Agaaa82
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agaaa82
-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sedonia moje gratulacje! A to niespodziewana niespodzianka :) Moja mala mi zrobila numer - ostatnio nie chce chodzic spac w ciagu dnia, to jej nie zmuszam. Tak wiec dzisiaj standardowo nie spala, no i kolo 18-ej siedzialam na fotelu przy kompie, w kominku napalilam wiec cieplutko, ona sie przytulila i za chwile patrze, a ona spi.... extra no i nie wiem co teraz. Boje sie ze w nocy sie obudzi i bede jutro nieprzytomna. Nie moglam jej dopbudzic - zanioslam do pokoju, przebralam w pidzamke i spi... A dodam ze lekarka powiedziala ze do konca tygodnia ma siedziec w domu, wiec jestesmy uziemione :) Na szczescie nic jej juz nie swistalo w oskrzelach (dostala jakies wziewy i antybiotyk) wiec jestem szczesliwa. Jutro moj tata do nas podjedzie, to wyskocze na zakupy, a on pobawi sie z Agatka. Odetchne swiezym powietrzem :) Paula23 jak Twoje malenstwo? -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, Stawiam kawke na dzien dobry :) Nie odzywalam sie pare dni ale nie mialam kiedy. W czwartek wieczorem wystraszylam bo Agacia sie budzila w nocy i jakby ja troche przyduszalo, a jak przylozylam glowe do jej klatki piersiowej, to strasznie jej swistalo. Wiec rano do lekarza, lekarka dala antybiotyk i nastraszyla mnie ze za szybko sie to rozwija i jak by sie dusiala to w weekend na pogotowie albo do poradni dyzurujacej. Na szczescie antybiotyk szybko zaczal dzialac i od razu jej sie polepszylo. Dzisiaj idziemy na kontrole. Przy okazji ja tez sie rozchorowalam - mala mnie chyba zarazila wiec bylo super :( Wczoraj nam sie drzwi nie zamykaly bo dziadkowie, babcie, chrzestny, ciocia spotkali mikolaja i przyszli z prezentami do Agaci. Ze tez wszyscy zmowili sie na glosne, spiewajace, tanczace zabawki. Dostala nawet mikrofony na stojaku z podkladami muzycznymi, ktore sa baaardzo glosne, ale co tam, za to ile radosci :) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Agatka pojechała na zabawe choinkowa a ja jestem sama w domku. Ma coprawda katarek ale poki co nic wiecej na szczescie sie nie dzieje. Zreszta, jak zobaczyla rano swoja kreacje na zabawe, to juz nie bylo przepros :) Na wesele mojego brata miala kupiona sliwkowa sliczna sukieneczke z tafty, 3-warstwowa z tiulem i plisowaniami i jak ja tylko zobaczy to wariuje i kreci sie w kolko :) Takze dzisiaj boje sie ze nie wyciagne jej ze zlobka - tance, zabawy z mikolajem, a pozniej rodzice moga porobic zdjecia. Oj rano u nas bylo zimno - naskrobalam sie samochod, na szczesie wyszlo sliczne sloneczko. Manska jaki bilans 3-latka? Pierwsze slysze. Zawsze slyszalam o bilansie 2-latka i lekarka nic mi nie mowila wiec jestem troche zdziwiona. Ja niedlugo tez musze sie zabrac za obiadek. Zrobie nalesniki z serkiem, bo ostatnio sie nie doczekal, a Agatka sie juz dopominala. No i jakas zupke, moze krupniczek. Bo dla mojej cory nie ma obiadu bez zupy - musi miec zupke i koniec :) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na dodatek Agatce przyplatal sie okropny katar, wiec przed snem wypila cieple mleczko z maselkiem i miodem, dalam jej profilaktycznie syropki i nasmarowalam mascia rozgrzewajaca. Najchetniej zostawilabym ja jutro w domu ale w zlobku maja zabawe choinkowa i nie moge jej tego zrobic bo od paru dni jest bardzo tym podekscytowana i nie moze sie doczekac. Ma bys mikolaj, zabawy, tance, no i juz wie ze zalazy swoja sliczna wyjsciowa sukieneczke, a strojnisia z niej taka jakich malo. Mam wiec tylko nadzieje ze z tego katarku i pokaslywania nic sie nie rozwinie i jeszcze jutro moge ja zawiezc do dzieci bo mi sie zaplacze :( Uciekam zaraz i zycze wszytkim milych snow. