bolijakdiabli
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bolijakdiabli
-
krzycho a kto powiedział że faceci nie płaczą :)
-
moze napisz mu teraz ze masz juz plany ale miło Ci że o Tobie pomyslał
-
wiem robiłam tak jak sę kłóciliśmy i to zawsze działało pamiętam że kiedyś założyłam" mała czarną " i pojechałam do niego bo bardzo prosił o rozmowę i wiecie co zrobił nie wypuścił mnie z domu powiedział ze nie pozwoli mi tak po ulicy biegać bez siebie...
-
ja... no cóż chwilami ryczę chwilami myślę sobie że widocznie mnie nie kocha wiec dobrze się stało... za chwilę zastanawiam się jak będzie wyglądać moje życie za miesiąc dwa... i znowu ryczę i tak w kółko... generalnie bez zmian :) jutro mieliśmy wyjechać na weekend żeby się odstresować ciekawe czy on pamięta o tym czy już ma inne plany, inne życie i w ogóle nie myśli o mnie no i oczywiście co robię ? ryczę.kretynka ze mnie wiem
-
krzycho dziś pogadaj z siostra jutro z koleżanka itd...a za rok dalej będziesz w tej samej sytuacji tak chcesz?
-
krzycho daj czas dwa tygodnie a potem zobaczymy co dalej tyle ze kobiety są mniej uparte od facetów więc wydaje mi się ,że dwa tygodnie w zupełności wystarczą :)
-
Ramona no właśnie magiczny... tyle że Ona jest pewna ze Krzycho jest na jej skinienie palcem a my kobiety umiemy to wykorzystać ;) więc Ona musi poczuć się zagrożona żeby zrozumieć że tez może go stracić ze być może On nie będzie czekał w nieskończoność, tak mi się wydaje...
-
krzycho pisałam już to którejś z dziewczyn teraz pisze Tobie: każdy dzień bez kontaktu z Twojej strony to o jeden dzień bliżej do ukochanej osoby :)
-
Ramona wydaję mi się że w wypadku Krzycha Jego kobieta jest pewna że On się odezwie w walentynki myślę więc że nie powinien tego robić
-
tyle ile będzie potrzebować czyli czekaj jak Ona się odezwie :) a czas daj sobie np. jeśli nie odezwie się do Ciebie przez dajmy na to.. miesiąc to za równy miesiąc pomyślisz co robić dalej dasz rade?
-
krzycho40 rozumiem ze Ty tak byś wolał ale widocznie Twoja kobieta potrzebuje czasu żeby zatęsknić wiesz jak kiedyś kłóciliśmy się z moim facetem to im więcej pisał tym bardziej byłam wściekła a jak przez dwa dni milczał to ja pisałam bo bałam się ze już się nie odezwie... Sam widzisz zero w tym logiki
-
krzycho40 2 ,3 tygodnie zero kontaktu i jeśli zależy tej osobie to przestraszy się braku kontaktu i sama zacznie się odzywać no chyba że to juz z jej strony naprawdę koniec to wtedy nie ma znaczenia czy piszesz czy nie i tak nic się nie zdziała. ale czas na przemyślenia należy dać :)
-
Ramona i słusznie! On musi zatęsknić za Tobą więc zero kontaktu
-
krzycho40 Ty Ramony nie podpuszczaj :p ;) Jej nie wolno do 14 lutego odzywać się do Niego!
-
elf-wiesz dziwna ta Twoja kobieta się wydaje... zupełnie nie rozumiem Jej zachowania. Uważam że do póki z Nią nie porozmawiasz nie da Ci spokoju to że nie wiesz co siedzi w Jej główce ;) Jak masz zapomnieć i żyć normalnie dalej jak coś tam jeszcze jest niedokończone ?
-
jest to zwyczajne uzależnienie,obsesja na temat partnera.. Swoja drogą kto sie wpisuje na objazd knajpek po Warszawce w walentynki jeśli Wasi faceci nie odezwą się? choć mam wrażenie że będę sama pić tego dnia ;)
-
przeczytałam wstęp książki i już wiem ze ja kocham go za bardzo :(
-
no może jeszcze mam jedno... lęk boje się że spotkam ex gdzieś przypadkiem albo że osiągne już to moje "wyciszenie" czyt. totalny brak emocji -obojętność a on się odezwie tak po prostu nie wiem życzenia na Świeta prześle czy cokolwiek i mi to zburzy... Skoro nie mamy być razem to jakikolwiek kontakt jest dla mnie nie do zniesienia.
-
oczywiście,że dam znać :) jak ja bym chciała żeby już było rok pózniej... Wy macie jakieś nadzieje, cel, czekacie... a ja już nie mam nic no może mam czekanie... aż przestanie boleć :(
-
Witam Wszystkich Smutasów i nie smutasów też ;) elf- ok będę uważać :) właśnie się obudziłam i pomyślałam że zrobię sobie dziś wolne.Zero pracy :) a co mi tam świat się nie zawali... kupiłam wczoraj książkę KOBIETY KTÓRE KOCHAJĄ ZA BARDZO zaraz biorę się za czytanie ;) czytała ,któraś z Was?
-
ja 14 nie wyjdę na ulice zakupy zrobię 13 w piątek przy odrobinie szczęścia jakieś auto mnie trzepnie :(
-
Cortina absolutnie!!! 6 dni to dla faceta za mało na przemyślenia itd... oni zazwyczaj potrzebują ok 2 tyg. daj mu czas do 14 lutego
-
hej ja byłam w auchan pod Piasecznem tam mam najbliżej ale ten w Galerii M jest dużo lepszy...
-
ja jestem z Wawy... dobra ogarne się i pojadę mam nadzieje że dojade bo wczoraj przejechałam na czerwonych :( kurcze dałabym se reke uciąć że się zmieniły na zielone :p chyba nie umiem się skupić...
-
hej jest tu kto? mi smutno na maxa nie mam siły myśleć o tym co się stało i w jaki sposób...Pojade chyba do empiku kupić jakąś mądrą książkę