Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiii

wprowadzanie pokarmów u niemowlaka karmionego piersią

Polecane posty

córka kończy właśnie 5 miesiąc. jest karmiona wyłącznie piersią. po konsultacji z pediatrą zaczęłam jej wprowadzać pokarmy. w tamtym tygodniu była kaszka z glutenem, w tym tygodniu zaczęłam podawać marchewkę, w przyszłym planuje podać jabłko. i tak się zastanawiam jak to u Was było, bo moje dziecię przyzwyczajone tylko do piersi je delikatnie mówiąc opornie, ale cóż, trzeba ją przyzwyczajać to co dzień po trochu coś jemy. Wasze dzieci też takie oporne były? i jeszcze jedno pytanie, przestrzegałyście tak ściśle zaleceń że teraz to, w następnym miesiącu tamto, że trzeba dawać tłuszcz i żółtko do zupek, i milion innych zaleceń? ja jako że to pierwsze moje dziecko narazie grzecznie pilnuje się zaleceń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od tego roku sa nowe zalecena co do zywienia . Czy to na cycku czy na mm zaczynasz rozszerzać dietę po skończonym 6 miesięcu. Od razu możesz wszystko-mieso, cale jajko, gluten i resztę. Ale wiadomo robisz jak chcesz, ja tez nie będę z 2 dzieckiem czekać do 6mc. Co do oporności nie pomoge bo mój jadl dużo i wszystko od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zup często dodawalam lyzke masla. Zoltka nie, jajko dawalam samo np z chlebem do zjedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisza111
Ja zaczęłam rozszerzać w 4miesiącu. I za bardzo się nie trzymałam wytycznych, bo zwariować by można. Jasne, że niektórych rzeczy od razu nie dawałam, ale też nie sprawdzałam, czy mogę coś już podać czy nie. Mój syn dobrze znosił wprowadzanie nowych rzeczy, więc dość szybko przestałam dawać po łyżeczce, tylko od razu cały słoiczek. Miałam szczęście, bo chyba tylko przy marchwece się krzywił, później już chętnie wszystko zjadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dawałam właśnie po 6 miesiącu a to już było dawno dawno temu :) moja mama mi tak poleciła ,stosowałam się do jej wskazówek oraz lekarza który był a może jeszcze jest wspaniałym człowiekiem moja dziecina już obecnie duża jest zdrowa i zdrowo się rozwija :) pozdrawiam mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja planowałam dawać Małej coś po skończeniu 6 miesiąca ale podobno ten gluten najlepiej podawać między 5 a 6 miesiącem więc zaczęłam dawać, a jak już tydzień pojadła tej kaszki to stwierdziłam że polecimy dalej z tym jedzeniem. tym bardziej że moja córka za chiny ludowe nie chce jeść z butelki, czy to moje mleko, czy sztuczne, czy woda, czy herbatka, nic i koniec więc stwierdziłam że może od razu na te kaszki i inne zupki przejdzie bo przecież cały czas na cycu nie może być bo i ja już pomału mam dość tego karmienia tylko i wyłącznie cycem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka też jest na piersi. Teraz ma 8 miesięcy, nowe rzeczy zaczęłam jej wprowadzać jakoś przed 5 miesiącem życia i też się ściśle nie trzymałam zaleceń tylko dawalam np pól słoiczka marchewki i na drugi dzień drugą połowę,potem jabłko itd. Wszystko ze słoiczków lub moje dania je chętnie tylko kaszek za bardzo nie lubi ostatnio w ogóle nie chce ich jeść. I tak jak twoja nie chce żadnego mm, butelek soczków itp. Jedynie od jakiegoś miesiąca pije herbatkę z butelki ze zwykłym najtańszym smoczkiem ale to i tak po kilka lyczkow, ja jej już uczyć do mm nue będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×