margolcia1

Witam U mnie laktacja jakoś tak sama zanikła i już chyba nie mam wcale mleczka bo nawet przy ściśnięciu nic się nie wydobywa. Co do spacerów to jedynie deszcz potrafi nas do nich zniechęcić, jeśli nie pada to spacer obowiązkowy. Chyba nawet bardziej ze względu na moje zdrowie psychiczne ;) niż na Karolinę. Strasznie nie lubię się kisić całe dnie w domu więc jak tylko mam okazję to idziemy na spacerek. Mam nadzieję że będziemy mieć piękną złotą jesień w tym roku a nie szarugi. U mnie Karolina już jest na pampersach nr 4 bo 3 ją już gniotły. Co do karmienia to wczoraj byłam na kontroli u pediatry i powiedziała mi by zacząć już przechodzić na mleko 2 a za tydzień zacząć wprowadzać zupki jarzynowe. Ciekawe czy małej posmakują. Ja Karolkę wożę jeszcze w gondolce ale chyba już niedługo będę musiała zmienić na spacerówkę. Spiworek dostałam do niej w komplecie więc teraz na jesień będzie jak znalazł :)

Cześć dziewczyny Dawno mnie tu nie było ale miałam strasznie zajęte te wakacje. Ciągle jakieś zmiany, brak dostępu do kompa i nie mogłam nawet was podczytywać. Bardzo mi was brakowało :( Ale już jestem. Wszystkich zaległości w czytaniu pewnie nie jestem w stanie nadrobić bo uzbierało się tego duuużo a czasu przy Karolince nie mam zbyt wiele (jest bardzo absorbyjącym dzieckiem). Co do Karolki to rośnie mi zdrowo. Ząbka jeszcze nie ma GRATULUJĘ WSZYSTKIM POSIADACZOM :) szczepienia zalicza planowo. Z przyrostem wagi miałam mały problem bo przez refluks nie przyswajała wit D3 ale teraz jest już dobrze i okruszek waży 6 kg. i ma 71 cm. Ja już całkowicie przeszłam na karmienie butelką. Pod koniec lipca zginął mój szwagier i z nerwów w przeciągu tygodnia straciłam pokarm. Mała się już przyzwyczaiła do butelki. Dziś wybieram się do naszej pediatry to może już powie by zacząć wprowadzać jakieś zupki. Zobaczymy. Doszłam już do swojej wagi z przed ciąży ale teraz przydało by się zmobilizować i trochę poćwiczyć bo brzuch został jakiś miękki ;) Zarejestrowałam się w urzędzie jako bezrobotna bo należy mi się zasiłek i w między czasie szukam pracy. W ogóle szykuje mi się jeszcze wiele zmian bo chyba będziemy się przeprowadzać z Białegostoku do mojego rodzinnego miasta bo moi rodzice chcą nam przepisać dom. Już sama nie wiem co o tym myśleć bo sądziłam że zostaniemy już w Białym na stałe a tu takie zaskoczenie. Wiecie tak sądziłam że to będzie rok zmian ale nie sądziłam że aż tak poważnych.

cześć ja też już nie śpię :) co do kupy to ja się za bardzo na tym temacie nie znam ;) u mojej Karoliny cały czas jest taka żółto zielona i uznałam że tak ma być. Dzisiejsza noc była trochę męcząca bo Karolinkę bolała szczepionka i trochę trzeba ją było ponosić. Teraz jeszcze śpi, pewnie odsypia nockę i jest już spokojniejsza. Ja już po śniadanku. Chyba skuszę się zaraz na jakieś ciacho, bo ważyłam się dziś i zgubiłam kolejny ciążowy kg więc odrobinka słodkiej przyjemności nie powinna zaszkodzić. Z ciąży zostały mi jeszcze 2 kg do zgubienia. Muszę jeszcze trochę ujędrnić skórę na brzuchu, ale jak to zrobić jak nawet na smarowanie się balsamem czasami nie mam już sił.

