Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kingula19

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kingula19

  1. Hej, hej wszystkim Hej Gayaa, przykre to co piszesz. Ale brak pożadania ze strony parnera jest bardzo dołujące i to znamy ( niestety).:(:-( Najgorsze to to,że faktycznie człowiek popada w paranoje myślenia i zamknięte koło tego myslenia to partner-sex-parner-sex. Nerwy postrzępione, ach co tutaj pisać, tak to jest:(:-( Zero zainteresowań w innym kierunku, człowiek nie potrafi skupić myśli na inych rzeczach. A partnerzy jakoś są zadowoleni i nie widzą problemu:o
  2. :):) Hej wszystkim, srali,garp.....jakoś nie chwytam o czym piszecie, czy Wy jakoś piszecie gdzieś poza ??:):) albo co?:D :D Panno Cotta - dobrze że piszesz, zawsze to pokrzepi, a długo to już trwa?
  3. :):):):):):) ale powiedz piwko i grillek? o ciepłym ciałku nie wspominając.... to jest fajowe marzonko co?:)
  4. grillek i zimne piwko, juz się rozmarzyłam;)
  5. och marzy mi się dłllugi sexowny weekend, tych marzeń nikt mi nie zabroni mieć:) , a weekend będzie postny , bo facio wybywa:( Pogoda na weekend paskudna i nawet na grilla nie wiadomo czy uda się załapać
  6. garp bo tak własnie było:D !!!!!!!!! grali to wszystko przed Tobą:D a kiedy sie spodziewsz byc razem? długo jeszcze?
  7. Hej, hej:) teraz kochamy się raz na tydzień (czasami zdarzy się jakiś wyjątek i jest dwa razy w tygodniu!), ale to teraz , bo ostatnie dwa lata były ....raz na dwa tygodnie, czasami raz na miesiąc. Teraz ten raz w tygodniu to już czwarty miesiąc (??). Dla mnie to za mało ( no bo było też wcześniej inaczej). Ale to też chodzi o to jak facet reaguje, czy kręci się koło mnie, podszczypuje, podotyka, no wiesz takie codzienne mini pieszczoty. Gdzieś w naszych problemach to wszystko szlag trafił, teraz widzę że ON się stara, tylko nie wiem jak długo (nadzieja,nadzieja,nadzieja...że to może troche jednak potrwa). Po tych wszystkich sprzeczkach i rozmowach (awanturach o sex) pozostaje trochę smutku. Ale bez nich też nie wyobrażam sobie jak byłoby dalej. Garp napisał,żeby się cieszyć, wiec próbuje, ale czasami ciężko mi to przychodzi:(
  8. witajcie wszyscy:D Serdelko, no to nic innego Ci nie pozostało jak siedzieć z nim tak długio aż powie Ci o co chodzi, powiedz że nie skończysz tematu i nie wyjdziesz z pokoju jak z Tobą szczerze nie porozmawia i nie spóbuje chociaż wyjaśnić tematu. No chyba że będziesz się zadręczać i żyć jak do tej pory, zawsze masz wybór i powiem Ci każdy jest trudny, ja jak zrobiłam awanturę to później żałowałam, ale ta rozmowa na dobrze mi wyszła. Gwarancji nie ma żadnej, ale zawsze coś zmienisz, przecież nie musisz się kłócić, znasz swojego partnera i wiesz jak go podejść. Spróbuj co masz do stracenia.
  9. odmawianie nic nie daje, my tutaj wypróbowaliśmy, musiałabyś troszke więcej napisać, ale czasami jest faktycznie dużo lepiej jak się wie,że nie jest się samemu z takim problemem. Ja powiem szczerze też myślałam,że taki problem mają nieliczne osoby, tyle się mówi o tym,że facet ciągle chce i ciągle może, a tutaj proszę ile jest niedopieszczonych kobiet!!!!! Matko wierzyć się nie chce, co się dzieje?????
  10. hej,hej garp u mnie na razie ok, a jak tam u Ciebie?
