Baba 68 Napisano 2 godziny temu Na,na,na. Nic się nie dzieje od rana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 2 godziny temu Nie wiem, ja mam doła i brak ochoty na pitu pitu, temu siedzę cicho Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Pokraka napisał: Nie wiem, ja mam doła i brak ochoty na pitu pitu, temu siedzę cicho Dlaczego? Bo jesteś w pracy a w domciu chłodzi się prosecco? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Baba napisał: Dlaczego? Bo jesteś w pracy a w domciu chłodzi się prosecco? Jeszcze na głowę nie upadłam by się wybebeszać na forum. Teraz tak sobie pomyślałam, że było cicho siedzieć, cóż myślenie to nie jest moja mocna strona. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WiłaCzerwcowa 362 Napisano 2 godziny temu (edytowany) 7 minut temu, Pokraka napisał: Nie wiem, ja mam doła i brak ochoty na pitu pitu, temu siedzę cicho A co się dzieje? Pokrako, też się "wychowałam" na "Świecie czarownic" (chciałam dać lajka, ale wcięło temat) Edytowano 2 godziny temu przez WiłaCzerwcowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WiłaCzerwcowa 362 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Pokraka napisał: Jeszcze na głowę nie upadłam by się wybebeszać na forum. Teraz tak sobie pomyślałam, że było cicho siedzieć, cóż myślenie to nie jest moja mocna strona. Cofam pytanie (masz rację co do wybebeszania). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Pokraka napisał: Jeszcze na głowę nie upadłam by się wybebeszać na forum. Teraz tak sobie pomyślałam, że było cicho siedzieć, cóż myślenie to nie jest moja mocna strona. Wybacz. Ja stopniowo wracam do zdrowia i psoty mi już w głowie Nawet nie będę dopytywać o powody. Też mam takie dni. A żeby było śmieszniej, często bez wyraźnej przyczyny. I to jest najgorsze. Zbyt dużo analizuję i rozmyślam nad wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WiłaCzerwcowa 362 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Isolate napisał: Srelkie wypad do pracy ty rudy pasozycie, nierobie pier.. olony Zaraz za tobą, namiotowy bezdomniaku :) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Isolate napisał: Szlachta nie pracuje, a ty jestes plebs Musisz w każdym temacie robić taki syf? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 2 godziny temu 8 minut temu, WiłaCzerwcowa napisał: Pokrako, też się "wychowałam" na "Świecie czarownic" (chciałam dać lajka, ale wcięło temat) Od tego zaczęła się moja miłość do tego typu literatury. Po tem już poszło, trochę sie tego naczytalo za dzieciaka. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 2 godziny temu 14 minut temu, Baba napisał: Wybacz. Ja stopniowo wracam do zdrowia i psoty mi już w głowie Nawet nie będę dopytywać o powody. Też mam takie dni. A żeby było śmieszniej, często bez wyraźnej przyczyny. I to jest najgorsze. Zbyt dużo analizuję i rozmyślam nad wszystkim. Nic nie szkodzi. Sama głupio wyskoczyła zamiast pomyśleć Stopniowo ogarnę i będzie dobrze. Trochę mnie tylko przytłoczyło 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 2 godziny temu 5 minut temu, Isolate napisał: Wypad do roboty wstretna babo Uważaj, bo zaczniemy orać pole na ktorym namiocik rozłożyłeś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WiłaCzerwcowa 362 Napisano 2 godziny temu 7 minut temu, Pokraka napisał: Od tego zaczęła się moja miłość do tego typu literatury. Po tem już poszło, trochę sie tego naczytalo za dzieciaka. A lubisz Anne Rice? Pytam, bo "Swiat Czarownic" skojarzyl mi się z jej z kolei książka "Godzina czarownic" poprzez podpobienstwo tytułu. Nie wiem, czy lubisz taki rodzaj fantastyki. Rice trzeba czytać ostrożnie, bo potem poszła w popłuczyny dla zarobku, ale jej klasyki typy "Wywiad z wampirem" dla mnie super. "Godzina czarownic" moja ulubiona jej książka (kolejnych części "Lasher" i "Taltos" już niestety nie polecam). