Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marzena1994

Papierosy

Polecane posty

Gość Marzena1994

Kobiety ratujcie! Jestem w 26 tygodniu i dalej pale ;/ Nie mam pojecia jak sie tego g****a pozbyć! Tylko nie krytykujcie od razu tylko podzielcie sie swoimi radami ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę mówiąc jeśli świadomość,że masz w brzuchu maluśkiego człowieka,który wdycha cały ten syf niczego nie zmieniła to i my nic nie poradzimy. Ja w ciąży nie paliłam,udało mi się rzucić 5 lat temu i jestem wolna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena1994
Każdego wieczora mówię sobie,że to mój ostatni papierso,a rano nałóg wygrywa;/ i straszenie, czytanie o wszystkim, nic kur** mi nie pomaga:( nie mam sily:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem kochana rozumiem cię. Nic nie poradzisz na to, tu potrzebna twoja silna wola. Ja siebie zmusiłam do kilku dni bez papierosa i po kilku dniach odniechciało mi się ale miałam momenty że sobie zapaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena1994
Wiesz,cholernie się boję o własne dziecko,a nic mi nie pomaga:( Ja naprawde nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma innej rady jak silna wola. Ja palilam paczkę dziennie . Jak dowiedzialam sie o ciazy to wypalilam jeszcze ze dwa papierosy. Uznalam że ja mam wybor a dziecko nie. pierwsze dni byly trudne ale udalo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zacznij od nikotyny nerapeutycznej. Pastylki do ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed ciążą paliłam ale wiedziałam że jak tylko zajdę w ciąże to koniec z paleniem i tak było... jak tylko dowiedziałam się że będę miała dzidziusia rzuciłam od razu mimo że papierosy miałam w szufladzie i do tej pory mam to nie skusiłam się i się już nie skuszę... zaraz minie mies jak nie palę i tak się z tego cieszę... bardzo... :) nie wiedziałam że dam rade a jednak. wiem,że jak bym nadal paliła to bym miała cholerne wyrzuty sumienia że truję swoje dziecko. od jakiegos czasu to w ogóle zapomniałam ze papierosy istnieją ;) pozdrawiam i mam nadzieję ze rzucisz jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez bylam i jestem palaczem na potege :) Paczka slimkow idzie jak nic na dobe. Ale w ciazy nie palilam i przez karmienie rowniez. Ciagnelo mnie niesamowicie. Plakalam i niech sobie przypomne, co wtedy robilam??... Jadlam i to duzo, bo przytylam 20 kilo. Jak mialam kryzys, to bralam sie za sprzatanie lub ogladalam filmy o ciazy i wyobrazalam sobie, co teraz robi moj maluszek. Kazdej jednej palacej kobiecie w ciazy powiem, ze jesli ja rzucilam, to naprawde sie da !!! A uwierz mi, ze tez bylo ciezko. Jak mala sie urodzi, to bedziesz jej w twarz dmuchac ???!!!!! Bo to na to samo wyjdzie. To jest Twoje dziecko, a jesli nie potrafisz rzucic palenia dla wlasnego dziecka, to rzeczywiscie powinnas sie zastanowic nad tym, co bedziesz potrafila dla niego zrobic, jak juz na swiecie bedzie. Dzieci same nie powstaja i nie pchaja sie na swiat. Dlaczego je krzywdzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatecznie, chociaż nikomu nie powinno się tego polecać bo to niesprawdzone, spróbuj e-papierosa bez nikotyny, przynajmniej zaspokojone odruchy- zaciąganie się, trzymanie papierosa... A jeszcze prościej- po prostu, wyrzuć papierosy, wychodź z domu bez pieniędzy to nie kupisz nowych (zresztą, nie jest Ci głupio kupować?)... naprawdę widok ciężarnej z papierosem odrzuca. Za każdym razem jak będziesz miała ochotę na papierosa wypij sobie kubek herbaty albo przegryź surową marchewkę (nie radzę słodyczy bo wpadniesz w drugi nałóg). Uwierz że po 2-3 tyg. bez fajek poczujesz dopiero jak to śmierdzi i odrzuca... a twój mąż/partner pali? Bo jeśli tak, to i tak będzie ciężko... ech, jakbym widziała bratową- całą ciążę popalała, najpierw ukradkiem, potem już jawnie (i tak nikt jej nic nie powiedział bo księżniczka o wszystko strzelała focha), potem dalej, przy karmieniu piersią, które bardzo szybko skończyła żeby znowu wrócić do paczki- półtorej dziennie... Naprawdę widok matki która zaraz po karmieniu noworodka piersią wyskakuje na papierosa, o ciężarnej palącej nie mówiąc, jest obrzydliwy... Szczerze- dmuchnęłabyś dymem z papierosa prosto w buzię noworodka? Nawet ciężko sobie to wyobrazić, chore, prawda? A dokładnie to robisz swojemu dziecku, tyle że siedzi w brzuchu i nic nie widać więc wydaje się ok, zamiast podstawowych substancji potrzebnych do życia wtłaczasz mu w żyły toksyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jestem Waszym doradcą online. W imieniu Foof i Tabaque prowadzę kampanię informacyjną nt. wszystkich aspektów e-palenia. Jeśli macie jakiekolwiek pytania, chcielibyście poruszyć nurtujący Was temat to zapraszam do dyskusji w tym wątku. Jestem do Waszej dyspozycji. Tomek, Doradca online Foof & Tabaque www.reddog.