwie delicje tak wypominacie-bez przesady, nie sztuka przejsc na super restrykcyjna diete i jesc jak krolik, a potem zaczac jesc normalnie i skonczyc z mega jojo ja schudlam po ciazy ok 23 kilo, ale odchudzalam sie rok, chudlam ok 1,5-2,5 kilo na miesiac, jadlam wszystko łącznie z czekolada i lodami-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ogóle jakie masz to TSH?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalietka
teztyjeeeeeeee-kolacje wystarczy jesli zjesz do 3 godzin przed snem, sorry ale jak klade sie spac o polnocy to kolacje nawet na diecie jadlam ok 20-21-bo wtedy dopiero moglam sobie usiasc spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ogóle jakie masz to TSH?
po ciąży należy zrobić pakiet badań samo TSH nie wystarczy możesz mieć subkliniczną niedoczynność tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
tsh mam 1,2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
no nie przesadzajcie, ze od 2 delicji nie moge schudnac. Dodam, ze kawe , herbate itd pije calkiem bez cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miao miu miu
kochana, nie stosuj diety w czasie karmienia, to może miec bardzo poważne skutki zdrowotne dla ciebie. nie odczujesz ich teraz, ale jeżeli organizm bedzie niedozywiony będzie np czerpał wapno z kości a nie z pożywienia skoro mu go nie dostarczasz. możesz mieć potem rozmaite problemy, teraz jest czas dla ciebie i dziecka, wahania wagi o 0,7 kg to normalne wahania a nie przytycie, mierz się centymetrem a nie wagą. staraj się jeść zdrowo, daj sobie CZAS. tak przy okazji: słodycze (wiem, że trudno bez nich) winduja ci poziom insuliny w górę i cały proces odchudzania o kant ... rozbić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
no to co? ZERO slodkiego? myslalam, ze jak nie uzywam cukru to takie 2 ciasteczka nie zaszkodza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ogóle jakie masz to TSH?
no najwidoczniej nie możesz skoro nie chudniesz;) szczerze, dziwię się Twojej postawie - nie chudniesz, jesz delicje i jeszcze dziwisz się temu:D odstaw całkowicie słodycze i zobacz jaki będzie efekt to chyba oczywiste posunięcie w tej sytuacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ogóle jakie masz to TSH?
i podstawowa sprawa: ani Tobie ani tym bardziej Twojemu dziecku słodycze w diecie nie są potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miao miu miu
w odchudzaniu ważne są hormony, trzeba pilnować stałego poziomu cukru we krwi,żeby nie dopuszczać do nagłych wyrzutów insuliny. Cytat: Kiedy dostarczamy organizmowi nadmierną ilość cukru, dochodzi do nagłego wyrzutu insuliny. Cukier prawie natychmiast znika z krwioobiegu, czego konsekwencją jest brak glukozy w tkance mózgowej. Glukoza jest jedynym pożywieniem dla tkanki mózgowej i jej brak uwalnia sygnał alarmowy w postaci wilczego głodu. Paradoks polega na tym, że doprowadza to do zjadania ogromnej ilości jedzenia i przekarmienia organizmu. Słodycze powodują skoki cukru we krwi, skoki insuliny i w rezultacie gromadzenie tłuszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
kurde, ja jem 2 delicje, nie dwie paczki, czy 15 sztuk tylko 2 delicje, wiec nie uwierze ze to przez to. tym bardzij, ze wczesniej jadlam wiecej slodyczy i waga stala w miejscu a teraz idzie w gore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasaf
ja cukrowa nie jestem. wiecie co mnie najbardziej wnerwia?po ciazy gadam ze waze 80itd.jade do tesciow czy narzeczonego bratowej i mat sru-ciasto,tort i ki chuj inne kremowe dziadostwo. i wielki wyrzut nie zjadlas. i to nie jeden kawalek, a 3:) raz uraczylam narzeczonego tym pirunstwem.wy mowicie delicje,delicje ale jak wytlumaczyc ze wystarczy pieczone udko i mizeria z obiadu, ze ciasto nei jest konieczne.grzecznie dziekuje, to wielkie halo. i naprawde nie wiem co ludzie widza w ciastach typu slodzone maslo,krem,smietana 30stka z kilogramem cukru.fuj:( czekolada z orzechami to co innego. zawsze sie obrazaja, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasaf
walczylam w snieg z wozkiem, chodzilam godzinami zeby schudnac, a ktos mi wali 3 kawalki ciasta: ptasie mleczko z galaretka, tort i inna beza czy cos tam. i nie jem.uwierzcie ze nie jem kremowych ciast. muszą się przyzwyczaic, ze ja nie lubie slodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmn,hu,h
a ktoś ci do ust to wpychał? U nas w domu mówi się musu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobylianka
fsasaf, ale masz idiotko problem....nie nauczyli w domu jak grzecznie odmawiac? tępa łyżka z ciebie z pretensjami do wszystkich bos gruba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie stworku
odswierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×