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dopiero mogę sie przywitac :) Na wstepie witam nowa mame. Jest mi tym bardziej milo, ze mieszkamy niedaleko od siebie - ja jestem z Kielc. A Twoje okolice calkiem dobrze znam. Bocheniec, Bolmin, nad ktorym latem jestesmy stalymi bywalcami :) Paula jak corunia? Juz lepiej? Tez bym obstawiala te pierogi - od tego tez moze pojawic sie temperatura. Ale napisz co powiedzial lekarz. Sylwinka ciacho polecam. Banalnie sie robi i szybko, tylko troche sie musi pozniej schlodzic. Ja zrobie w piatek albo sobote jak maz przyjedie, bo on je uwielbia. Fiu fiu to widze ze Twoja mala rosnie jak na drozdzach :) Co do mnie to kolejny dzien bez chwili wytchnienia. Najpierw rano sie zebrac i odwiezc Agatke do zlobka, pojechalam do starego mieszkania po reszte rzeczy - glownie po ubranka po Agatce zeby przekazac bratowej, zakupy, pozniej zadzwonil do mnie facet w sprawie pracy, wiec czym predzej do domu umyc wlosy i sie uszykowac i na rozmowe. Mam nadzieje ze cos z tego bedzie. Maja oddzwonic po weekendzie. Ale kobitka z ktora rozmawialam jasno dala mi do zrozumienia, ze jej pasuje. Powiedziala wprost, ze jestem dla niej najlepsza kandydatka ii bedzie za mna w rozmowie z szefem, wiec trzymajcie mocno kciuki. Bo bardzo mi zalezy! Po rozmowie pojechalam do bratowej i wybawilam moja mala bratanice. No i niestety jak miala juz jechac po core do zlobka, okazalo sie ze moj brat mial wypadek...i szybko pojechalysmy do niego. Na szczescie nic mu sie nie stalo ale niewiele brakowalo... On jechal na zielonym, a facet wjechal na skrzyzowanie na czeronym swietle i obydwa samochody skasowane. Winowajcy do tego stopnia, ze mu silnik z samochodu wyrwalo... Najgorsze bylo jak zobaczylam mojego braciszka - byl az przezroczysty na twarzy, dobrze wiedzial jak to sie moglo skonczyc. Az serce mi do gardla podeszlo, mowie Wam. Bardzo mnie to roztrzeslo, do tej pory caly czas o tym mysle, ze dzieki bogu ktos nad nim czuwal. Nigdy wczesniej az tak sie nie przerazilam, ze moglo mu sie cos stac. W takich chwilach mysli sie jakie zycie jet kruche i jak trzeba je doceniac. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Manska znalazlam podobny przepis: http://www.wielkiezarcie.com/article48664.html Tylko ze ja kupuje juz twarozek zmielony - taki w wiadereczku ok. 500 g., rozpuszczam margaryne i po zmiksowaniu wsadzam do lodowki zeby troche stezala masa. Herbatniki delikatnie nasaczam (mozna dodac troche alkoholu do ponczu lub masy). Mozna dodac normalny cukier, niekoniecznie puder. A w srodek nakladam zamiast galaretki powidel. Natomiast co do aromatow to wg. uznania - ja zawsze daje waniliowy i po trochu arakowego, rumowego. I nie daje zoltka, bo nie widze roznicy ( a daje sie surowe, wiec lepiej dmuchac na zimne). Tylko ze u mnie nigdy nie wytrzyma w lodowce 2 dni i jest juz jedzone tego samego dnia :) ale musi sie dobrze schlodzic. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja mała tez nie moze doczekac sie mikolaja - codziennie pyta, czy juz dzisiaj przyjdzie i da jej prezent :) Wiec dzisiaj zakupilam jej rozowego prosiaczka, ktory chodzi na czterech lapkach, wydaje dzwieki, a jak sie go pociagnie za ogonek to kwiczy. Bedzie wesolo bo mi sie juz z tego chce smiac. A lalek i maskotek ma juz caly pokoj. Nie wiem co dzisiaj ze mna - niskie cisnienie, czy co, wypilam kawe a i tak zasypiam na stojaco i nic mi sie nie chce. A w domu jest co robic :( Chyba zaraz zabiore sie za nalesniki z serkiem bo zupke mam jeszcze z wczoraj. Manska jak chcesz zrobic cos pysznego na szybko oprocz