Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Traugutt

seks po 40 stce

Polecane posty

Gość Traugutt

może to zabrzmi abstrakcyjnie ale jest 40 letnim facetem i mam permamentnie erekcje cały czas był sie kochał z Żoną ale ona ma trochę mniejszy temperament, wprawdzie kochamy się codziennie i jest cudownie (Żona też tak myśli) ale ja chciałbym znowu i znowu. Myślę o seksie w pracy i w drodze do domu nigdy Żony nie zdradziłem i nigdy tego nie zrobię (jesteśmy już kilkanaście lat razem) ale zaczynam mieć na tym punkcie obsesje. Czy ktoś przeżywa coś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka27
skad jest Traugutt, od lat szukam kogoś takiego, chętnie zrobie ci loda w samochodzie lub w plenerze nawet kilka razy dziennie (pamietaj oral to nie zdrada juz w antycznym Rzymie, oral to była forma masażu). Jezeli jestes zainteresowany podrzuć maila pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobitka36
Don40stki mi troszke brakuje ale tez mam non stop chcice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traugutt
dzieki za propozycję ale nie taka była istotamojego pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta36l
Właśnie MOZE niech męźczyzni sie wypowiedzą NIE KOBIETY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stary co ty robisz że tak masz, jakbym ja miał taki problem to bym zwariował ze szcześcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mnie podnieciłeś autorze postu, zeby mój stary miał permamentna erekcję to był z niego nie schodziła, a tu tylko piwkoi telewizorek i tyle go widzieli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może namówisz żone na trókącik jestem chętna, moge być tą trzecią, szparki też lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubisz duże cycki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta36 faceci o tej porze dawno poprzysypiali przez tv ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta36l
Spią..Ja nie moge spac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traugutt
spróbuje podobierać się do Żony może cos z tego będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku chciałbym Cię ostrzec żebyś nie ujawniał zbyt wiele ze swojego życia prywatnego bo staniesz się obiektem nie wybrednych ataków chamskich trolli. Ja popełniłem ten błąd wchodząc chyba w czerwcu i ponoszę tego konsekwencje do dziś bliskie Mi osoby są w sposób niewybredny atakowane a Ja nie jestem wstanie ich obronić bo polityki redakcji Kafe w stosunku do takich chamskich wpisów jest taka że mają to kompletnie w d***e. A teraz do meritum Twojego pytania Żebyś wiedział kto się wypowiada. Powiem że mam podobnie jak Ty wysokie libido i to wcale nie jest takie fajne jak się wszystkim wydaje:-) Mam 43 lata i od 20 lat mieszkam z kobietami w stałych związkach bez przerw dłuższych niż rok i jeszcze nigdy nie spotkałem kobiety która nie miałaby przynajmniej 2 krotnie niższego libido niż Ja. W Twoim wypadku masz po prostu wyższe libido niż ilość orgazmów jaką dostarcza Ci Twoja żona nawet jak kochacie się codziennie. Libido to znaczy ile potrzebujesz orgazmów żeby być w pełni zaspokojony na 28 dni czyli średnia długość trwania cyklu owulacyjnego kobiety. Ale w twoim konkretnym przypadku lepiej liczyć to na średnią długość cyklu Twojej żony. Czyli żeby być precyzyjnym jeśli Twoja żona potrzebuje na 28 dni bo tyle np. trwa jej pełen cykl owulacyjny 24 orgazmy bo zakładam ze w trakcie pierwszy 4 dni jej miesiączki się nie kochacie to Ty mając libido nawet na poziomie 36 orgazmów będziesz chodził wiecznie nie zaspokojony i będzie Ci się wydawało że mógłbyś się z nią kochać kilka razy dziennie ale to nieprawda po prostu brakuje Ci tych 12 orgazmów i dopóki nie dostarczysz ich swojemu organizmowi będzie stale domagał się seksu. Jakie jest rozwiązanie tego problemu??? Dosyć proste:-) Twoja żona musi Ci dostarczyć tyle orgazmów ile rzeczywiście potrzebujesz a Ty musisz zaakceptować fakt że Ona potrzebuje ich Mniej niż Ty:-) Czyli jeśli Ona ma libido na poziomie np 24 orgazmów a Ty na poziomie 36 orgazmów to w przypadku 12 stosunków Ona nie będzie miała orgazmu bez względu jaki super kochankiem jesteś bo to niezależne od niej bo nie jest wstanie ich przeżywać więcej podobnie Ty nie możesz czuć się zaspokojony jeśli będziesz przeżywał ich Mniej niż 36:-) Twoja żona musi się nauczyć czerpać przyjemność psychoseksualną z faktu że dostarczyła Ci orgazm sama go nie przeżywając i traktować to jako wyraz miłości i dbania o Ciebie. Ty musisz nauczyć się dopasowywać do jej cyklu czyli te nadwyżkowe orgazmy najłatwiej uzyskać na 2 sposoby. 1. W trakcie gdy Twoja żona tez będzie przeżywała orgazm Ty przeżywasz 2 lub 3. Czyli zanim Ją doprowadzisz do orgazmu najpierw masz pierwszy orgazm później po właściwym dla Ciebie odpoczynku 2 z nią wspólnie 2. Sposób to w trakcie jak Ona nie ma ochoty na orgazm po prostu wypina Ci cipkę a Ty nie oczekując żeby się jakoś szczególnie podniecała czy przeżywała orgazm kochasz się z nią osiągając samodzielnie orgazm i używając jakiegoś nawilżacza żeby nie uszkodzić ścianek pochwy bo wtedy Ona nie ma odpowiedniego nawilżenia bo nie jest mocno podniecona:-) Staraj się lokować te nadprogramowe orgazmy w okolicach jej owulacji bo wtedy będzie to dla niej najmniej obciążające Norma jeśli chodzi o libido jest dosyć szeroka 1. Niskie libido mniej niż 12 2. Średnie libido od 12 do 24 3 Wysokie libido powyżej 24 Czyli w granicach normy mieści się zarówno kobieta mająca libido na poziomie 4 orgazmów jak i mężczyzna posiadający libido na poziomie 48. W 90 procentów związków to mężczyzna ma większe libido i to zazwyczaj 2 lub 3 krotnie. Więc nie jesteś sam z tym problemem:-) Wszystko zależy od podejścia Twoje żony Ja się nie dogadacie sami proponuję wizytę u dobrego seksuologa który wyjaśni żonie na czym polega problem że jest to niezależne od Ciebie tak samo jak ona nie może mieć większych potrzeb bez względu jak bardzo romantyczny i adorujący będziesz i jak świetnym kochankiem jesteś:-) Powodzenia:-) Ja masz jakieś pytania albo chcesz po prostu pogadać to napisz na maila masz w mojej stopce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traugutt
dzięki za wyczerpującą odpowiedz, muszę przyznać że brzmi to logicznie. Zobaczymy jak to sie przełoży na praktykę :-). Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×