mamo bączka okropne !!!!!!!!!!!!!!!! witam wszystkich gorące buziaki dla nowych kwietniowych mam :) ja nie udzielam się zbyt często bo maluch ostatnio daje mi popalić i tak staram się trochę podczytywać ale zaległości pewnie już nie jestem w stanie nadrobić. Dziś byliśmy na kolejnym szczepieniu Karolinki. Trochę popłakała ale w porównaniu z ostatnim razem to była pestka, a tak się bałam tego szczepienia. Jeśli nie pojawią się jakieś skutki uboczne po szczepionce to w sobotę jedziemy do moich rodziców na cały tydzień (więc znowu nie będę mogła do was zaglądać) . Zapowiada się ładna pogoda więc będziemy sobie odpoczywać w ogródku. Mężuś podarował mi ostatnio książkę \"opowieści z kołyski\" i mam ambitny plan przeczytać ją, bo w domu jakoś nie mam czasu. Co do wizyty u lekarza to okazało się że moja Karolinka ma zbyt małe przyrosty (masy ciała i obwód główki) być może jest to związane z nieprzyswajaniem Vigantolu i na 6 tygodni mam wprowadzić jej tabletki Vigantoletten. Zobaczymy czy będzie poprawa. Teraz Karolinka waży 4800 a mierzy 66cm Dobra lecę na razie może jeszcze później zajrzę bo muszę nakarmić moje maleństwo :)

izawik głos oddany :) jak będę miała czas jutro na net to oddam jeszcze raz. powodzenia. Ja dziś zaczęłam rozsyłać swoje oferty w sprawie pracy. ciekawe czy uda mi się coś znaleść. Naj chętniej to znalazła bym jakąś pracę którą można wykonywać w domu bo szkoda mi mojego maleństwa i rozłąki. Ale w domu to chyba tylko składać długopisy można a to niezbyt dochodowy interes ;)

cześć Ja tylko na chwilkę bo ostatnio na nic nie mam czasu. Mojej Karolinie ubzdurało się chyba że jest już na tyle duża że nie musi spać w dzień ;) w nocy jest ok ale w ciągu dnia robi sobie 15 - 20 min drzemki. No chyba że mam ją na rękach wtedy pośpi z 40 min. Nic nie mogę przy niej zrobić, bo jak nie śpi to jest marudna bo jest zmęczona i tak w koło panie pierdoło. Patrzę że ktoś zamęt sieje na naszym topiku a kysz Ta atmosfera która tu panuje jest na prawdę super i nie pozwolimy jej popsuć takim zazdrośnikom. Wczoraj była piękna pogoda, na spacerze byłam prawie 3 godziny, a dziś niestety od samego rana leje. W tym tygodniu wybieram się na kolejne szczepienie z Karolinką bo to już 6 tyg od ostatniego. Ale ten czas szybko leci !!! Nasze maleństwa coraz starsze i mądrzejsze. Moja niunia tak się ślicznie uśmiecha że nawet jak jestem zła i zmęczona a ona się uśmiechnie to mnie rozbraja i znów mam siły. W przyszłym tygodniu zapowiadają ładną pogodę więc pewnie wybierzemy się z Karolinką do moich rodziców na jakiś tydzień. Dam trochę czasu wolnego dla mojego mężulka na naukę. Całe szczęście że ja się obroniłam przed porodem bo teraz nie miała bym na to czasu, siły i ochoty. Ale się rozpisałam :) Pozdrawiam was cioteczki i ściskam wasze słodkie maleństwa :)

cześć wszystkim dawno mnie nie było i mam spore zaległości w czytaniu, byłam 4 dni u moich rodziców a tam komp jakiś zawirusowany i nie ma mowy by posiedzieć w necie. Pada dziś okropnie a w nocy strasznie wiało. Brrrr nie lubię takiej pogody. kapikapi my mamy do soplicowa zaproszenie na wesele na 21 lipca ale pewnie się nie wybierzemy bo nie wiem co zrobić z Karolką. Ale znam te miejsce, jest naprawdę urocze :)

dobra mykam już dobranoc kobietki

a propo wesel mamo bączka zazdroszczę też bym się wybrała. Pod koniec lipca mamy zaproszenie na 2 wesela ale nie bardzo wiem co zrobić z Karolinką i nie wiem czy się wybierzemy. a tak bym potańczyła...