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 2 godziny temu 3 minuty temu, Pokraka napisał: Nic nie szkodzi. Sama głupio wyskoczyła zamiast pomyśleć Stopniowo ogarnę i będzie dobrze. Trochę mnie tylko przytłoczyło Dzisiaj ciebie, jutro mnie, pojutrze jeszcze kogoś. Takie życie a robienie dobrej miny do złej gry nie zawsze się udaje. Mega frustrujące jest, gdy nie wszystko zależy od nas. Mam dwie metody na "uspokojenie" myśli. Albo łapię się za sprzątanie zakamarków, albo kładę się spać choćby na godzinę. Po przebudzeniu mam inne postrzeganie wszystkiego. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 2 godziny temu (edytowany) 11 minut temu, Isolate napisał: Nie mam zadnego namiocika, chyba ze na widok Klaudiusza w spodniach mam namiocik Grozic to sobie mozecie swej starej wy wstretne polskie maciory Nie strasz, nie strasz, bo się w portki zesr..sz a do rzeki daleko. Edytowano 2 godziny temu przez Baba 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, WiłaCzerwcowa napisał: A lubisz Anne Rice? Pytam, bo "Swiat Czarownic" skojarzyl mi się z jej z kolei książka "Godzina czarownic" poprzez podpobienstwo tytułu. Nie wiem, czy lubisz taki rodzaj fantastyki. Rice trzeba czytać ostrożnie, bo potem poszła w popłuczyny dla zarobku, ale jej klasyki typy "Wywiad z wampirem" dla mnie super. "Godzina czarownic" moja ulubiona jej książka (kolejnych części "Lasher" i "Taltos" już niestety nie polecam). Nie czytałam, przeczytałam za to sporo mniej lub bardziej znaninych staroci z antykwariatów za grosze. całe cykle "Kobry" , "Kana", "Czarnej kompani" "Ziemiomorze" i wiele wiele innych, dlugo by wymieniać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 2 godziny temu 10 minut temu, Baba napisał: Dzisiaj ciebie, jutro mnie, pojutrze jeszcze kogoś. Takie życie a robienie dobrej miny do złej gry nie zawsze się udaje. Mega frustrujące jest, gdy nie wszystko zależy od nas. Mam dwie metody na "uspokojenie" myśli. Albo łapię się za sprzątanie zakamarków, albo kładę się spać choćby na godzinę. Po przebudzeniu mam inne postrzeganie wszystkiego. Dam radę, powoli, po kolei, na raz nie więcej niż udźwignę 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WiłaCzerwcowa 362 Napisano 2 godziny temu 3 minuty temu, Pokraka napisał: Nie czytałam, przeczytałam za to sporo mniej lub bardziej znaninych staroci z antykwariatów za grosze. całe cykle "Kobry" , "Kana", "Czarnej kompani" "Ziemiomorze" i wiele wiele innych, dlugo by wymieniać Ziemiomorze ❤ W ogóle Ursula dawała radę ❤ Kane i Czarna kompania to nie mój styl fantasy. Czyli obie się rozczytywałyśmy w klasyce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 1 godzinę temu 4 minuty temu, Pokraka napisał: Nie czytałam, przeczytałam za to sporo mniej lub bardziej znaninych staroci z antykwariatów za grosze. całe cykle "Kobry" , "Kana", "Czarnej kompani" "Ziemiomorze" i wiele wiele innych, dlugo by wymieniać Ja w kwestii antykwariatu. Też uznałam, że można tam kupić coś ze "staroci" po niskiej cenie i okazało się, że nie tak niskiej. 20/30 zł to norma. Na szczęście mam obcykane 2 biblioteczki plenerowe Za free bierzesz, przeczytasz i oddajesz. Ty, wy, oni. Bo ja niekoniecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 1 godzinę temu 7 minut temu, WiłaCzerwcowa napisał: Ziemiomorze ❤ W ogóle Ursula dawała radę ❤ Kane i Czarna kompania to nie mój styl fantasy. Czyli obie się rozczytywałyśmy w klasyce Tak, Sześć światów Hain to jeden z moich ulubieńszych Ale stylowo literacko nie pasowały Ci, że tematycznie jednak przygody najemników to tak średnio kobieca literatura. A Dedektywa Garetta, Glena Cooka, czytałaś? Lżejsze niż Czarna kompania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 1 godzinę temu 10 minut temu, Baba napisał: Ja w kwestii antykwariatu. Też uznałam, że można tam kupić coś ze "staroci" po niskiej cenie i okazało się, że nie tak niskiej. 