Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała miss kiss

spotkałam byłego i nie mogę o nim zapomnieć, a mamy już rodziny...

Polecane posty

Gość mała miss kiss

Kilka dni temu spotkałam się z moim byłym, w sumie byłam jego kochanką, bo kiedy "byliśmy razem" on już miał rodzinę, wpadł bardzo młodo no i się ożenił. Połączyła nas wtedy namiętność i pożądanie, było cudownie bynajmniej jeśli chodzi o seks. Ja wtedy byłam sama, i chcąc nie chcąc zakochałam się w nim, on we mnie też, ale powiedział mi że nie zrezygnuje ze swojej rodziny, że jej nie zostawi. I że mimo iż mnie kocha, to nasz nasz związek nigdy nie będzie miał prawa bytu. Po jakimś czasie poznałam kogoś, ale nadal się z nim spotykałam, aż w końcu dowiedziała się o nas jego żona. Po tym wszystkim nasz "związek" rozpadł się. Po czasie wiem, że źle zrobiłam zakochując się w facecie, który miał rodzinę ale uczucie było silniejsze. Minęło kilka lat, mieliśmy ze sobą kontakt, głownie mailowy. Ja założyłam rodzinę. I niedawno umówiliśmy się, tak po prostu pogadać, zobaczyć się po kilku latach. No i niestety od tego momentu ciągle myślę o nim, on o mnie też. Wystarczyłby moment a przespalibyśmy się ze sobą, ale oboje się powstrzymywaliśmy, mimo iż napięcie między nami było ogromne. Wiem, że nadal mu się podobam, niewiele się zmieniłam od tamtego czasu, ale wiem że z tego nic nie będzie, bo będzie to tylko czysty układ - seks. Co mam zrobić, jak o nim zapomnieć? Wiem, że na pewno się jeszcze kiedyś spotkamy i wtedy oboje sie nie powstrzymamy bo napięcie seksualne między nami jest olbrzymie. No i to uczucie, które mimo iż było kilka lat temu nadal jest między nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno uspokój sie to tylko sex, nie ma zadnego uczucia, gdyby było bylibyscie razem, bedziesz tak za kazdym razem jak go spotkasz dawac mu d**y?? a moze tak miej honor i skup sie na swojej rodzinie. Byłas juz kochanka do bzykania, nic nie zmadrzałas kobieto od tamtej pory?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miss kiss
Uczucie jest, ktoś kto nie wie jak to wszystko wyglądało to nie może mówić że to tylko seks. Na początku owszem był tylko seks, ale z czasem pojawiło się uczucie, głównie z jego strony a później z mojej. Teraz jak się spotkaliśmy to do niczego nie doszło, żeby nie było że mu dałam d... Nie wiem czemu o nim myślę, wiem że z tego nic nie będzie ale nadal mam do niego jakiś sentyment, i wiem że gdyby on wtedy nie miał żony to bylibyśmy razem. Nawet jego żona to powiedziała, że on jest we mnie zakochany ale ona nie pozwoli mu odejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak słysze takie historyjki pt spotkałam byłego to rzygac mi sie chce, jak chciałas sie bzykac na boku to trzeba było nie zakładac rodziny, skoncz myslec p***a i zajmij sie rodzina, mezem dzieckiem a nie zyjesz mżonkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw chciałas zniszczyc czyjas rodzine i ci nie wyszło a teraz chcesz zniszczyc własną :o posiadasz mózg kobieto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miss kiss
jak zwykle hejt... czy ja napisałam że myślę o tym żeby się z nim przespać? nie, napisałam że mimo wszystko po tylu latach nadal między nami jest napięcie i może dojść do czegoś. chodzi mi tylko o to żeby wyzbyć się tego uczucia, żeby o nim nie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale piśdziocha ci kłapie zawilgocona taś taś jak idziesz do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogła się zakochać, a to że był żonaty to niestety nie jej wina, a wy od razu ją szkalujecie. on pewnie też robił jej nadzieję spotykając się z nią, a później mówiąc jej że ją kocha skoro pisze że on też był w niej zakochany. trudno coś doradzić, jeśli kochasz swoją rodzinę to musisz o nim zapomnieć, najlepiej żebyście w ogóle nie mieli kontaktu albo wziąć go pod włos i spotkać się z nim i mu powiedzieć że jesteś gotowa zostawić dla niego rodzinę jeśli on też to zrobi. jeśli powie że nie ma takiej opcji to będziesz wiedziała że dla niego w chwili obecnej liczy się tylko seks i nic więcej. i daj sobie z nim spokój, możesz mieć fajne wspomnienia i to w zupełności powinno ci wystarczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiej porady tutaj oczekujesz? wydaje mi sie, ze jednak sama jestes troche sobie winna przez to, ze wdalas sie wtedy w romans zonatym. Meza chyba nie kochasz skoro umowilas sie z tym panem, nawet jesli to byla tylko rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego oczekiwałas?? chcesz skrzywdzic wiele osób i oczekujesz poklasku?? zerwij raz na zawsze kontakt z tym kolesiem, zacznij sie troszczyc o meza i dziecko i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miss kiss