moja Karolka też już zasnęła i mam nadzieję że już na dobre. Miałam ambitne plany że jeszcze coś zrobię w domu ale tylko zmyłam naczynia i lecę się myć i spać, bo niewiadomo ile moje słoneczko da mi pospać. Dziś chyba jest jakiś depresyjny dzień. Ja cały dzień miałam jakiegoś doła i niedawno wypiłam sobie melisę. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Ponawiam propozycję odsprzedania cerazette. Jeśli ktoś reflektuje to polecam :)

rudamaxi całe szczęście że z twoim maleństwem wszystko dobrze. Myślałam dziś o was :)

koksa ja właściwie to jeszcze na dobre nie zaczęłam brać tych tabsów, przestraszyłam się trochę opinii o pryszczach i tyciu i postanowiłam że się jednak zdecyduję na zastrzyk gdyż i tak w najbliższym czasie nie planuję kolejnego dzieciątka.

cześć dziewczyny tu kwietniówka :) pozdrawiam bardzo serdecznie Przychodzę do was z pewnym pytaniem : mam na zbyciu 2 opakowania cerazette (jedno bez jednej tabletki) chętnie je odsprzedam po promocyjnej cenie, bo zdecydowałam się jednak na zastrzyk. Jeśli któraś była by zainteresowana to podaje gg 6113892 i proszę o kontakt. Pozdrawiam

zuzanka ja też boję się tego tycia po tabletkach więc zdecyduję się na zastrzyk. co do urlopu to ja mogę sobie w tym roku tylko pomażyć. Grzesiek niestety nie ma czasu bo przygotowuje się do egzaminu końcowego na aplikacji :( więc mi pozostają wyjazdy z Karolinką do rodziców. Już się chyba naspała muszę lecieć

cześć dziewczyny Byłam u gina i przepisał mi cerazette. Grzesiek wykupił mi receptę na której były 2 opakowania. Ja oczywiście najpierw przyjęłam tabletkę a później dopiero poczytałam ulotkę i postanowiłam zrezygnować z przyjmowania tych tabletek i zdecyduję się na zastrzyk. W związku z tym mam pytanie czy któraś z was stosuje cerazette bo chętnie odsprzedam moje opakowania po promocyjnej cenie :)

ja też swojej nie mierzyłam bo pewnie by mi się to nie udało więc wzrostu nie zmieniam. Pewnie mi ją zmierzą jak będę ją szczepić

rudamaxi sorki wlklejam jeszcze raz z twoimi zmianami nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/5100.............60 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/5850(14.0 6). ..60cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/5550(19.0 6)..... . ......55/68cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/4500 (03.06).. 51/57cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/5650(27.06 ) ..55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/5750 (21.06).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/6070... ..........65cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/5350... .... ....57cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/5300(14.0 6... 52/? cm kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/4320... ... .....59cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27.06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia.....19.04........3740/4170...... .......57 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/4980 (31.05)....58/59 koala-79.........Julita..........19.04........4900/6630 (13.06)....62/68 lightblue.........Karolinka.....20.04........4100/5300.. ..... ......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/5350.(08/06) . 50/57 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/5600 (26.06).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/4900... ..........56/62 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/5700.. ...........54/59

To ja też uaktualniam tabelkę bo dziś ważyłam się z moim okruszkiem. Mi na plusie zostało jeszcze 4 kg ciekawe kiedy to zgubię. nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/5100.............60 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/5850(14.0 6). ..60cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/5550(19.0 6)..... . ......55/68cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/4500 (03.06).. 51/57cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/4250...... .......55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/5750 (21.06).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/6070... ..........65cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/5350... .... ....57cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/5300(14.0 6... 52/? cm kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/4320... ... .....59cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27.06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia.....19.04........3740/4170...... .......57 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/4980 (31.05)....58/59 koala-79.........Julita..........19.04........4900/6630 (13.06)....62/68 lightblue.........Karolinka.....20.04........4100/5300.. ..... ......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/5350.(08/06) . 50/57 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/5600 (26.06).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/4900... ..........56/62 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/5700.. ...........54/59

