Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pauuulla24

Tak,mam kochankę,kochanka...jaka była Wasza reakcja na takie słowa??

Polecane posty

Jak w temacie? Jak to bylo ze zdradami w waszych zwiazkach? Winowajcy sami sie przyznali,czy może sami sie dowiedzieliscie? JAk zareagowac w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam,bo ciekawa jestem,podejrzewam faceta o romans,nie jestem pewna,ale mysle,ze za pare dni bede wiedziec,i miotaja sie we mnie takie uczucia,ze jak wybuchne to nie wiem,jak to sie skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauuula24
ja bym sama sobie wtedy zrobiła minetke jak by usłyszała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie żona dowiedziała
o kochance to dołączyła sie do trójkącika i teraz pare razy w miesiącu umawiamy sie na grupowy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unga bunga
to wypierdalaj do niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drabina-bez-szczebli
bolało... ale tłumaczyłam sobie to tak że rodzice zawsze uczyli mnie że zużytą zabawkę trzeba oddać bardziej potrzebującym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhh
Mnie by ulżylo, ale ja jestem inna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona.jestem.ze.ho,ho
pewnie by zabolało, byłabym wściekła. Kiedys przyłapałam męża na pocałunku z inną, o cholera, jak sobie przypomnę to az sie ryczec chce.... no ale kocham go. Nie wiem czy wybaczyłabym gdybym sie dowedziała ze spał z inną. A jakby to robił juz od pewnego czasu to niech pakuje manatki i wynocha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odswiezam temat. Ja nie mam zadnych podstaw przypuszczac, ze maz mnie zdradza, ale swiat jest tak pelen niewiernosci, ze czesto dopadaja mnie mysli, jak bym zareagowala. I choc generalnie jestem osoba spokojna i kulturalna, to przypuszczam, ze zrobilabym pieklo. Najczesciej przesladuja mnie obrazy, ze gdzies nakrywam meza z inna kobiete i wtedy demonstracyjnie pokazuje jej jego obraczke, a potem wale czym popadnie - najpierw ja, potem jego. Mezowi o tym raczej nie mowie, bo co on winny, ze mam tak wybujala wyobraznie w reakcji na plugastwo tego swiata. Ale raz czy dwa zapowiedzialam, ze jakby co, to dam popalic obojgu, no nie moglam sie powstrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym wlasnie to olala, skoro zdradzil to znaczy że nie byl cie wart wiec jaki sens robic sceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto i co tobie to da, ze dasz popalić obojgu? Przede wszystkim, to w razie 'w' powinnaś dac popalić mężowi ponieważ, to on przysięgał tobie wierność i za tegoż delikwenta sie brać i pogonić osra/na miotła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie pogonilabym na wieki wiekow, to na bank. Ale najpierw zrobilabym ten mlyn, tak mysle, bo nawet gdy slysze o takich historiach, to sie we mnie burzy jak nie wiem. Mysle, ze nie zachowam sie z tzw. klasa, czyli wyniosle, to dopiero potem, lecz na poczatku dalabym czadu z wscieklosci - moze to poprzez te wszystkie zle emocje, ktore gromadza sie we mnie na wiesc o zdradach u innych. Aha, i nie uwazam, ze tylko maz bylby winny, bo jesli nosilby obraczke, a mimo to jakas fladra by sie polasila, to bylaby tak samo winna. A dostalaby ode mnie jako pierwsza, zeby nie zdazyla zwiac. Hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie myslenie na zapas to nic przyjemnego, prawda? Ale z drugiej strony lepiej miec scenariusz w razie wu, lepsze to niz okazac slabosc i w chwili zaskoczenia np. sie rozplakac. Tak mysle. No i szujom przyda sie nauczka, bo unoszenie sie honorem to dla takich byloby wygodne. Swoja droga, jaki ten swiat stal sie pokrecony, ze nawet bez powodow czlowiek obawia sie tego, co coraz nagminniej dzieje sie dookola. Smutne to, ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
