Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margolcia1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margolcia1

  1. Madziunka pewnie tak hi hi :) Czasami te markety to dobra sprawa.
  2. Mam jeszcze 10 pieluszek tetrowych (bo były w takich paczkach) i 3 pieluszki flanelowe. Myślę że wystarczy:)
  3. flowerska ja na razie mam jedną dużą paczkę (98szt) pampersów rozmiar 2 od 3-6kg. bo była na nie dobra cena i sama się zastanawiam czy jest potrzeba kupowania tych 1 bo raczej nie urodzę dziecka poniżej 3 kg, a 2 jest od 3kg więc myślę że mniejszych nie będę kupować. Najwyżej jeśli maleństwo będzie mniejsze to mąż skoczy do sklepu po te malutkie. Bardzo na zapas też nie będę gromadzić bo na pewno goście też zechcą coś przynieść więc poczekam z kupnem następnej paczki na rozwój wydarzeń po porodzie.
  4. Do mam bliźniaków : wczoraj na Nationale Geographic był film w łonie matki, wieloraczki. Powtórka będzie 23.02.2007 o godz 21.00 fajny film, polecam :)
  5. witam wszystkich a szczególnie nową kwietnióweczkę :) U mnie za oknem biało i mroźno więc chyba się nigdzie dziś nie ruszam. W sobotę trochę zaszalałam i kupiłam sobie spodnie bo już się prawie w nic nie mieszczę, a wieczorkiem miałam egzamin z tym że wyniki poznam dopiero za 2 tygodnie. Ach no i oczywiście najważniejsze zamówiłam na allegro pościel, prześcieradełka i rożek dla mojego maleństwa. Już się nie mogę doczekać paczki. Ja jeszcze nic nie prałam ale chyba w tym tygodniu muszę się za to wziąć bo czas ucieka. Mam pytanie czy nowy rożek i pościel z wypełnieniem też trzeba prać? Wczoraj zrobiliśmy sobie z Grześkiem popołudnie i wieczór filmowy. Ostatnio udało mu się zdobyć wszystkie odcinki \"Skazanego na śmierć\" i właśnie wczoraj obejrzeliśmy 7 odcinków. Ale ten film wciąga :)
  6. cześć dziewczyny wreszcie mam trochę czasu by coś napisać. Ostatnio pomimo zwolnienia nie mam nawet 5 min by odpocząć. Ciągle jest coś do zrobienia, a to posprzątać, ugotować obiad, na bobaskowe zakupy, w sobotę mam egzamin więc w wolnej chwili się uczę i jeszcze jak by tego było mało moja mama leży w szpitalu bo miała operację na przepuchlinę (chyba tak się to pisze) i biegam ją odwiedzać. Białystok zaśnieżyło totalnie, jest ślicznie ale takie ilości śniegu są uciążliwe. Ja dla mojego maleństwa mam już prawie wszystko co jest potrzebne tak na dzieńdobry po powrocie ze szpitala. Brakuje mi tylko wózka i kilku drobiazgów typo spirytus czy szczoteczka do włosów ale z tym to już łatwo będzie się uporać. Do tej pory te moje bobaskowe zakupy były trochę chaotyczne bo kupowałam co mi wpadło w ręce. Ostatnio sporządziłam sobie listę z całą wyprawką którą będę potrzebowała, zobaczyłam co już mam i ruszyliśmy z Grześkiem na zakupy. Taka forma zakupów z listą jest moim zdaniem lepsza bo człowiek się jakoś spokojniej czuje jak widzi zmniejszającą się liczbę rzeczy na kartce. No dobrze lecę się ubrać bo siedzę jeszcze w szlafroku a tu już 10 dochodzi. Pozdrawiam
  7. wreszcie przebrnęłam przez wszystkie wpisy ;) od wtorku jestem na zwolnieniu i jak siedzę w domu to mam mniej czasu na siedzenie przed kompem. Będąc w pracy to był fajny przerywnik wejść na forum a teraz ciągle mam coś do zrobienia i jak wchodzę by coś poczytać to godzinka zleci :) Bardzo lubię ten nasz topik, tyle się można dowiedzieć i skonsultować. W tym tygodniu muszę się wybrać na bobaskowe zakupy bo naprawdę czas ucieka jak szalony a mi jesze tylu rzeczy brakuje... jak czytamjakieś rozpiski z wyprawką to przerażenie mnie ogarnia że jeszcze tylu mi brak. Co do twardnienia brzuszka to ja dostaję zastrzyki rozkurczowe ale chyba też nie wykorzystam całej serii bo już mi lepiej a myślę że wszystkie leki nie są bez znaczenia dla dziecka więc im mniej tym lepiej.