Wiem, że jestem winna tego iż spotykałam się z żonatym facetem. Wtedy byłam młoda i głupia, a on przystojny, mądry i mnie kokietował. Ja nie mówię, że jestem aniołem, wiele razy tego żałowałam że tak zrobiłam, ale tak jak mówię jeśli ktoś nie był w takiej sytuacji niech nie osądza. Ja naprawdę się w nim zakochałam, i ciężko mi było od niego odejść, mimo iż wiedziałam że ma rodzinę. Uczucie zaślepiło racjonalne myślenie. Kocham swojego męża, i wiem że on też mnie kocha, trochę nam się nie układa od kiedy pojawiło się dziecko i może to przez to mam takie myśli. Gdyby mój mąż chociaż w części starał się tak jak kiedyś to wiem że taka sytuacja nie miałaby miejsca. Wiem, że nie powinnam się z nim spotykać, ale to było silniejsze ode mnie. A potrzebuję pomocy jak to zrobić, bo naprawde ciężko o nim nie myśleć, o kimś kogo się kochało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro kochasz meza to badz wobec niego lojalna i zapomnij o tamtym, to przeszłosc, co bys poczuła gdyby Twój maz robił to co Ty teraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miss kiss
Zadowolona bym nie była jeśli bym się dowiedziała o tym że on z kimś się spotkał, z jakąś byłą i o niej myśli. Ale niestety to, że go nie ma całymi dniami w domu, to że mnie odtrąca, i że jak np na jakiejś imprezie wypije mówi że ktoś tam mu się podoba, robi swoje. Czuje się strasznie i jest mi ciężko, nie wiem co się z nim stało. Wiem, że mnie kocha ale jego postawa mnie czasem przeraża. Jestem młodą atrakcyjną kobietą, dbam o siebie, wiem jak wyglądam i wiem że niejednemu się podobam a on czasem traktuje mnie jak powietrze. Jeśli chodzi o seks to owszem jest, ale raz na miesiąc, albo na dwa, a kiedyś potrafiliśmy kochać się prawie codziennie... Dlatego wiem też że pożądanie odnośnie mojego byłego robi swoje, ale gdybym nic do niego wtedy nie czuła to bym dawno to ucięła. Przez cały czas od czasu do czasu pisaliśmy do siebie, więc kontakt był i nie raz mi wspomniał że mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie moge zapomniec o kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miss kiss
ja mam 31, a on ma 38 z mężem jesteśmy razem już 8 lat, kiedy byłam z byłym miałam wtedy 22 lata, i nasz związek trwał rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje że twojego męża tez uwiedzie jakaś fajna laska żebyś poczuła ten smak ... napewno nie będzie słodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przestan! Po co utrzymujesz kontakt. Po co polazlas na spotkanie. Masz meza dziecko.. nawet jezeli cos ci sie sypie probuj to naprawic. Nie widzisz ze ganiasz nie wiadomo za czym. Idealizujesz bylego. Bylas wtedy mlodziutka dziewczyna inaczej wszystko przezyalas. Stokroc mocniej. Z tamtym laczyl sie dobry seks pozadanie. Nie dzielilas z nim zycia szarej codziennosci i problemow. Tylko lozko. Jestem przekonana ze wszystko co do niego czujesz wyparowaloby bezpowrotnie gdybyscie stworzyli zwiazek. Wyszlyby wtedy wszystkie jego wady. Co to za czlowiek ktory ma rodzine a maci na boku. Umawia sie z toba a pozniej kladzie obok swojej zony przytula ja i mowi ze kocha. Daj sobie spokoj dziewczyno. Czujesz sie odtracona przez meza? Zadbaj o wasza reacje. O WASZA. Ona jest najwazniejsza. Wyjdzcie gdzies sami ubierz sie dla niego pieknie zaloz seksy bielizne. Skup sie na mezu na swojej rodzinie. Jak pojdziesz do tamtego bedziesz tevo gorzko zalowac uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miss kiss
Do gościa z godz 19:46, na pewno masz rację, z tym że ja tyle razy próbuję naprawić relację z mężem, ale on tego nie dostrzega :( Nie wiem co się z nim dzieje, zmienił się bardzo po ślubie, uważa że już nie trzeba się starać bo jestem jego i nic tego nie zmieni. A ja potrzebuję ciepła, jego miłości. To dla niego chcę być piękna, a nie dla innych. Przyjeżdża z pracy późno wieczorem, i zamiast posiedzieć ze mną, porozmawiać to on siada przed laptopem albo tv i tak siedzi. Facet ma 30 lat, a zachowuje się gorzej niż mój ojciec. Nie ma innej, bo już to sprawdziłam. I tak mimowolnie, kiedy były zaproponował spotkanie zgodziłam się, tym bardziej że było ono na stopie czysto-koleżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×