Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy, mam duży problem! Poradźcie mi co mam robić..

Polecane posty

Gość gość

Od dawna marzyłam o słodziutkim chomiczku, z którym mogłabym rozmawiać o wszystkim, z którym mogłabym spać w jednym łóżku, z którym mogłabym jeść z jednego talerza i z którym mogłabym się pobawić. Miałam niedawno urodziny, i... mama kupiła mi chomika. Znaczy nie widziałam go, bo jego klatka była zapakowana. Nazwałam go Nożownik. Uważam, że to imię jest urocze. Nazwałabym tak siebie na miejscu swojej mamy i taty, ale to nieważne. Ważne jest to, że od razu go pokochałam, mimo że nawet go nie zobaczyłam... Ten chomik był bardzo ładny, ładniejszy ode mnie :( I tak zaczął się mój problem. Odkąd chomik się zadomowił moi rodzice przestali mnie dostrzegać. Pare dni temu mama nie przyszła odebrać mnie ze szkoły, bo bawiła się z Nożownikiem. A tata zamnkął mnie w piwnicy i siedziałam tam tydzień, bo oczywiście wyjechali z Nożownikiem na tydzień na Karaiby. Dodali nawet z nim zdjęcie na facebooka! Z podpisem "Cała rodzina w komplecie"... mają na nim założone ciemne okulary. A ja siedziałam w piwnicy. Mam tego dość! Do tego ten chomik patrzy się na mnie złowrogo... trochę się boję. Czuję, że on jest wszędzie! Teraz wyszedł na spacer z rodzicami, to zabrałam laptop Nożownika (ma swój własny pokój, właściwie to mój, a ja musiałam przeprowadzić się do byłej klatki Nożownika). Właśnie szybko staram się coś zapisać, bo zaraz wrócą. Boję się go! Jestem w wannie a Nożownik patrzy na mnie, jestem w szkole a Nożownik patrzy na mnie, śpię a on patrzy! Nie wiem co robić... Powiedziałam rodzicom a oni nawet na mnie nie spojrzeli tylko dalej ze sobą rozmawiali, w ogóle przestali mnie zauważać! I zamienili w pokoju zdjęcia ze mną, na zdjęcia z Nożownikiem. Dziś wstawili nowe na facebooka zdjęcie z komunii chomika i jak jeżdżą w trójkę na nartach. W Alpach. A jutro wyjeżdżają na rejs statkiem dookoła świata. A ja oczywiście siedzę sama w domu na kafeterii... stąd moje pytanie, bo nie mogę się zdecydować, a nie ma mi kto pomóc: zjeść kanapkę z serem żółtym, czy białym na kolację? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up! No ludzie pomócie mi błagam. Zaraz Nożownik wróci do domu i znowu zamkną lodówkę na klucz, a ja będę głodować. O nie, to on, właśnie wrócili, szybko bo Nożownik zaraz zabierze mi laptoppppgrrrrfdffr......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tej sytuacji możesz się tylko udać do domu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×