  11. garp ma rację darianno, zaglądają tutaj osoby też w Twoim wieku, ja na przykład jestem po trzydziestce i co Ty mówisz jaka menopauza, teraz rozkwitłyśmy!!!!!!! Ja myslę,że powinnaś wyjaśnić definitywnie tą sprawę, niech nie wymiguje się od rozmów, jasne,że mogą nic nie dać, na to nie ma żadnych gwarancji, ale przynajmniej będziesz \"pi razy oko\" wiedzieć o co chodzi, a nie zadręczasz się przypuszczeniami. Ja ze swoim mężem \"chodziłam\" 8 lat zanim wzięliśmy ślub i było ok, a po ślubie przez wieeeeeele następnych też. Teraz jest lepiej (może chwilowo ), ale jak kiedyś napiał garp: zadanie domowe-cieszyć sie każdą nadrobniejsza chwilką..... no więc ja się cieszę tą chwilą, może potrwa miesiąc , może dwa, może....dłużej, ale się cieszę, a ile rozmów przeprowadziłam, nigdy się nie kłóciliśmy w sumie, a te rozmowy to były kłótnie, wylewanie żali itp.nic miłego. Może coś dały, może nie??? czas pokarze. Nie wiem co się dzieje,że tak mało facetów lubi sex, cholera by to wzięła - garp Ciebie się to nie tyczy_
  12. dziewico dlaczego nic nie piszesz, ja zauważyłam,że zawsze jak coś piszemy o gejostwie to .......po angielsku \"wychodzisz\" z forum??? Co jest , przecież jesteśmy incognito (tak się to pisze???)
  13. Serdelka, Darianna,a czy w ogóle nie próbowałyście rozwiązać Waszych problemów???? Napiszcie coś o tym. serdelka 2 lata!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy nie próbowałaś z nim pogadac, a jak tak to co mówił? matko ja nigdy niechce takiej sytuacji, jejku!!!!!
  14. grali ,dlatego w nawiasie napisałam poprawnyoj ;) ten niepoprawny to tak wiesz żartobliwie napisałam;)
  15. zaraz , zaraz, a może tylko niektóre plaże obfituja w toplesówki? I ja po prostu na nich jeszcze nie byłam:D
  16. kurde ja nawet tych toples nie widziałam, aaaa raz widziałam jedna niemkę(jeżeli to była niemka , a nie polka , która szprechała), no więc widziałam niemkę z takimi obwisłymi hmmm balonami, ale poza nią nigdy juz żadnej nie widziałam
  17. no to faktycznie zacznij się może\"ubierać \" do łóżka, może nawet nie koniecznie w seksowną bieliznę, to może go to zadziwi. Facet to jednak jest nieodgadniony. Garp:D:D
  18. hej no co Ty:D wiesz ,że wiele nie trzeba napalonym kobietą......, kurde przypomniało mi się że mam dwie sukienki!!! No i coś do spania, z tym też trzeba zrobić \"porządek\" hmmm.... poddałaś niezły pomysł grali!!!( w sumie Twój mąż):D
  19. hi,hi,hi nie działajmy garpowi na wyobraźnie, bo go \"rozerwie\" ,hi,hi:D - rozumiem że jak koszulka bez stanika, to sukienka bez....:D
  20. no to spróbuje, muszę ją z lamusa wygrzebać, hi,hi. Dobrze że jest ładna i nie po babci;) Trzeba się za sexowną bielizną porozglądać, no to grali zabierajmy się do roboty U mnie pogodzenie jednak było, a już myślałam że wszystko przepadło (chyba mnie cholernie jednak kocha);)
  21. a skąd te dziewice miały wiedzieć,że krążysz dookoła zamku, trąbkę miałeś?
  22. nawet zasuszonych dziewic nie było??:D po domku mogę chodzić w sukience, ewentualnie lekko przeźroczystej sukience ;) ( na ogól chodzę w spodniach)
  23. chyba, ale to moje zdanie ,lepiej kuć póki gorące, bo inaczej wyobraźnia podpowiada głupoty, a często się jeszcze wiele rzeczy nawarstwia;) A w ogóle to witam wszystkich
  24. Hej, witam też wszystkich, dzionek jakiś taki szary, za oknem u mnie nijak, w życiu po wczorajszym dniu MRÓZ!!!!!! Totalny odpał, nieźle, nigdy tak nie widziałam w akcji mojego faceta. Na moje pytanie o filmik był atak, ciągły atak i wszystko zakończyło się awanturą, a później zakończyło się tym ,że on nie ma ochoty na sex, raz na tydzień mu starcza, kilka lat temu było inaczej, teraz jest inaczej i on uważa że jest ok, a jak mi nie odpowiada to mogę znaleźć sobie kogoś innego. Spontaniczność? Jaka spontaniczność, jemu to niepotrzebne, nie będzie się kochał w samochodzie i po lasach , bo po co....itd,itp. Został powiew mrozu, a zaczęło się od niewinnego pytania o filmik. Ten atak mnie tak zaskoczył, że po jakimś czasie ataku sama zaczęłam atakować, no cóż widocznie tak miało być.:(:(
×