Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

takietam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez takietam

  1. Teraz śpię jak na początku ciąży, nawet w ciągu dnia mi się zdarzy Jak chodzę, to boli mnie w kroku i kłuje w środku, kiedyś tak miałam, to szyjka mi się skracała, jutro idę do gin, to się okaże, czy się skraca i jest jakieś rozwarcie, czy taki tylko ból. Wiecie co, dzisiaj kupiłam truskawki, nieważne, że mało smaczne, ale za to truskawki :) wcześniej melona... Dziwnie mam smaka na owoce. Jutro zrobię sałatkę z tuńczyka :)
  2. Fasolkowa mamo jutro będziemy Ci wszystkie gratulowały, a dzisiaj życzę spokojnej nocki, o ile się da :) Carmen zdrówka życzę, oby okazało się, że jest dobrze, a szpital w ramach obserwacji tylko Joolaa miałam właśnie pisać, że widać różnicę w pisaniu nicka a reszta, to skopiowane linki, szkoda zdrowia na takie.... osoby paola też mnie boli w kroku, siły nie mam chodzić, humor pod psem :( oczywiście witam wszystkie nowe mamuśki - czerwcówki
  3. Wiki ja leki biorę identycznie jak Tuncia :) mam wrażenie, ze ta no spa nic mi nie daje, więc jej nie biorę :)
  4. Cześć Omawiacie już tematy wyjścia ze szpitala z dzidzią i porodów... U mnie teraz dalej niż bliżej, ale zawsze tak mam, że odganiam od siebie takie myśli, jeśli się czegoś obawiam, lub nie znam. W tym przypadku PORÓD. Powiem Wam, ze specjalnie z myślą o wyjściu ze szpitala zakupiłam takie bawełniane ocieplane rampersy. Jak będzie chłodno, to założę to na śpioszki i zapakuję dodatkowo takie rozkoszne skarpetko-buciki :) Jak będzie ciepło, to mam super pajacyka, ale malutki rozmiar :( to był chyba pierwszy ciuszek zakupiony przeze mnie, a teraz żałuję, ze nie wzięłam większego. Dzisiaj sobie poleżę i poczytam Was. Wczoraj miałam uroczystość rodzinną i 2,5 godz siedzenia w kościelnej ławce odbiło się na moim krzyżu :(. Śmieję się, że moja dzidzia zaczęła sakramenty święte od końca :) będzie jej brakować tylko komunii w tym roku :)
  5. Matreeeczka cieszę się, że namiary się przydały i myślę, że moje nieudolne podpowiadanie dojazdu na coś się przydało :) Z tego co piszesz zakupy się udały? J sobie nakładam szlaban na wchodzenie do sklepów dziecięcych :) Gratuluję świetnie zdanych egzaminów i super prof, to się nazywa mieć gest :D Tak, tak dzieci trzeba od małego uczyć szacunku do innych osób: starszych, niepełnosprawnych, kobiet w ciąży, czy osób chorych. Według mnie najgorsze jest to \'gapienie się\' na taką osobę i nic, znieczulica totalna, dobrze, jak nie poparta jakimś wulgaryzmem... Uważam też, ze dziecku od małego należy tłumaczyć rzeczy takimi jakie są na tyle ile taka osóbka może zrozumieć, a mówię to z własnego doświadczenia. Miałam w rodzinie osobę chorą na Haine, nikt nie powiedział, ze to choroba itd, tylko, ze od tego, ze się w ciąży jego mama ściskała, żeby brzucha nie było widać. Dla mnie, to dopiero byłą trauma i tak to zapamiętałam
  6. Fasolkowa mamo, mnie też wkurzają te sytuacje z kasami dla ciężarnych, na poczcie i wogóle. Dlatego odpuściłam sobie już zakupy, na szczęście dla dzidzi mam już pokupione :) ale żenada okrutna, jak do kasy dla ciężarnych podchodzi facet ok.50-letni z pełnym wózkiem i jak gdyby nigdy nic wykłada, te 'napotrzebniejsze' rzeczy na taśmę, a Ty stoisz na ostatnich nogach. Ahhh szkoda gadać, mnie tylko raz przepuściła pani w kolejce, może 20-letnia. Było to bardzo miłe.