  8. Jeszcze tabelkę uaktualnię :) NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01..........31......+8.......Warszawa... córcia..karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? 21...............02.... ....31.... +15... .....Krynica... ...syn i syn .....Kacper i..Mateusz izawik..........02...........32.....+6..........Poznań.. ....90% Gabrysia?. mika82.........03...........29....+10..........Łódź..... ........S.......... ...Tomuś aga*25** .......04...........30....+9..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........32.....+7 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? mx3.............08...........31....+ 15.........Gdynia.. ..........CiS . Maria, Jan Ania75..........08...........31.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........31.....+9.........Chełmno.........C?... ...Antonina Paulka123.....11............31......+10..........Kraków..... .. ...C? .....Marysia flowerska......11............31.....+17........Londyn... ...niespodzianka Moli.............12............22.....+3,5.............. ... ..? ruda_lala.......12...........30......+8.........Mikołów. ........C?. ......Milena zuzanka14......13..........31......+5.........Cieszyn... ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........28.....+15........P-ków Tryb......C ....Iga Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17..........30......+10........Bydgosz cz.......C......Kasia justaaaa........17...........29......+9..........zach-po m.......S .....Mateusz LightBlue.......17...........29......+7..........Oława.. .........C. ....Karolinka koala79.........18...........30......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ..........18..........25.....+10..........wielkopolska...S.. .Kubuś margolcia1......20........30.....+14.......Białystok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........26......+7..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........25.....+6...........Stargar d... .....C...Kamilka Madziunka26....24..........25.....+7...........Płock.... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........27......+9...........Łódź... .... C....Wiktoria Janika78..........28.........22...+4.............W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......28..+12,5....okolice B-stoku...syn. Piotruś
  9. witam wreszcie doczytałam wszystko do końca :) patrzę że nie tylko ja zaczynam coraz bardziej intensywnie myśleć o porodzie. Tak sobie ostatnio myślałam że wolała bym bardziej mieć cesarkę. Szkoda że państwowo nie można sobie bez dodatkowych kosztów wybrać takiego rozwiązania. Ja już jestem na l4 i trochę się lenię ale zaraz muszę wybyć na miasto zrobić jakieś zakupy i odwiedzić mamę bo właśnie dziś ma mieć zabieg i jest w szpitalu. Trochę się wczoraj denerwowała, ale mam nadzieję że wszystko będzie ok. Mojego mężulka zmogło przeziębienie i zaraz idzie do lekarza bo od 3 dni leczy się domowymi sposobami i jest tylko gorzej. Mam nadzieję że na mnie nie przeskoczy jego wirus bo nie bardzo będę miała czym się leczyć. Profilaktycznie łykam wit. c i rutinoscorbin. Na razie uciekam pa pa :)
  10. Witam wszystkich Na szczęście z tym moim twardnieniem brzuszka to był fałszywy alarm :) W szpitalu potrzymali mnie jedną dobę, zrobili wszystkie badania, KTG, USG. Podali leki rozkurczowe i jestem już w domku. Mam się tylko oszczędzać i więcej leżeć i wszystko powinno być dobrze. Cieszę się że już wyszłam bo nie lubię szpitali, chociaż wszyscy byli mili to i tak w domu najlepiej :) Dobrze że już mi ten ból przeszedł bo miałam stracha, a tak to mam pewność że z dzieciątkiem wszystko w porządku.