ciacha to proponuje kruche babeczki z toffi. Ja robilam na urodziny Agatki i wszyscy sie zachwycali. Tylko znacznie ulatwilam sobie robote: kupilam gotowe, puste slodkie korpusy babeczek i gotowy krem "krowka" w puszce, ktory juz jest gesty i nie wymaga gotowania. Tylko babeczki przed przyrzadzeniem wsadz na chwile do nagrzanego piekarnika - wtedy sa bardziej kruche. Pozniej odrobina marmolady/powidel, na to krem krówka. Dla ozdoby polozylam kawalek orzecha wloskiego i posypalam stata czekolada(biala i mleczna). Wygladaja rewelacyjnie i sa przepyszne. I co najwazniejsze robi sie je w miare szybko. Dodatkowo oczywiscie zrobilam sama tort z kremem smietanowym i z owocami. Najpierw upiecz biszkopt i zrob poncz (herbata z cytrynka, lekko poslodzona, mozna dodac odrobine wodki) Pierwsza warstwe nasaczyc ponczem, polozyc krem i pokrojone banany, przykryc, znowu poncz, krem i truskawki - moze byc dzem, przykryc, nasaczyc, polozyc krem i udekorowac. Mocno schłodzic. Robilam jeszcze szrlotke na polkruchym ciescie, polana lukrem i ciastko "Chatka"(z herbatników i serka) - bez pieczenia. Jak bedziesz chciala to pozniej napisze Ci przepis. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jakos spokojnie na kafe, wszystkie zajete :) Sedonia moja cora to tez Agatka. W jakim wieku jest Twoja pociecha? Justysia nie martw sie. Ja tez z mezem sie kloce na odleglosc (zreszta nie tylko). Ale zawsze czekamy na wspolne chwile stesknieni. Jak przyjedzie to o wszstkim zapomniesz, no i onas. Bo przeciez bedziecie odrabiac zaleglosci ;) Zaraz uciekam chyba pod prysznic i spac bo nic mi sie juz nie chce. Milej nocki, no i wspanialych snow ;) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Luiza 100 lat, sto lat {kwiatek} Wszystkiego najlepszego, szczescia, zdrowka i duzo duzo milosci! Nie moglam uwierzyc jak patrzylam na Twoje zdjecia w sweterku, ze tak cieplo w gorach :) Dużo zdrowka dla wszystkich chorowitkow, wracajcie szybciutko do zdrowka! Kasbak jak tam po wizycie u lekarza, jak malenstwo? Iwonka - u mnie identycznie - wichura za oknem straszna, a na obiad tez pomidorowa :) Pozdrawiam -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, Czy u Was tez taka beznadziejna pogoda? Zostalysmy z Agatka w domui liczylam na jakis spacer, a tu caly czas kropi i buro za oknem ;( Pyska ty mi nie pisz o morzu...tak Ci zazdroszcze. Juz nie pamietam kiedy bylam nad polskim. Musimy koniecznie wybrac sie w wakacje i pokazac malej. Dla mnie polskie morze ma swoj urok i bardzo mnie przyciaga :) Ja tez jestem dzisiaj ledwie zya. Co prawda na imprezie nie bylam ale wczoraj z mezusiem troche podrinkowalismy jak Agatka poszla spac, no i wstalam z bolem glowy... Ale bylo wesolo.. Odezwe sie pozniej bo teraz ide zrobic sniadanko dla nas. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwonka gratulacje z okazji rocznicy ! Milego wieczoru zycze. Tylko pozazdroscic :) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie tez sliczne sloneczko. Az rozleniwia. Wstalam z potwornym bolem glowy, wiec teraz z godzinke lezalam i ogladalam telewizje a sloneczko mnie dogrzewalo. Wczoraj byly u mnie kolezanki wiec wieczor nalezal do udanych. Widzimy sie u mnie co tydzien, tylko ostatnio przez te nasze choroby mialysmy dluzsza przerwe. Tak wiec standardowo przy piwku albo winku: ploty, narzekanie na tesciowe i takie tam ;) Zaraz musze sie zabrac za obiadek bo juz schabik czeka, zupke wczoraj gotowalam takze jeszcze jest. No i na zyczenie meza - sledziki tradycyjne z cebulka (juz czekaja w mleczku) takze zaraz musze sie nimi zajac. Agatka mnie zdumiewa - kolejna noc bez kaszki i bez sikania w pieluszke - jestem