Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mireczka12541

pcos a ciaza

Polecane posty

Gość mireczka12541

hej laski pisze tu bo może ktoś tak jak ja z pcos stara się o maluszka :( no to wiec ja leczę się już prawie 5 miesięcy , oczywiście choroba pokazywała się już wcześnie czyli tułam brak miesiączki no ale niestety z głupoty nic z tego sobie nie robiłam aż w końcu poszłam do lekarza i okazało się ze mam pcos :( wiec pisze tu bo staram się o maluszka i chciałabym sie dowiedzieć jak to u was wyglądało wiem ze kazdy organizm kobiety jest inny i inaczej reaguje ale przy tym zchorzeniu czy trudno zajść w ciąże proszę o pomoc kobiet które tez miały pcos :) z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaszlam dopierovpo 4
latach za 2 inseminacja a staralismy sie wlasnie 4 lata i dlugo sie leczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczka12541
a jakie tabletki brałaś jeśli mogę spytać ja biorę duphaston

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalkabimbim
no hej ja się leczyłam ponad 3 lata zanim zaszlam w ciąże :P wiec zycze ci powodzenia i wytrwalosci w staraniu sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o swoim pcos wiem od 6 lat, od 5,5 leczę i właśnie zakończyliśmy starania. Oczywiście próby podawania CLO na owulacje, wcześniej podawanie duphastonu w II fazie cyklu by wywołać owulację, kuracja z gluckophage Efektów brak, za to nabawiłam się 90 kg masy ciała. Każda próba lejarza który nie miał pojęcia o leczeniu PCOS. Mąż oczywiście zbadany - i wszystko w normie. W między czasie miałam mieć HSG, ale przez to że przy posiewie okazało się że jestem GBS+ w W-wie na Starynkiewicza nie chcieli mi go zrobić. W tamtym momencie zbliżał się 5 rok walki.Oczywiście nadwagę zgubiłam przy pomocy świetnej pani dietetyk. Obraziłam się na ginekologów i powiedziałam że nic więcej w tym temacie nie zrobię. Że kretyni, nie znają sięa udają że wiedzą wszystko. Ale po roku nieobecności w jakimkolwiek gabinecie ginekologicznym, jakimś trafem w mojej przychodni podpisali umowę z NFZem i stworzyli wizyty ginekologiczne. A stwierdziłam, zapiszę się, za darmo to pójdę. Trafiłam na pierwszy dzień pracy w tej przychodni dr Dennisa Aduku, też jakimś trafem wzięłam jakieś stare usg, wypis ze szpitala na Karowej w którym stwierdzono mi 10 lat temu PCOS, a nie powiedziano mi o tym, Było oczywiście napisane w wypisie, ale nikt mi nie powiedział co to oznacza. NIe ważne miałam wtedy 18 lat i macierzyństwo jeszcze mi w głowie nie siedziało. Miałam potrzebę wygadać się dr Dennisowi, powiedziałam żę chodziłam po lekarzach, że przytyłam, że sex nie sprawia mi już satysfakcji, że nie chcę brać tego progesteronu bo przytyłam, że nie chcę owulacji instant (CLO) że albo coś zdziała albo to oznacza, że tak ma być i dzieci mam nie mieć. Zrobił mi na miejscu USG, potwierdził w swojej opinii PCOS. Uświadomił że wśród kobiet z PCOS 60% kobiet normalnie zachodzi w ciążę, czyli wiecej niż co druga, a z pośród 30 prędzej czy później też, a te 10 jest już małą liczbą i to są problemowe rozrody. Ja znalazłam się w statystykach troszkę w tych 30 ale troszkę w tych 10. Nie nastawił mnie jak wszystcy inni, nie powiedział " będzie ciężko, trzeba się uzbroić w cierpkiwość" jak wszyscy. CIERPLIWOŚĆ - 6 LAT TO NIE CIERLIWOŚĆ. MAM 29 LAT ILE TEJ CIERPLIWOŚĆI - taką odpowiedź miała przygotowaną. A on mnie zaskoczył. Dał mi receptę ma merformax500, to czysta metformina kt podaje sie cukrzykom, ale w badaniach okazuje się że ma skuteczne działanie w PCOS. Ponoć też podawana jest w Gluckophage - ale na mnie nie działało, widocznie jest inaczej wytwarzana w G. Już w drugim miesiącu brania Metformaxu500 robiąc testy owulacyjne miałam owulację, odziwo od tyyylu lat. Ale widocznie minęliśmy się z mężem w staraniach, ale co się okazuje, w czwartym miesiącu brania metforminy zaszłam w ciążę, aktualnie jestem 5/6 t.c. Boję się jak cholera, najchętniej nie opuszczałabym gabinetu swojego lekarza. Ten lekarz ma dużą wiedzę o PCOS, nie ściemnia, że będzie dobrze, nie obiecywał, nie straszył. CO mi się bardzo spodobało - wyjaśnił po co ta metformina, na co ma działać, co uskuteczniać. Takiego lekarza Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwoooorrrryyykkkllajoij
stwierdzone pco. lekarz zapisal mi duphaston - stosowany od 12dc. przez 10 dni... W drugim cyklu dwie kreseczki :). Wcześniej intensywne starania przez rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie staram juz od 2 lat i 4 mies.iecy. w pazdzierniku dowiedzialam sie ze mam pcos. Dodatkowo moj maz ma slaba jakosc nasienia. Lekarz przepisal mi Inofolic combi a jemu Olisper. Czekam na rezultaty.. do tej pory nie czulam zadnych zmian ale w tym miesiacu czuje sie wyjatkowo inaczej... piersi bola mnie okrutnie od 6 dni a nigdy tak nie bylo. Za kilka dni spodziewam sie @ zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piersi (sutki) bolą bo podniósł Ci się progesteron, więc albo idzie okres, albo jesteś w ciąży. Jak za kilka dni nie przyjdize @ kup test :) MOże to już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barburka9191
Minimum84 smakuje ci Inofolic? Ja piłam przez dwa tygodnie i nie znosiłam tego smaku. Teraz piję Inofem i idzie mi to lepiej, smak jest lepszy - pomarańczowy:) Jak wam idą starania o dziecko? My nadal się staramy i nic. Mam nadzieję, że po nowym roku będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pcos. Bralam kiedys tabletki anty przez 2 lata,miesiaczkowalam jak w zegarku,gdy przestalam brac tabletki przestalam miesiaczkowac,po 6mies stwierdzono u mnie brak owu,imbalans hormonalny i pcos. Nie miesiaczkowalam przez ponad poltora roku. Zbadano nasienie meza,bez zarzutow,ja mialam isc na badanie droznosci jajowodow (hsg),wszystko po to by dostac skierowanie do kliniki nieplodnosci.. W sierpniu zeszlego roku na wakacjach od tak poprostu dostalam miesiaczke,byla baaardzo bolesna i obfita,we wrzesniu bylam juz w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pcos mam 12 lat, brałam parę razy hormony na uregulowanie cyklu typu Diane ( 6 lat temu). Dwa lata temu zaczęłam na własną rękę zazywać wiesiołek w kapsułkach, parę razy wypiłam zioła o. Grzegorza Sroki na płodność i bez problemu zaszłam w ciąże. Mam zdrowe 6 tygodniowe dziecko. Zarost "tam i tu" bez zmian. Tego cholerstwa chyba nigdy się nie pozbędę, a miałam całą serię laserowego usuwania owłosienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×