  11. cześć dziewczyny Byłam dziś rano u gina w związku z moim bolącym, twardym brzuszkiem i niestety zaraz idę do szpitala na izbę przyjęć. Z tego co powiedział mi gin taki stan może doprowadzić do wywołania porodu a tego bym jeszcze nie chciała bo dzieciątko jest za malutkie. Trzymajcie za nas kciuki by wszystko dobrze się skończyło. Jak wrócę to powiem co i jak, na razie tylko boję się okropnie.
  12. Jeszcze tylko 30 min i zmykam do domku. Tak piszecie o swoich facetach to i ja się wypowiem. Mój mąż jest bardzo kochany. Zawsze mnie przytula i jak jest mi źle to pociesza mnie jak umie. W domu też bardzo dużo mi pomaga a odkąd jestem w ciąży nie wymaga ode mnie bym cokolwiek robiła w domu, bo wie że czasami mam już wszystkiego dosyć. Tylko masować moich bolących kości mu się nie chce bo twierdzi że mu niewygodnie i szybko się nudzi (ale czasami go trochę do tego zmuszam ;) ) Ale ja mam jedną receptę na takie dobre relacje - dużo szczerych rozmów o moich potrzebach. Od początku naszej znajomości nie był on nigdy zbyt wylewny i romantyczny, ale jeśli mi czegoś brakuje w naszym związku to staram się zawsze o tym rozmawiać na bierząco bez zbierania negatywnych uczuć. Tylko w momencie kiedy z nim rozmawiam i powiem mu o tym co mi nie pasuje prowokuję go do tego by on też mi powiedział co ja mogę zmienić w sobie by było mu lepiej w naszym związku. Uważam że ponad połowa udanego związku to szczera rozmowa.
  13. kapikapi jesteś z okolic Białegostoku? Fajnie to mamy całkiem niedaleko do siebie. W czwartek byliśmy z Grześkiem w Auchan i kupiliśmy już paczkę pampersów bo były w dobrej cenie. Jumbo paczka 98 sztuk + 72 chusteczki za 45zł jak będziesz w białym to polecam :) Ania gratuluję zakupu wózka, ale szkoda że nie byłaś w tym sklepie co miałaś iść bo teraz muszę sama gdzieś znaleźć ten wózek co miałaś oglądać w sobotę. Ja napaliłam się na niego i mam nadzieję że rzeczywisty wygląd mnie nie rozczaruje.
  14. cześć dziewczyny wreszcie jestem i nadrobiłam już czytanie. Jestem w pracy i dziś muszę tu siedzieć do 18 ale okropnie się czuję i mam już dosyć. od wczorajszego wieczoeu boli mnie brzuch. Zrobił się jakiś twardy i cały czas mi doskwiera, nie mam pojęcia co to może być bo tak jeszcze nie miałam. Zapisałam się na jutro na wizytę do gina bo trochę się martwię. Mam nadzieję że to nic poważnego, ale brałam nospę i też nic nie przechodzi. A z nowości to zrobiłam sobie włoski u fryzjera na poprawę nastroju :) Trochę podcięłam i zrobiłam baleyage (chyba tak to się pisze ;) )
  15. Witam w śnieżny ranek :) Ale pogoda! Jest ślicznie i biało i cały czas pada. Taka pogoda ma swój urok ale mam nadzieję że w marcu zacznie się już wiosna i jak przyjdą na świat nasze maleństwa to zima będzie już tylko wspomnieniem. Siedzę sobie w pracy i na razie się nudzę. Tak mi się rano nie chciało wstawać, w łóżeczku tak ciepło i przytulnie. Szczególnie że wczoraj bardzo długo nie mogłam zasnąć przez te moje bolące biodra. Co do zakupów to mi też jeszcze dużo rzeczy brakuje. Na razie kupiłam trochę ubranek, pościel, pieluszki flanelowe. Mam też łóżeczko i kilka drobiazgów po dziecku mojej siostry. Większe zakupy jeszcze przed nami.
  16. Moje małe słoneczko też jest jakieś leniwe :) Czasami tylko skopie mocniej mamę a tak na codzień to tylko od czasu do czasu czuję delikatne ruchy.
