margolcia1

mika82 niestety nie mam twojego adresu, jak podasz to wyślę :) Doroteczka śliczna córcia i widzę że też im bardziej nietypowe zabawki tym lepiej (kwiatki, chusteczki) :)Karolina to już prawie wcale nie chce się bawić zabawkami, tylko jakieś torebki, gazety, pudło na zabawki, miski ... eh te bobasy :)

ale fajnie wreszcie udało mi się zacząć nową stronkę :)

evanika ja jeszcze chyba bym nie była taka odważna z drugim maleństwem :) podziwiam :) oczywiście też nie chcemy poprzestać na 1 ale może poczekamy ze 2 latka. Light ja huśtawkę polecam z czystym sumieniem. Sama pewnie bym jej nie kupiła bo zawsze sądziłam że to niepotrzebny, kolejny sprzęt, ale Karola dostała ją na gwiazdkę od chrzestnego i okazało się że bardzo jej się podoba. Izawik z tym przytulaniem na zdjęciu to nawet nie jest jednorazowy przypadek. Karolina jest straszna przylepka (oczywiście tylko do mnie czym wzbudza zazdrość taty :) ) ciągle się tak do mnie tuli. Jak siedzimy i ona bawi się zabawkami to co raz wyciąga do mnie rączki, przytuli się i bawi się dalej i tak co chwilę. U mnie Karolka śpi już od godziny, męża mi wywiało na siłownię, a ja siedzę sobie przed kompem i popijam drinka :) a co, pomyślałam że i mi należy się odrobina relaksu :)

Light nie mogłabym ci odmówić zaproszenia :) Masz świetne zdjęcia na naszej klasie. Aaa i gratuluję wstawania Karolince, a na ząbki się jeszcze doczekasz :) evanika moja Karola baaardzo lubi huśtawkę, tylko oczywiście musi się bujać bo jak na chwilę przestanie (bo ja się na coś zagapię) to już się upomina.

aga biszkopty w dywanie... wiem coś o tym :) Wysłałam wam kilka fotek ze Świąt, mam nadzieję że nikogo nie pominęłam. Karolina zostanie chyba piecuchem bo dawno już nie byłyśmy na spacerku. Miałam zamiar iść dziś ale od rana pada :( jak ja nie cierpię tak siedzieć w domu, ale przynajmniej mam czas na bycie kurą domową ;) sprzątanie, obiadki i te sprawy ehhh.

cześć Light ale miałaś szefa. ...brak słów. Faktycznie straszne pustki na topiku. Moja Karola jeszcze śpi więc myślałam że sobie poczytam a tu nie ma za bardzo co :) Już nie wiem czym mam karmić moją córkę. Z apetytem zjada tylko rano mleko i później zupę. Nie chce jeść deserków, mleka, kaszki na gęsto, nic jej nie smakuje chociaż widzę że jest głodna. Już od kilku dni tak ma. Dziś na 2 śniadanie chciałam jej dać deserek to oczywiście nie było mowy. Później nakroiłam jej drobno szynki to wsunęła wszystko co dawałam. Z tego wnioskuję że ona lubi tylko to co słone. Ok mogę jej dawaś takie rzeczy ale nie mam za bardzo pomysłów na takie dania. Przecież nie będę jej karmić cały dzień zupą. Ehhh zawszwe coś :) To sobie pogderałam ;)

cześć dziewczyny Wpadłam tylko na chwilę się przywitać. Karola jeszcze śpi to idę robić obiad. Na dziś zaplanowałam pizzę własnej produkcji, niam już jestem głodna :)

witam popołudniową porą :) Co tu takie pustki? Wiem że sobota, ale wszystkie takie zajęte? :) Podniosę topik bo nie mam nic do dodania he he:)

cześć Ja o spacerze to mogę tylko pomarzyć. Deszcz pada od rana i strasznie ponuro. W takim razie przeznaczam dzień dzisiejszy na sprzątanie, bo już przewrócić się można tak mi się zagraciło mieszkanie. Nie wiem czy też macie takie wrażenie, może to widać tylko wtedy jek się ma małe mieszkanie. W każdym kątku coś stoi a kiedyś tak lubiłam nie zagracone powierzchnie :) Zaczynam od rozebrania choinki bo już mi tylko zagraca a nie stwarza nastrój. Oj coś jestem dziś w kiepskim nastroju. W sumie to dobrze że mój mąż musiał dziś iść do pracy bo pewnie jemu by się oberwało \" za miłość do ojczyzny\" ;) Ehh to pewnie przez to że w nocy dopadła mnie @ ;)