cześć dziewczyny wreszcie mam chwilkę by zajrzeć do was. Od tygodnia mam urwanie głowy z Karolinką. Poprzestawiało jej się i nie bardzo chce spać w dzień w domu, tylko na spacerze. Od tygodnia stawała się coraz bardziej marudna i płaczliwa i w końcu wczoraj wezwaliśmy do niej pediatrę, bo państwowo w przychodni to wiadomo na jaką poradę można liczyć. Okazało się że moja Karolinka ma refluks i zapalenie przełyku. I to jej właśnie tak dokucza i boli. Biedne maleństwo. Od dziś pidaję jej leki zobaczymy jak będzie dalej. Ale zapowiada się długie leczenie, oby tylko skuteczne. Zdjęć jeszcze też nie miałam czasu obejrzeć, ale na pewno są śliczne. U gina też jeszcze nie byłam bo niestety nie mam czasu, ale muszę się wybrać bo i tak pewnie dostanie mi się ochrzan ;) Kupiliśmy Karolce karuzelę z misiami taką jak ma Paulka, jest naprawdę rewelacyjna a Karolka patrzy na nią jak zachipnotyzowana. Melodyjki też ma fajne. Dziś wybrałam się na spacer do parku i po godzince chodzenia zaczęło padać więc nici z dalszego spacerowania, musiałyśmy wracać do domu. U nas do niedzieli zapowiadają ochłodzenie i deszcze więc pewnie przyjdzie nam zakisnąć w domu ;)

kapikapi my byliśmy w piątek w markecie bo jakieś tam zakupy trzeba było zrobić. Moim zdaniem nie ma co przesadzać. W końcu nasze dzieci to nie są już noworodki. Poza tym jak idę do kościoła to tam też jest dużo ludzi ( zagęszczenie pewnie nawet większe niż w markecie)

Cześć Doroteczka ja podaję wodę koperkową strzykawką.

A ja siedzę przed kompem i piję sobie winko. Wprawdzie wlałam sobie pół lampeczki ale taaaaakie pyszne :) Karolka jeszcze śpi po spacerku ale pewnie zaraz się obudzi na jedzenie. Patrzę że jakiś handelek jest na naszym topiku ;) Ja pewnie też niedługo wystawię na allegro ubranko z Chrztu Karolki, to też dam linka :)

cześć U nas wczoraj był wielki dzień, Chrzest Karolki. Maleństwo całą mszę było grzeczne, chociaż wcale nie spała. Później prześlę kilka fotek ale na razie mam je w aparacie i muszę zgrać do kompa. Teraz Karolka trochę śpi więc miałam szansę was poczytać ale ten jej sen jakiś taki płytki, co chwilę kwęka i muszę do niej biegać i głaskać po główce.

aga tak karmię tylko piersią. Mi też położna mówiła by budzić dziecko w nocy do karmienia ale ja się jej nie posłuchałam :) chociaż mój G też mi przypominał że przecież położna kazała. Ja stwierdziłam że jeśli Karolka będzie głodna to sama się obudzi i upomni o jedzenie. Czasami dodatkowo budzi się ok 2 - 3 w nocy na jedzenie ale przeważnie robi sobie taką długą przerwę.

ja też melduję się z rana :) My wczoraj byliśmy u moich rodziców i prawie cały dzień spędziliśmy w ogrodzie. Ale przyjemne jest takie błogie lenistwo :) Karolka budziła się tylko na jedzenie i zmianę pieluszki i dalej potulnie spała. Szkoda że w domu nie ma takiej melodii do spania. Dzisiejsza noc też była super. Zasnęła ok 22,30 i spała do 6,20. Nakarmiłam ją, przebrałam i znowu zasnęła. Pewnie zaraz się będzie budzić na jedzonko. Dziś będzie chyba kolejny śliczny dzień. Ale na spacer wybiorę się pewnie po południu jas skwar będzie trochę mniejszy bo między blokami w taki upał to się rozpłynąć można. Nie ma to jak dom z ogródkiem. kapikapi dzięki za info o kropelkach bobotic :) stosuję je od 3 dni i na razie są skuteczne. Wprawdzie nie znoszą kolki całkowicie ale jest dużo lepiej.