Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pyzy

Problemy i problemiki w domu

Polecane posty

Mój brat od 3 lat nie robi nic ze swoim życiem. Nie ma ukończonej żadnej szkoły, nie pracuje. Rodzice mają go serdecznie dość, bo w domu też nic nie robi, ciągle szlaja się z kolegami i pali marihuanę, przez co był taki okres, że kradł wszystkie pieniądze w domu. Jest życiowym niewypałem. No i niby ostatnio znalazł pracę, ale już kilka razy było tak, że po prostu zostawał w domu, bo albo zaspał, albo coś tam niby mu szef powiedział (kłamał oczywiście) no i ciągle coś wymyślał. I za każdym razem jak zostawał w domu, to mówił, że jak coś to go nie widziałam i w domu był dopiero od 5. Teraz niby znowu ma pracę, ale dzisiaj znowu nie poszedł! Jak go zapytałam dlaczego, to powiedział "nie wiem, nie wstałem"! No po prostu mam go dosyć. I teraz mam problem, bo nie wiem, czy znowu mu ratować tyłek, czy powiedzieć rodzicom. Za każdym poprzednim razem nie kłamała rodzicom, bo w sumie nie pytali mnie o której on wrócił, to sama nie musiałam im nic mówić, ale teraz zastanawiam się, czy sama im nie powiedzieć. Rodzice wczoraj przeprowadzili z nim poważną rozmowę, mama płakała, tata prawie też, dali mu warunek, że ma się wreszcie ogarnąć, albo wyrzucą go z domu. A on dzisiaj rano znowu ściemnia... No i z jednej strony nie chcę znowu wywoływać kłótni, chcę oszczędzić rodzicom trochę stresu tak jak za każdym razem do tej pory, ale z drugiej strony nie chcę już siedzieć cicho, bo mam tego serdecznie dość! Nie wiem co mam robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz że nie pracuje, potem ze pracuje.. dalej nie chce mi się czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wywalą go z domu i stanie sie bezdomnym, wiec to żadne rozwiązanie. Ja tez nie mam pracy, a to nie dlatego że jestem leniem, ale dlatego że mam spore problemy z komunikacją a nikt nie zatrudni osoby ktora nie jest przebojowa, wygadana, zaraz się czerwieni, jąka, dlatego nie osądzajcie takich ludzi co nie pracują. Ja bym chetnie poszla do pracy gdyby ktos mi pomogl, ale nikt mi nie pomaga, każdy ma mnie za lenia i nieudacznika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze czas najwyższy, żeby go przestac kryć wiecznemu chłopcu potrzeba jakiegoś konkretnego wstrząsu, dobrze by mu to zrobiło, bo sie chłopak zmarnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam, że przez ostatnie 3 lata nie pracował i dopiero niedawno znalazł pracę. A on ma problem jedynie taki, że jest leniem. Bo wie, że rodzice zagrożą mu wyrzuceniem z domu, a tak naprawdę nie wyrzucą, bo już mu tak grozili. Tylko myślę, że tym razem serio go wyrzucą. Tak żeruje na ich pieniądzach, ciągle od nich na coś bierze, np. bierze na tytoń, ale i tak nie kupuje tego tytoniu bo bierze od taty... No ja po prostu nie mogę na niego patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×