odgadnijcie o co mu chodzi

Spotykamy się od dłuższego czasu.Długie wspólne spacery nocą, rozmowy po kilka godzin, smsy itp. W trakcie spotkań potrafi delikatnie musnąć moje biodro, ale nie obejmie, nie przytuli, nie pocałuje. Trwa to już 3 miesiące.Wiemy o sobie dużo. Mówi,że nie jest rozrywkowy, mam mało znajomych. Zabiegał o mnie długo,zdobył informacje-jak się nazywam i odnalazł na portalu społecznościowym. Jak myślicie o co może mu chodzić?

Pewnie o sex każdemu o to chodzi.

wygląda,że nie o to skoro przez tyle czasu nie wyrwał się nawet d pocałunku.

może jest nieśmiały i czeka na twój ruch

widzę,że momentami próbuje mnie dotknąć,ale szybko się wycofuje.Czy powinnam przejąć inicjatywę?skoro jest nieśmiały też może to różnie odbierać.

Jeśli on jest nieśmiały i ty trochę go nie zachęcisz - np. do objęcia lub pocałunku to się znudzisz. Widać, że nie ma doświadczenia. Pomóż mu.

pomóż mu? ale jak? Nie miałam przyznam szczerze nigdy do czynienia z takim ,,przypadkiem'':)

Przejmij inicjatywe i zlap go za krocze, bedziesz widziala ja zareaguje

"Jeśli masz ochotę tomożesz mnie XXXX" - objąć - przytulić - złapać za rękę I co tam innego przyjdzie Ci do głowy. One nie wie czy to wypada, boi się zapytać i czeka na twoe przyzwolenie. Jednak nie ma odwagi zapytać i nie umie zowbaczyć tego w mowie ciała czy twarzy.

Dziękuję Jacku. Problem pojawi się być może gdy on po prostu nie ma na to najmniejszej ochoty i stąd brak jakiegokolwiek ruchu z jego strony.

Stąd słowa "Jeśli masz OCHOTĘ ..." Dajesz przyzwolenie.

ktoś jeszcze?

Ja też bym nie dotknął ani nie pocałował dziewczyny bo nie potrafiłbym, bałbym się ale chciałbym się z nią dalej spotykać.

spotykać się boisz,a dotknąć już tak?jak więc zaprosisz dziewczynę na pierwszą randkę? Z resztą czego tu się bać?

?