z niej dumna. A jaka ona jest dumna z siebie :) Co do tych tabletek, to ja nie mialam zadnych krwawien po nich, takze moze nie bedzie tak zle :) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeśli chodzi o cerazette to nie wiem jak z tyciem, bo bralam prawie zaraz po porodzie. Ale wagi mi ubywalo. Po nich przeszlam na Cilest a teraz jestem na Yasmin i powiem Ci ze jestem szczuplejsza niz przed ciaza. Wiec akurat te tabletki nie mialy raczej wplywu na moja wage. Natomiast jak bralam inne przed ciaza to przybieralam na wadze. Wiec ja osobiscie polecam. Aha co do wczesniejszego pytania - to nie nie uwazalismy i nie stosowalismy zadnych dodatkowych zabezpieczen - tylko cerazetki :) i to przez dluzszy czas wiec mysle ze sa pewne. A kochalismy sie czesto ;) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka - duzo zdrowka dla Jagodki. Przesylam fluidki. Okropne te chorobska teraz... -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do cerazette to podobno najlepsze zabezpieczenie w trakcie karmienia. Lekarka przepisala mi je jeszcze jak bylam w szpitalu i powiedziala zebym zaczela bracgdzies 3,4 tyg. po porodzie zeby od razu dzialaly. Takze bralam je gdzies 11 miesiecy bo tyle karmilam i sie nie zawiodlam. Nie slyszalam zeby ktoras zaszla w ciaze przy ich stosowaniu. No i sa bezpieczne dla dziecka. Lekarka powiedziala ze to najlepsze zabezpieczenie w trakcie karmienia. Ja sie do nich przekonalam i powtornir tez bym je brala. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie, no i oczywiscie nowe mamy :) Nie odzywalam sie wczoraj bo caly dzien bylam poza domem. Najpoierw z Agatka, do zlobka, na zakupy, pozniej wpadlam do domu, wzielam prysznic i polecialam na rozmowe o prace. Wstapilam do makro, kupilam mojej przyszlej chrzesnicy prezent do mikolaja, wracajac zachaczylam o rodzicow i wypilam kawke z tatkiem, pozniej jeszcze drugi raz do sklepu, spotkanie z brate, do lekarza po wyniki cytologii - na szczescie wszystko ok. No i wreszcie po moja mala do zlobka. Zdazylam wejsc do domu, zaczelam robic zupke (na zyczenie Agatki), zadzwonila moja siostra zebym wpadla na kawke. Wiec nie minela godzina jak u niej bylam. Och ale dzieciaki sie wybawily - ma synka w tym samym wieku (nawet chodza razem do jednej grupy do zlobka) i starsza core. Dzieciaki dorwaly sie do pieprzu i Agatka zatarla sobie oczy, ale na szczescie szybko minelo. Takze do domu wrociysmy ok20.30 (Agata o tej godzinie juz zawsze spi). Caly dzien w biegu... Ale dobrze bo przynajmniej glupoty do glowy nie przychodza ;) Justysia 23 ja od razu zaczelam brac cerrazetki i bralam do kiedy karmilam, tj. 11 miesiecy. Nie mialam po nich zadnych problemow, takze polecam. A teraz biore normalne pigulki i tez jestem zadowolona. Gumkom do konca nie ufam, a co do spiralki mam mieszane uczucia, chociaz tez sie zastanawialam. Luiza ja sie pisze na to ciacho, wiec poprosze kawaleczek ;) J poki co mam prezent na gwiazdke dla cory - kupilam jej duzy domek dla lalek z laleczkami i calym wyposazeniem, ale on na razie poczeka. Na mikolaja kupie jej jakis drobiazg, bo domek mnie szrpnal po kieszeni :) Ja tez zawsze myslalam ze zwiazki na odleglosc sie nie sprawdzaja. Ale trzeba sobie jakos radzic. Z moim mezem jestem juz prawie 11 lat (zaczelismy majac po 16 lat) i tak nam zostalo :) Widywalismy sie w kazdej wolnej chwili, nie bylo dnia osobno, a od 1,5 roku ciagle jest poza domem. A ja sama z Agatka. Takie czasy jakos trzeba sobie radzic i tyle. Pare razy dziennie ze soba rozmawiamy, chociazby po to zeby sie uslyszec. Mam tylko nadzieje ze tak nie bedzie w nieskonczonosc. Musze pochwalic Agacie. Juz trzeci dzien