20/30 zł to norma. Na szczęście mam obcykane 2 biblioteczki plenerowe Za free bierzesz, przeczytasz i oddajesz. Ty, wy, oni. Bo ja niekoniecznie Teraz, ja wspominam zamierzchłe czasy młodości. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 1 godzinę temu 1 minutę temu, Pokraka napisał: Teraz, ja wspominam zamierzchłe czasy młodości. Ostatnio "pożyczylam" sobie- Tajne epizody II wojny światowej Baśnie i legendy Sienkiewicza i Grocholę Ta ostatnia nie wiem po co. Czytam co piszecie. Ten gatunek literacki jest mi obcy. Nie wiem czy można pod to podpiąć Sagę o ludziach lodu?. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 1 godzinę temu 8 minut temu, Baba napisał: Ostatnio "pożyczylam" sobie- Tajne epizody II wojny światowej Baśnie i legendy Sienkiewicza i Grocholę Ta ostatnia nie wiem po co. Czytam co piszecie. Ten gatunek literacki jest mi obcy. Nie wiem czy można pod to podpiąć Sagę o ludziach lodu?. Saga o ludziach lodu to takie romsidło, wiec nie dla mnie. 🫣 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 155 Napisano 1 godzinę temu Kącik czytelniczy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 1 godzinę temu 11 minut temu, murb napisał: Kącik czytelniczy. Jak leżałam 2 m na patologii ciąży to przeczytałam takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd 🫣 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 155 Napisano 1 godzinę temu Przed chwilą, Pokraka napisał: Jak leżałam 2 m na patologii ciąży to przeczytałam takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd 🫣 Harlekiny były grane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 68 Napisano 1 godzinę temu 12 minut temu, Pokraka napisał: Saga o ludziach lodu to takie romsidło, wiec nie dla mnie. 🫣 Nie wiem do jakiego gatunku to podpiąć, dlatego pytam. Nie miałam w domu nic nowego do czytania i chęci pójścia do biblioteki. Sąsiadka pożyczyła mi "List w butelce". Tak mnie wkurzyło zakończenie, że poprosiłam o coś weselszego na cito. Dała mi właśnie 7 części tej sagi, w której jest 🥰 Przeczytałam uczciwie 3. Chyba ze względu na postać Tengela Kolejne to już masło maślane i nie wiadomo kto jest kim i z kim Oddałam resztę bez czytania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
starlesS 1 Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, murb napisał: Harlekiny były grane? Pokaz stopki skarbie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1506 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, murb napisał: Harlekiny były grane? Nie aż tak, ale dzieła Paulo Coelho, Dzienniki Bridget Jones, jakieś "Poziomki" 🫣 poleciały. Harlekiniów to nie miałbym kto mi przynieść. jednak nie utrzymuje się znajomości całkiem od czapy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 155 Napisano 1 godzinę temu 4 minuty temu, Baba napisał: Nie wiem do jakiego gatunku to podpiąć, dlatego pytam. Nie miałam w domu nic nowego do czytania i chęci pójścia do biblioteki. Sąsiadka pożyczyła mi "List w butelce". Tak mnie wkurzyło zakończenie, że poprosiłam o coś weselszego na cito. Dała mi właśnie 7 części tej sagi, w której jest 🥰 Przeczytałam uczciwie 3. Chyba ze względu na postać Tengela Kolejne to już masło maślane i nie wiadomo kto jest kim i z kim Oddałam resztę bez czytania. Nie czytam zbyt wiele tego typu powieści ale kiedyś popełniłam - Krystynę, córkę Lavransa. Zostało mi w pamięci jako kawałek dobrej powieści. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach