Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z oddaniem psa.

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, mam pewien problem bo pól roku temu wraz z dziewczyna przygarnelismy psa z oazy dla pieskow, szybko go pokochalismy, jednak dziewczyna zaszła w ciąze chodz lekarz mowił ze nie może mieć dzieci... Dziewczyna wrociła do domu gdzie ma stała opieke itp itd, ja natomiast zostałem w miescie gdzie wynajmowalismy razem mieszkanie za 1500 a teraz wynajmuje mały pokoik za 300 zł zeby poprostu odłożyć na wyprawkę dla dziecka i ogólnie na start. Problem jest taki że chciałem go oddać z powrotem do dnia w ktorym zamieszkam razem z dziewczyna czyli około miesiąc po porodzie, gdyż tam gdzie mieszka dziewczyna nie ma możliwości jest 7 osób na 3 malutkie pokoje,i głowa rodziny ma alergie, prozby nie pomogly poprostu bez szans..... Tu gdzie ja mieszkam tez nie ma warunków bo to bardziej mieszkanie robotnicze gdzie jest mnóstwo ,chłopów, do tego pijących,,, dzwoniłem do tego psiego azylu zeby oddac go na jakiś czas albo na zawsze z ogromnym bólem wiedząc ze strace przyjaciela, poprostu zeby było mu lepiej u kogoś innego, nawet na umowie jest ze w razie kłopotów poprostu im oddać, a nie porzucać czy oddawac komuś obcemu. Jednak ta pani oczywiscie na mnie wjechała nawyzywała i powiedziała ze to juz mój problem i na fb widocznym dla wszystkich, rownież mamy wspólnych znajomych oczywiscie oczerniała ze to nasza wina itp itd, moja dziewczyna prawie poroniła ze stresu ze znajomi czytają glupoty i inne obrazliwe na nasz temat, w schronisku tez prÓbowałem ( z wielkim bólem i łzami w oczach) ale powiedzieli ze go nie wezmą. Przeciez go nie zabije ani nie puszcze samego bo za bardzo go kochamy, i w ten sposób jest ze mną w tym roboczym mieszkanku... Gdzie bardzo się dusi i ogóllnie nie jest mu tu dobrze, a dzis nawet jak wrociłem z pracy psa nie bylo. Jakiś robol go puscil albo uciekł mu przy wychodzeniu poprostu. Na szczescie go znalazłem ale co gdyby coś mu się stało? Nie jest to miejsce dla niego..... Muszę się z nim rozstać, dzisiejsza sytuacja to potwierdziła, tylko jak? Gdzie? Co mam zrobić, jestem bezradny proszę o pomoc błagam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już jesteś takim K****EM to oddaj zabawkę do schroniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za rade. Poziom ten sam co pani z psiego azylu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za radę. Poziom ten sam co pani z psiego azylu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjsnnz
A psi hotel nie wchodzi w gre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukałem ale są drogie i mnie nie stać mimo szczerych chęci.... Odkładam miesięcznie 700 zł dla bobaska, Nikotyne rzuciłem, robie tanie jedzenie i mieszkam w mieszkaniu pracowniczym, koszta obciełem do minimum. A hotel to około 500zł miesięcznie..... Może gdybym miał lepiej płatną prace to bym jakoś to poskładał.... Ale szukałem i nic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to daj gdzies ogloszenie,ze oddasz pieska w dobre rece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hotelik MAX w Lasowicac, woj. Opolskie. Zależy tez gdzie mieszkasz. Tam są fajni ludzie może niedrogo by psiaka przechowali. A nie masz jakichś znajomych czy rodziny, którzy by go wzięli choć na jakiś czas? Ja tak pomagam znajomemu i często przechowuję jego psinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno znajdzie się jakiś znajomy, który zechce pomóc, a jeśli nie, to napisz na jakiejś stronie schroniska czy nie znalazła by się osoba, która zajęła by się pieskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotoszczur
są fundacje, które prowadzą tzw. domy tymczasowe. Pytanie tylko, czy gdybyś miał lepsze warunki to byś go wziął spowrotem czy tylko udajesz, że ci żal go oddawać. Możesz też na olx spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne portale: www.dogomania.pl, www.krakvet.pl/forum, tam na forum są dobrzy ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu napisz to co tu na fb i na olx i moze ktos wezmie. Nie przejmuj sie glupim gadaniem, bo przez te chore osoby wyzywajace na kogos kto chce normlanie oddac zwierze jest tyle porzuceń bo ludzie boją sie osadzenia. Schroniska niby dzialaja na rzecz zwierzat ale sama bylam swiadkiem jak pani pracujaca tam odmowila przyjecia psa i zapewne ten ktos go wyrzucil i tyle z tego bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oglos to na roznych portalach typu mojpies, myzoo albo po prostu na fejsie! jesli nie jestes w stanie sam zająć się psem to lepiej oddac go w dobre ręce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×