poszla spac bez kaszki, przez co nie sika mi w nocy w pieluche i budzi sie dopiero kolo 6-ej na siusiu. Bardzo jest dumna z siebie :) Powiedzialam jej ze obserwuje ja wieczorami wrozka, ktora patrzy czy nie je kaszki z butelki. I ze ta wrozka po jakims czasie zabiera buteleczke, a w zamian zostawia jakis maly prezencik :) Jest tym bardzo podekscytowana i sama wieczorem mowi, ze ona nie chce kaszki i idzie grzecznie spac :) Dziewczynki doradzcie mi jeszcze co kupic rodzicom na prezent - w sobote obchodza wspolnie imieniny a ja nie mam zielonego pomyslu co im kupic... Pozdrawiam -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas tez szaro , buro i kropi deszcz. Jedyny plus to to ze w miare cieplo. Ja tez zaraz musze ogarnac mieszkanie. Co do obiadku to zupke akurat mam - pieczarkowa :) mniam. No i chyba rozmroze ciasto na pizze i zrobie Agaci swieto :) Ona i tak bedzie po obiadku w zlobku. Aczkolwiek w domu zawsze je np. zupke. Taki maly pasibrzuszek ;) Teraz czekam na telefon od brata i bede musiala do niego podjechac to wymieni mi klocki hamulcowe w samochodzie. Dobrze miec takiego brata : Jak nie on, to tata cos mi zrobia i zaoszczedze na mechanikach. A przy okazji zobacze moja malenka bratanice, ktora ma juz 6,5 tygodnia - male cudo :) W swieta oficjalnie zostane jej chrzestna. Takze troche mnie szarpna te swieta. Ide zrobic sobie kawke. Pa -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny Dziekuje wszystkim za zyczenia zdrowka i fluidki. Pomogly bo juz wracam o zdrowia, zostal tylko okropny kaszel :( Dzisiaj jeszcze zostawilam Agatke w domku, chociaz i tak musimy podjechac do zlobka zeby zaplacic. Pozniej do lekarza po wyniki cytologii - mam nadzieje ze wszystko ok i wstapie do rodzicow - bo to niedaleko. Na razie to od rana sprzatam, piore, itd. Dopiero Agacia zechciala zjesc sniadanie - i jestem zadowolona bo zjadla 2 buly z maselkiem i dzemikiem, a to sporo. Ostatnio bardzo jej posmakowala herbatka malinowa z miodem i cytryna - sama sie o nia dopomina. A to samo zdrowko :) Natada, widze ze prowadzimy podobny zywot. Moj maz tez (jak nie ma dyzuru) to wraca w piatek wieczorem i wyjezdza w poniedzialek skoro swit. Mam nadzieje ze kiedys sie to skonczy i bedzie pracowal na miejscu. Najserdeczniejsze zyczonka dla chlopcow od cioci i Agatki! Sto latek! -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja niestety dalej umieram - wczoraj mi sie pogorszylo. Jakis koszmar. Na dodatek Agatka wczoraj dostala temperatury. Dzisiaj tez wstala rozpalona. Na szczescie nie widac po niej zeby cos ja bolalo albo byla oslabiona. Wlasnie czekam na mojego tate zeby zostala z wnusia a ja chce pojechac szybko do sklepu. Bo nie ma to jak samej sobie kupic co potrzeba :) Dziewczyny co do poampersow - tak jak pisalam - moja juz od stycznia chodzi bez nich. Aczkolwiek na noc ciagle jej zakladam. I nie wiem jak ja od tego odzwyczaic. Macie jakis pomysl? Niekiedy obudzi sie w nocy na siusiu, ale zazwyczaj spi do rana i nic jej nie rusza. Z tym nie wiem jak sobie poradzic. No bo w koncu 3 latka to juz chyba odpowiedni wiek zeby spala bez pieluchy. Z gory dziekuje za rady :) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam z rana stawiam pyszną kawkę dla rozbudzenia. Zaraz uciekam robic sniadanka bo moja mala juz dawno biega po domu ;) młego dnia mimo fatalnej pogody :D Odezwe sie jutro. Pa pa -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj kuruje sie i kuruje, moze juz troche lepiej. Nie moge sie rozlozyc bo kto sie zajmie moim dzieciatkiem wiec lecze sie wszystkimi sposobami :) No i oczywiscie gorace mleko z czosnkiem i miodem na noc. Luiza tez bym poszla na