  7. Hej, nie było mnie dwa dni na kafe, a tu tyyyyle napisane :) Nie wiem jak Wy moje drogie, ale ja czuję się conajmniej źle :( wczoraj troszkę pojeździłam autkiem, pochodziłam i co? Okropność, ból brzucha, krzyża, nie mogłam spać z tego wszystkiego :( Mnie od kilku dni boli brzuch a teraz jeszcze doszedł ból krzyża, jak przed bolesną miesiączką :( Mam też okropne bóle stawów to się chyba nazywa paliczki w dłoniach ;( mam problemy z uchwyceniem czy utrzymaniem czegoś w dłoni. Byle do porodu... Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, widzę, że rozumiecie o jakie lęki mi chodzi, mam nadzieję, że po porodzie wcześniej, czy później mi przejdzie
  8. Nemezis trzymaj się jeszcze troszkę, dasz radę Fasolkowa mamo, to już za tydzień będziemy gratulować Ci ślicznego dzidziusia :) powinnaś się cieszyć, że wiesz, kiedy to się stanie :) Kasza nie płacz nad rozstępami... moja koleżanka mnie 'pocieszyła', że do porodu nie miała żadnego rozstępu, a jak parła, to czuła jak jej mięśnie puszczają, te od środka ud, no i ma teraz takie, że spódnice do kolan :( ale z nami będzie dobrze :) wrócisz do swoich bluzeczek, obyś tylko nie musiała kupować mniejszego rozmiaru Zakochana mamo, tak malutko przytyłaś, super :) Jeszcze się nie pakuję, za tydz wizyta u gina, to się okaże, czy pośpiech wskazany, czy nie. Poza tym mam zamiar nie brać dużo rzeczy na raz do szpitala, bo mam do niego max 10 minut i to wtedy, kiedy są korki, więc mój M będzie kursował, przygotuję tylko to co będzie potrzebne, mam nadzieję, że tak wystarczy
  9. Widzę dopadła nas wszystkie werwa z pakowaniem, praniem, prasowaniem i sprzątaniem. Jak nic syndrom wicia gniazda. Ale ja chyba jestem jakaś nienormalna.... przerasta mnie to wszystko i to zamieszanie i poród ( bez dokładnej daty ni godziny) i to, że będę za kogoś do końca moich dni odpowiedzialna. Mało tego, wczoraj moja koleżanka powiedziała mi, że szpital w którym chcę rodzić, i drugi, który miałam jako rezerwowy nie przyjmuje w tym momencie na porody, takie mają obłożenie ;( U mnie niby cisza, szyjka była Oki, ale mam skurcze takie bolesna dołem brzucha, chodzić nie mogę, nawet spacer odpada, bo brzuch boli i się napina, zresztą bez spacerów też się napina :( Poproszę o szczyptę optymizmu... bo ja okropnie wszystkiego się boję Tak jak czytacie, to pewnie pomyślicie \'jaka ona nieodpowiedzialna, niezaradna\', teraz to i ja tak o sobie myślę... Ale przecież nie jedne wakacje miałam pod swoją opieką czyjeś dzieci na obozach wakacyjnych, z różnych środowisk, różny wiek, wychowanie, do tego konie pod opieką i zawsze wszyscy cali i zdrowi, nic nikomu się nie stało. Rodzice zadowoleni, pracodawcy również... Ale teraz ta panika chyba stąd, że to moje własne będzie, nie wiem, bardzo się boję....
  10. Z wrażenia, że Pimach miała termin nieodległy ode mnie, nastawiłam pranie :) Wczoraj właśnie mówiłam mojej mamie, ze to już miesiąc, albo wcześniej i mogę się rozsypać :) Zobaczymy
  11. To jak sobie zmierzyłam sama, to mi wychodzi niecałe 30 cm :( a w ubiegłym tyg na usg było wszystko Oki, niby, i dzidzia i ilość wód Powoli znikam, poczytam Was w niedzielę wieczorkiem, albo w poniedziałek. A do tego czasu trzymajcie się zdrowo i jeszcze nie rozpakowywać :) Nemezis spokojnego leżenia i czekania na dzidzię Pozdrawiam Was serdecznie
  12. Ja się golę zawsze na zero i moja gin nic na ten temat nie mówi :( ale faktycznie jak się kiedyś troszkę zacięłam to biały ręcznik zrobił się od razu czerwony, aż się wystraszyłam :) czyli położna dobrze Ci mówiła Dziewczyny, o jakich pomiarach brzucha Wy piszecie? ja nie miałam nic takiego robionego. Jak to wygląda? Można sobie to samemu w domy zrobić?
