Szukam niewolnicy

Mam pole bawełny. Długie i szerokie jak murzyński c****j. Nie wjadę kombajnem bizonem. Kunta Kinte uciekł. Wysłałem za nim psy gończe, ale zbierać trzeba. Chętne do zakucia w kajdany zgłaszać mi się migiem, bo mróz zaraz cały zbiór pójdzie w pisdu. Oferuję pracę ponad siły, batożenie po plecach i miskę ryżu dziennie. Mogę ewentualnie wysłać transport do wioski po chętne.

Ale w tej misce to jest porządny, dziki ryż, czy jakiś uncle ben's z torebki?

Pierwszy lepszy z wora w spiżarni. Jeszcze został po Chińczykach budujących kolej.

Krowa, to tylko w szkodę pójdzie i jeszcze placki po niej zbieraj. Ale jak mleczna, to do obory. Przyda się mleko do ryżu i jeszcze na hamburgery pójdzie.

Najpierw zobaczę ile tego mleka. Niech no się tylko zgłosi Żanuaria do wydojenia to sprawdzimy. Ja się wymion nie tykam.

Kunta Kinte jest teraz moim niewolnikiem:D

A można też liczyć na obsłużenie k****a Pana i odrobinę rozkoszy od Pana pod postacią sexu? Bo jak tak to się zgłaszam!

Oto jestem.

Dobrze,że upieprzyłes mu stopę,a nie k****a:D Żalił się na Ciebie

Znajdż se niewolnice Izaure-i bawełnę pozbiera i krowe wydoi a i w nocy się przyda ,bo zima idzie...

No ja jestem i byłam pierwsza. A jeszcze obsłużę Pana dobrze ustami zawsze jak karze i z dużą ochotą i zapałem.

Phi, widzę że się tu nie przydam No i dobrze, bo zdecydowanie wolę batożenie poniżej pleców, a nie po samych plecach

Ja lubię po plecach, pośladkch i piersiach i wszędzie gdzie mój Pan uważa :-p

Żalił, bo dostał kilka batów. Do jałówki go ciągnęło. Nie mógł wychędożyć owieczki jak wszyscy jego przodkowie?

Wadera :-D

Wrócimy razem,pod warunkiem,że kara chłosty będzie;) Kunta będzie doił krowy,a ja Ciebie

Toledo to jak? Jestes zainteresowany moją kandydaturą?

Właśnie, zapieprzać na pole, a nie pana. Jeszcze mnie zajeżdżą.

Toledo spierdo/lił przed swoja psychofanką z własnego tematu, taki z niego flirciarz

Wolał wychędożyć mnie;) Bardziej go do cywilizacji ciągnęło:D

Ja będę odbierać telefony. Przed pójściem na pole. Żebyście nie pogubili.

To sobie biedy narobiłem. Mam tylko jeden pręgierz. A już widzę, że będę miał problemy z dyscypliną.

Obecnie dyscyplinę mam w d***e. Wyjąć?

Zostaw. Do twarzy Ci z nią. Widzę, że większe powodzenie ma K***s Kinte.

Trzeba było mu go upierdolić kutasa zamiast nogi, jak miałeś okazję.

Zgłaszam się na ochotniczkę do pręgieża. Skrępowana,z obnażonym biustem,będę świecić przekładem dla innych nie posłusznych

Ale teraz nie miałbym chętnych niewolnic. Zresztą, co mi po niewolnicach jak i tak wszystkie zajęte q**sem Kintego i tak robota w polu leży.

Kizi, z takim przykładem to dopiero w kolejkę pod pręgierz będą się ustawiać. Chociaż parę batów na plecy Ci yebnę, nic to nie zaszkodzi....

To raczej tobie leży:D

Robota? Wręcz pali mi się w rękach :P