??? a dlaczego dawac zdrajcom taryfe ulgowa i nie zrobic choc jednej awantury przeciez to nie musi swiadczyc o zalu za dupodajem tyko o wscieklosci za niedotrzymanie wiernosci / romansowanie z nieswoim facetem - niech maja nauczke i popamietaja na dlugo a nie ze kulturka i nic sie nie stalo a w srodku rozpierducha... dobrze jest rozladowac zlosc dla zdrowotnosci a im sie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój był kiedyś na delegacji w burdelu .Wydało się bo płacił kartą i przyszedł wyciąg .Była awantura ale przekonał mnie że z prostytutkom to nie zdrada .Bylam zła tylko że tak głupio wydaje pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żartujesz sobie? Naprawdę dałaś to sobie wmówić? Bez urazy, ale w takim razie nic dziwnego, że Cię zdradził, skoro jesteś taka ... niemądra. I wobec takiej Twojej postawy zapewne zdradził Cię jeszcze nie raz i nadal będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wolałabym najgorsza prawdę, niż najlepsze kłamstwo. Przyjelabym to na swoj***arki. Nie nawidze kłamców. Kiedys ktos mnie zdradzil i dowiedziałam sie przez przypadek i myślałam, ze mam mężczyznę w domu a okazało sie, ze jest tchórzem, ktorego przerosła prawda. Schował sie jak szczur w kanale, zeby tylko uciec od prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prostytutce byście wlały? Ja pewnie bym takiej też przyłożyła czymś choć dla zasady, niech sobie wpisze w koszty wykonywanego zawodu ;P W sumie to śmieszne nie jest, ale ten rynek "pracy" tak się rozplenił, że ... Rzygać mi się chce, jak pomyślę, że także żonaci korzystają z ich usług, mój straciłby mnie przez to natychmiast i bezpowronie. I rzygać mi się chce na myśl, jak można iść się walić z dziffką, bo choćby nie wiem jak "czysta", z książeczką zdrowia itd. to przecież jej ciało, każdy otwór, język gości miało od groma, obrzydlistwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja najpierw dobitnie wyladowalabym zlosc NA OBOJGU, bo jestem bardzo dobra zona pod kazdym wzgledem, wiec zdrada bylaby niesprawiedliwa wobec mnie. Dopiero w drugiej kolejnosci unioslabym sie honorem, tzn. nie awanturowalabym sie, ale tez nie odpuscilabym swoich praw (kwestie majatkowe). A potem niechby sobie moj juz ex robil co chce i z kim chce, juz by mi to zwisalo, poniewaz z cala pewnoscia milosc przeszlaby mi jak reka odjal. Do czasu ostatecznego rozejscia sie bylabym wyniosla, zimna i splywalyby po mnie wszystkie ewentualne przeprosiny czy prosby o danie drugiej szansy. Nie ma przebacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej to płakać i błagać. Trzeba się szanować! A przymalować nie zaszkodzi ;-) W końcu nie można tłamsić emocji w sobie, gdyż to nie jest zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tak malo wpisow tutaj? Zdrady to plaga wspolczesnych czasow, moze zdradzone osoby podziela sie doswiadczeniem i napisza, jak zareagowaly oraz czy z perspektywy czasu uwazaja, ze zareagowaly wlasciwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cię tak interesuje jak reagują zdradzone żony. kochanicą jesteś co ją kochaś kopnął w zad, gdy żona dowiedziała się o tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogielo cie. Zdrada najczesciej jest tak zaskakujaca i deprymujaca, ze czlowiek jest w szoku i nie wie jak sie zachowac. Dlatego dobrze jest miec wlasne reakcje przerobione "na sucho". Zwlaszcza ze jak ktos wczesniej zauwazyl od zdrad sie roi w naszych czasach. Totez przestan bajdurzyc i nie wtryniaj sie do tematu, jesli nie masz nic konstruktywnego do dodania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×