Light z tym łączeniem kapusty kiszonej ze słodką to na pewno dobry pomysł. Wprawdzie ja specjalistką od gotowania bigosu nie jestem, ale moja mama robi pyszny i ona zawsze łączy :)

izawik te kluseczki to wychodzą bardzo drobniutkie i nie trzeba ich rozdrabniać. Im żadsze będzie to jajko z mąką które wlewasz tym brobniejsze będą kluseczki.

Dorotka nie choruj :) aga a do ciebie napisałam że daję zwykłą mąkę i nic się nie dzieje. Poza tym daję też chleb, paluszki i herbatniki też ze zwykłej mąki

Kurcze wcięło mi cały wpis :(

aga nie to nie smaki kaszki :) w nawiasie napisałam co jeszcze o danej godzinie przygotowuję Karolinie. Bardzo polubiła te lane kluseczki a robię je tak : W kubeczku mieszam żółtko z mąką i odrobiną wody, konsystencja musi być dosyć żadka. To wlewam do gotującej się wody, mieszam i gotuję jeszcze chwilę. Odstawiam i sobie stygnie. Drobno kroję szyneczkę (ja Karolinie narazie podaję taką swojską bo mam od mamy) i mieszam to razem. Doprawiam do smaku odrobiną soli. Naprawdę smaczne :)

mika ja chyba też :)

evanika karmienie u mnie wygląda tak 6 mleko 9 kisielek (deserek, tarte jabłuszko itp) 12 zupka 15 - 16 mleko 18 deserek z kaszką (lane kluseczki z szynką, pulpecik z ryżem itp) 20,30 mleko Po zupce mała pije herbatkę, poza TYM W TRAKCIE DNIA ZJADA 2 - 3 paluszki, herbatnika. To jedzenie o godz 9 staram się dać jakieś lżejsze bo później lepiej jej smakuje zupa.

cześć babeczki patrzę że dbanie o urodę ostatnio króluje :) Ja też stosuję balsam tylko z Garniera bo jonson faktycznie strasznie śmierdzi. Zapach Garniera po nałożeniu też pozostawia wiele do życzenia ale moim zdaniem jest łagodniejszy. Lightblue ja też zaczęłam stosować te kapsułki z kapuścianką. Coś ostatnio wpadły mi 2 nadprogramowe kg i chciała bym się ich pozbyć. Tylko jeśli możesz to napisz mi co jesz przez cały dzień by doczekać się efektów? Pisałyście o spaniu dzieciaczków moja Karolina śpi 3 razy 2x40min i 1x1h czasami te spania są krótsze, ale zawsze 3. Szybko się męczy i szybko odpoczywa ;) Teraz właśnie zjada sobie słuchawkę od telefonu. Ogólnie jest bardzo absorbująca, nie posiedzi sama, ciągle się domaga bym przy niej była. Czy wasze dzieci też tak mają? Tak się pocieszam że może jak zacznie raczkować albo chodzić to będzie trochę spokoju (pewnie się łudzę :) )ale na razie to Karolina jest strasznym leniem i ani myśli się poruszać. Jak ją postawię w pozycji do raczkowania, to opiera głowę o podłogę i się śmieje i po chwili znowu leży jak placek :)

cześć Fajnie że wasze dzieciątka już chodzą i raczkują, mój leniwiec wcale się nie garnie do raczkowania (nie mówiąc o chodzeniu). Takie nowe umiejętności są napewno wzruszejące :) A ja dziś mam mega doła i co chwilę chodzę i płaczę. Rano dowiedziałam się że w nocy zmarł tata mojej przyjaciółki. Młody facet koło 50 lat. Jeszcze w Święta byłam u nich i razem z przyjaciółką i jej ojcem rozpiliśmy flaszkę :) a teraz go już nie ma. Nic na to nie wskazywało bo do ostatniego dnia był aktywny. Sorki że wam zasmucam, ale jak zadzwoniłam dziś do mojej przyjaciółki i ją usłyszałam to było mi jej tak bardzo żal.