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może tak na pocieszenie - palenie papierosów może sprzyjać powstaniu pewnych schorzeń u dziecka ale absolutnie nie musi tak być! Nie dołuj się tym bardziej jeżeli do tej pory paliłaś a wszystkie badania wychodzą dobrze, łożysko w porządku to tragedii nie ma i dziecku najprawdopodobniej nic nie będzie. Na początek proponowałabym ograniczenie się poprzez określenie z góry ile danego dnia wypalisz papierosów (optymalnie byłoby spalić 3 sztuki - na rano południe i wieczór). Tak to sobie nawet do końca ciąży możesz palić ;) ;P Wiesz u mnie to zadziałało - przeczytałam sobie artykuł o pomysłach australijskich naukowców, że wg badań kobieta która rzuci do końca pierwszego trymestru ma takie same szanse na urodzenie zdrowego dziecka jak kobieta, która nigdy w ciąży nie paliła i to był mój deadline a wcześniej metoda na te trzy fajki ;) Wiele kobiet zastanawia się dlaczego dziec***alaczek rodzą się zdrowe albo próbują wróżyć z fusów, że prędzej czy później coś takiego dzieciaka dopadnie a prawda jest taka, że aby realnie zaszkodzić dziecku musiałabyś kopcić jak lokomotywa w innym przypadku jeśli dziecko rodzi się chore cóż wielka tragedia ale oprócz papierosów musiały zaistnieć jeszcze inne warunki sprzyjające temu nieszczęśliwemu wydarzeniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wróżenie z fusów tylko wyniki badań. Ale tak, tłumacz sobie, że serwowanie dziecku w brzuchu substancji smolistych i rakotwórczych nie jest dla niego niezdrowe. Jestem w stanie zrozumieć kobiety, które nie potrafią rzucić palenia. Natomiast obrzydliwe jest okłamywanie samego siebie i wszystkich dookoła, ze trucie dziecka papierochami jest dla niego dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja palilam duzo w ciazy nie palilam no moze dwa papierosy przez calla ciaze puzniej karmilam przez 10 mies to nie palilam wgl teraz wrocilam do palenia syn ma rok gdy spi wychodze do lazienki na papierosa do okna. Moja siotra pali caly czas mozna jej tlumaczyc to on mowi. Jak ma urodzic sie zdroe to sie urodzia to niewplywa a ludzie jaobgadujaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest bardzo dobra książka Allena Carra "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie ", kup albo poszukaj w necie. Mnie ta książka pomogła bardzo - znam też kilka innych osób, które przy jej pomocy rzuciły. Terapia farmakologiczna odpada z przyczyn oczywistych :(. Poszukaj też forów wsparcia dla osób rzucających palenie., jest tego sporo w sieci. Ja gdy rzucałam dwa lata temu siedziałam przez trochę czasu na nalogow.com, tam jest bardzo fajne forum i mocno aktywne, gdzie ludzie się nawzajem wspierają i dzielą doświadczeniami i radami (to nie jest reklama :) mi to naprawdę pomogło). Chcesz rzucić i masz dobry powód do tego - więc dasz radę! Ja paliłam ponad paczkę dziennie zwykłych fajek, nie żadnych slimów, teraz nawet nie przyszłoby mi do głowy zapalić - to w głowie siedzi, bo uzależnienie fizyczne od nikotyny bardzo szybko przechodzi - dosłownie kilka dni! To też warto pamiętać! Trzymaj się ciepło i powodzenia, na pewno ci się uda - dla ciebie i maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi ta ksiazka nie pomogla. Palilam do 10 t.c. Zwymiotowalam po papierosie wlasnie i juz do konca ciazy nie palilam. Dziecku nic nie jest, wyniki badan w ciazy mialam ksiazkowe. Ja do momentu az dziecko zaczelo sie ruszac i mialam juz widoczny brzuch, nie wczuwalam sie wciaze, nie analizowalam, ze tam maly czlowieczek jest. Gdybym poronila to pewnie nie robilabym takiej tragedii, jak te wszystkie sraczki staraczki tu, ktore nadmiernie ciaze przezywaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz rzucić palenie spróbuj użyć e-papierosa, jest mniej szkodliwy, nie wywołuje brzydkiego zapachu. Kup startowy zestaw Volisz z gratisowym olejkiem liquid. 30 % rabatu na www.e-fajek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczęście rzucilam jeszcze przed ciążą. Nie wyobrazam sobie truc Maleństwa, niezależnie od tego czy juz się poruszył na usg czy jest jeszcze fasolka. A pisanie ze to nie ma wpływu na dziecko jest kretynizmem, skoro fajki zabijaja dorosłych odpornych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nie przechodz na e-papierosy ,one też uzależniają ,wiem po sobie , zapytaj lekarza czy możesz brać tabex czy inny odpowiednik ,polecam też gumy nicorette. ja ostatecznie rozprawiłam sie z nikotyną dzieki tabexowi , mam jeszcze e papierosa ale palę go okazyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
oczywiście nie byłam wtedy w ciązy , gdy zaszłam w ciaze paliłam jak smok ,nawet paczkę dziennie ,na szczęście samo mi przeszło,normalnie mnie odrzuciło od fajek ,ale wróciło po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiinka
Pomyśl o dziecku to chyba proste prawda? Moja znajoma oduczała się z e-papierosem, kupowała go tutaj: http://www.wapershop.pl/ ale w Twoim przypadku nie jest to wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie Allena Carra to książka, która skutecznie pomaga w rozstaniu się z nałogiem nikotynowym - bez bólu, żalu i .............MI POMOGŁA JUŻ 2 LATA NIE PALE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×