basen. Ja juz bylam z moja jak miala z 1,5 roku i b. jej sie podobalo. Zwlaszcza ze jest tam czesc dla dzieci gdzie woda jej nie zakrywa i osiaga maksymalnie metr. Jest tam mala zjezdzalnia dla dzieci - taka do wody i grzybek z fontanna. Wiec raj na ziemi dla malego dziecka. Co do ciastoliny to tez jest super pomysl. Moja cora moze sie nia bawic z godzine czasu - to naprawde bardzo bardzo dlugo jak dla niej :) Tylko ma do tego formy z ktorych wychodza zwierzatka, wyciskarki z roznymi ksztaltami, waleczek, itp. Co do pisania pracy magisterskiej to piszcie, ktore musicie - jak najszybciej. Bo im szkrab mniejszy tym wiecej spi i latwiej. Ja tak pisalam. Tylko nakrecalam caly czas karuzelke z pozytywka, ktora ja wyciszala i usypiala. Takim sposobem obronilam sie jak corcia miala 3,5 miesiaca. No i od poczatku jezdzilam z nia do mojej promotorki do Krakowa, a mieszkam w Kielcach, wiec tak ostala malym podroznikiem :) Luiza pozazdroscic wspolnej nocki z mezem tylko dla Was ;) Nie pozostake mi nic innego jak zyczyc udanej zabawy! Anna spokojnie, moja miala tak ze zaczela historie z nocniczkiem b. wczesnie, pozniej jej sie odwidzialao i reagowala na sam widok alergicznie - az ja prezyko ;) Przyszedl czas i zaczela z powrotem. Zaczelam od sadzania jej na nocnik codziennie rano zaraz po przebudzeniu. Ja w tym czasie szykowalam sie do wyjscia a ona ogladajac np. bajke albo ogladajac ksiazeczki zawsze cos do niego zrobila. Pozniej nocnik zawsze stal gdzies na oku w pokoju, a dalej juz poszlo. Teraz ma 3 latka, sama idzie do lazienki, zaswieca sobie swiatlo, rozbiera sie, robi siusiu i wychodzi :) Troche cierpliwosci ale to nie ma reguly. W zlobku nawet jeszcze starsze dzieci niz Twoj synus biegaja w pampersach. Olala rozpisalam sie :) Zycze milego wieczorku! -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasbak - Gratuluje! Nie wiedzialm, ze jestes w ciazy. Super! -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam dziewczyny, Jak to zwykle ze mna, nie odzywalam sie w weekend bo nawet nie bylo czasu wlaczyc kompa. Moj maz przyjechal w sobote po poludniu. Wczesniej zakupy, obiadek itp. (same wiecie). Musze Wam powiedziec ze chyba go otrzezwil troche moj ostatni mail do niego. Gdyz weekend nalezal do wyjatkowo udanych, jakby za dawnych dobrych czasow :) Mam nadzieje ze to nie jednorazowe. Przyjedzie we wtorek poznym wieczorem bo w srode swieto. Ze mna dzisiaj gorzej - bo wstalam ogolnie rozbita, bol glowy, gardla, karku, normalnie wszystko mnie boli i na nic nie mam sily. Masakra. Zwleklam sie z lozka i zawiozlam mala do zlobka, bo juz calkiem by mnie wykonczyla. Takze zaraz wskakuje pod koc. Szkoda tylko ze nie ma kto sie mna zajac :( Takie sytuacje sa najgorsze :( No nic koniec narzekania. Pozdrawiam Was cieplutko i uciekam sie kurowac. Pa -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki, śliczna pogoda dzisiaj az sie lepiej czlowiekowi od razu robi :) Ja tez dopiero zdazylam usiasc bo od rana zaganiana. Mała do złobka, pozniej zakupy, kupic olej do samochodu. Zdazylam wrocic i przyjechal fachowiec do pieca - powiedzial ze najlepiej wymienic.... A ja juz lece bo nie mam na co pieniedzy wydawac :) A tak serio to mam nadzieje ze jeszce troche pociagnie bo to nie nasze mieszkanie i nie chce w nie inwestowac niewiadomo ile kasy. Pozniej sie jeszcze na pewno odezwe bo teraz musze chwilke odpoczac bo strasznie boli mnie glowa, a za godzinke jade odbieram corcie. Pa -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Agaaa82 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobranoc wszystkim. Ja uciekam sie wykapac bo zasypiam przed monitorem :) Milej nocki :)