  17. Dziś mi się udało być tu pierwszą :) Pobudka śpioszki! U mnie dzieciątko od soboty takie spokojniutkie, że czasem zaczynam się już martwić. Chyba na prawdę to będzie dziewczynka bo jest taka delikatniutka. Dziś znowu śniło mi się że jest już z nami. Bardzo bym tego chciała.
  18. Ania75 mi też bardzo podoba się ten wózek co tobie tylko nigdzie nie mogę znaleźć wewnętrznych wymiarów gondoli. Jeśli posiadasz takie info to podziel się ze mną będę wdzięczna :) I jeśli widziałaś na żywo te wózki to napisz coś o ich kolorystyce, czy jest żywa czy raczej takie przygaszone są te kolory, bo ja niestety nie mam gdzie zobaczyć go na żywo.
  19. U mnie często w sobotę albo niedzielę mąż przygotowuje śniadanko jak jeszcze śpię, bo wie że straszy łakomczuch się ze mnie zrobił. Dziś niestety pierwsza musiałam wstać bo od 9 jestem w pracy. Raz w miesiącu muszę tu odsiedzieć 4 h w sobotę. No ale tylko do pierwszej i uciekam do domku. A wieczorem jedziemy do moich rodziców. Fajnie bo już dawno ich nie widziałam. Jutro rano zabieramy ich i jedziemy do Warszawy do mojej siostry w odwiedziny. Tak postanowiliśmy przejeździć cały wekend.
  20. cześć Od 10 siedzę sobie w pracy i właśnie zjadłam pyszny brzoskwiniowy jogurt na drugie śniadanko i popijam słabiutką kawą z mlekiem mmm:) Ja wyspałam się dziś jak nigdy. Nawet raz nie obudziłam się na siusiu, już nawet nie pamiętam kiedy ostatni przespałam tak całą noc. Chciałam od 1 lutego iść już na L4 do końca ciąży ale kierowniczka poprosiła mnie, że jeśli nie zdążą z nikim podpisać umowy na zastępstwo do tego czasu , to czy mogę popracować jeszcze trochę w lutym. Wprawdzie wcale mi się nie chce bo plan z odejściem na zwolnienie bardzo mi się podobał, ale z moim miękkim sercem ;) zgodziłam się. Mam nadzieję jednak, że znajdą kogoś do lutego. I zdaje się że mamy bezrobocie w kraju eh...
  21. Ale cisza na topiku. W takim razie zmykam spać bo jakaś senna jestem. pa pa :)
  22. Mój termin porodu też troszkę nie jest mi na rękę. Wypada on 20 a 21 kwietnia brat mojego męża ma termin ślubu
  23. oj zuzanka ale pyszności wcinasz a ja w pracy siedzę i taka już głodna jestem że szok. Ale za 15 minutek lecę do domku i też coś wtrząchnę hehe ;)
  24. cześć laseczki Ja do szkoły rodzenia chcę się zapisać w lutym bo postanowiłam iść na L4 i będę miała więcej czasu niż teraz. A o porodzie to nawet mi się myśleć nie chce i tak odkładam ten temat, ale termin porodu zbliża się nieuchronnie. Co do dolegliwości ciążowych to muszę się wyżalić, że coraz bardziej dokucza mi ból biodra i kości w nodze. Dziś w nocy to był prawdziwy koszmar, spałam może ze 4 h, bo tak bardzo mnie bolało że nie mogłam znaleźć sobie właściwej pozycji do spania. Może któraś z was ma takie bóle i pytała lekarza co z tym począć? Bo jak sobie pomyślę że mogę mieć przed sobą kolejną taką noc to wymiękam.
  25. ja jeszcze w ciąży nie miałam kłopotu z zaparciami ale wcześniej czasami się zdażało. Ja mam sprawdzony i skuteczny sposób. Do miseczki wsypuję 2-3 łyżki płatków owsianych dodaję kubeczek jogurtu, mieszam i zjadam. Efekt murowany. Tylko ja zjadam to od razu po wymieszaniu bo później te płatki robią się bardzo miękkie a tego nie lubię.
×