Witam wszystkich w nowym roku :) Ja dopiero teraz ale naprawdę szczerze życzę wam i dzieciątkom cudownego 2008 roku. Bez chorób, trosk i zmartwień. Z radością na buźkach i miłością w serduszkach :) Sylwestra spędzaliśmy u moich rodziców. Była moja siostra z dziećmi i brat z żoną. Całkiem fajnie było poza tym że mi już przed północą kleiły się oczy ;) Po Świętach mała mi się przeziębiła i przez katar była nieznośna nocami, więc nie miałam kiedy odespać. Ja dopiero w sobotę wróciłam od swoich rodziców. Zrobiłyśmy sobie z Karolą ferie za miastem :) Mój G w tygodniu był w pracy i dopiero w piątek po nas przyjechał. Mamani wielkie gratulacje :) i szacuneczek ;) ja bym się teraz jeszcze świadomie nie zdecydowała na rodzeństwo dla Karoliny. Co do naszej klasy to mnie też ona ostatnio mocno wciąga, tylko denerwująca jest ta zawrotna prędkość ;) otwierająca strony. Oj tak patrzę na siebie i muszę przyznać że łatwo się tyje na mamusinym garnuszku. Muszę się wziąć za siebie puki nie jest za późno :)

cześć dziewczyny My jutro jedziemy na Święta więc już pewnie tu nie zajrzę przez jakiś czas bo nie będę miała dostępu do neta. Składamy wam życzenia na te radosne Swięta. Niech wszystkim wam upłyną w radosnym, rodzinnym nastroju. Dużo siły i cierpliwości wam kobietki, a dzieciątkom życzymy zdrowia, zawsze uśmiechniętych rodziców i ciekawych prezentów :)

21 fajny ten ogródek zabaw. Myślałam że jeszcze sobie z wami posiedzę ale już słyszę moją panienkę. Chyba się już wyspała. Dobrze że chociaż noce przesypia bo w dzień ma 3 drzemki 30-40 minutowe.

cześć justa Szymek jest super :) świetne ma ząbki. Ja już wczoraj kupiłam ostatni prezent (dla mojego męża, on zawsze zostaje mi na koniec). Na dziś mam w planie poprasować resztę prania i jutro zabieram się do pakowania prezentów. Koala a ja wręcz przeciwnie z tymi Świętami. Już od niedzieli czuję ich zapach :) Uwielbiam Święta. Połowę spędzamy u teściów, połowę u moich rodziców. Zawsze jest mnóstwo ludzi (ja mam 6 rodzeństwa) i prawie wszyscy się spotykamy. Moja noc też dziś była fajna bo Karola obudziła się dopiero o 5, dałam jej smoczek i zasnęła jeszcze do 7.20. Wyspałam się :)

cześć U nas też mroźno więc daruję sobie dziś spacer. 21 my już mamy choinkę :) Wczoraj ubraliśmy, powyciągałam już stroiki świąteczne i już mam w domu klimat. Przy ubieraniu choinki Karolkę najbardziej interesowały pudełka po bombkach :) A teraz najchętniej zjadła by lampki ;) Myślę że gdyby umiała się przemieszczać to już dawno by się do nich dobrała. Co do kremu to kupiłam taki z serii nivea baby, nie zawiera w swoim składzie wody. Chciałam kupić bambino ale tam jest woda.

cześć natka chyba masz rację z tymi usuniętymi stronami. Wczoraj usiadłam by poczytać co siędziało, mała mi zaczęła płakać więc już nie miałam czasu. Dziś siadam do kompa a tu nie ma tych stron co chciałam poczytać. Ciekawe co się stało? Witam nową kwietniówkę cieszę się że nas przybywa bo jest o czym poczytać. co do ostatniej \'awarii\' o rybę w galarecie to faktycznie było to zbędne i szczerze mówiąc trochę zgadzam się z koleżanką acu. U mnie już prawie Święta. Wczoraj jak się wzięłam za robotę to zostały mi już tylko zasłony do poprasowania i do powieszenia. Ufff myślałam że tego nie dokonam, ale wieczorem to już padałam z nóg. Teraz Karolina śpi więc może sobie pomaluję włosięta, bo już mam mega odrosty :) Pozdrawiam gorąco :)

nie wiem czemu grzywka napisałam przez G :)