  13. Witam Duniu, to miałaś super niespodziankę :) a co tam, ze strój mało wyjściowy, ważne, że niespodzianka się udała :) Nemezis zdrówka życzę, teraz to szybciutko będzie leciał Ci ten czas do porodu. Wiem wiem jakie to uczucie leżeć w szpitalu bez możliwości wstania z łóżka. Pozdrawiam Was serdecznie :) Ja dołączam do grona sprzątających dziewczyn. Jeszcze wczoraj nie podejrzewałabym u siebie takiego wigoru, a tu... pranie, sprzątanie, może jeszcze wieczorem poprasuję :) ale na spacerki się nie wybieram, bo mnie dzidzia kopniakami atakuje :( i chodzenie jest udręką Aha dodam jeszcze, że nasmażyłam górę naleśników, gdybyście miały ochotę to zapraszam :) a i picia pod dostatkiem :)
  14. Zakochana mama, Ty zorganizowana jesteś :) super niestety nie mogę się zmobilizować do tego prania i prasowania :(
  15. Brzuch się obniża indywidualnie :) może się nie obniżyć i można rodzić, a może się obniżyć i można tak z nim pochodzić trochę, czego życzę Wam i sobie, bo jak siedzę, to czuję go między nogami :( a jeszcze nie czas na nas
  16. Fasolkowa, dzięki za przepis, na pewno skorzystam :) Dziewczyny, czy ja dobrze widzę, że Wy już popakowane jesteście do szpitala??? JA jeszcze w rozsypce. Gatki kupiłam siatkowe, pakowane po 2 szt, jedne płytkie, drugie głębokie, to chyba po cesarce się stosuje? Podkłady myślę mieć jedno op. Położna nam na szkole rodzenie, że po porodzie powinno być krwawienie mocniejsze niż miesiączka. Moje miesiączki były takie, że używałam wkładek, i to takich cienkich, więc może wystarczą mi podpaski? Dzięki za podpowiedź co do kombinezonu. Myślę wziąć większy, może nawet na 68, to będzie jak znalazł na początek jesieni :) No i już od dzisiaj nie odkurzam. Porwałam się na dywany, a później brzusio się stawiał i bolał :( niby żadna praca, a jednak, machanie tękami z opoem i pozycja pochylona zrobiły swoje.
  17. Fasolkowa mamo, pokaż co zamówiłaś? Dziewczyny, myślicie, że kombinezon polarkowy przyda się naszym dzidziom? Czasami bywa naprawdę zimno, nawet w lecie. Tuncia, a ja sobie zakupiłam gofry i zajadam je ze śmietaną i truskawkami hihihihi i zaczyna mi się zgaga :) ale co tam :D
  18. Kasza, zauważysz, jak ci się brzuch obniży, ja w ogóle miałam zaraz pod biustem, jak już pisałam, prawie od 1-szego dnia ciąży :D No i zaraz się zacznie z jedzeniem :( ale te polędwiczki zapiekane.... mniem a można prosić przepis? Ja kupiłam mydełko niwea z wyciągiem z owsa dla dzidzi i zamierzam tym myć malucha, bo faktycznie nieładnie dziecko pachnie jak mu się uleje, a jeszcze jak będzie lato.... Niby moje dziecko, ale nie wiem, czy powstrzymałabym odruch wymiotny na taki zapaszek ;)
  19. Dzięki, poćwiczę sobie :) ten klęk podparty jest u mnie na porządku dziennym, bo nie boli mnie po tym krzyż :) Jak się dzidzia odwróci, to dam znać :)
  20. Aha no i czeka mnie wizyta u okulisty. Boję się tego jak nie wiem co. Bo niedawno u mojego ojca wykryli jaskrę :( a ja przede wszystkim nie chcę cesarki, ale jak będzie trzeba, to trudno Pozdrawiam wszystkie śliczniutkie brzuszki na blogu, na razie nie mam nowych fotek, ale jak ktoś mi pstryknie, to na pewno je umieszczę :) Wasze brzusie są takie fajniutkie, malutkie, a mój taki wystający, mam wrażenie przeogromny :( Jak zakładam tunikę, to wyglądam jak namiot, albo spadochron :( i żadne spodnie nie trzymają mi się na brzuchu, wszystkie jak u menela są pod brzuchem ;(
  21. Ja robię na obiad mięsko mielone w białym sosie z kluseczkami, i może rosołek? Moja dzidzia postanowiła chyba w końcu przekręcić się główką w dół, bodzie mnie teraz w bok :) Czy znacie może jakieś ćwiczenia, żeby jej/jemu w tym pomóc? Obniżył mi się też brzuszek, co stresuje mojego M i liczy dni kiedy będzie bezpiecznie rodzić. Teraz jak wraca z pracy, to mówi do brzuszka: jeszcze nie dzisiaj :) Ubaw mam po pachy :) Współczuję Wam dziewczyny tego, ze nie możecie się wyspać. Człowiek budzi się bardziej zmęczony niż kładł się spać. Mnie jak na razie, minęło, a nowy problem ze spaniem się nie zaczął, i oby nie zaczynał :)
  22. Piszecie o ślubach... ja nie miałam takich wrażeń, ale też spokojnie, bez emocji podchodziłam do tego. Mnie zabija dzisiaj zgaga, brzuch wydaje się między nogami, opanowanie zerowe, myślenie zresztą też :( za to gorąco i niewygodnie ze wszystkim. Generalnie dół okropny Marteeczka odpisałam na maila.
  23. Chciałabym, żeby ten weekend się już skończył, ledwo żyję, a tu jeszcze wizyta u siostry :( jak Wy dajecie radę? A jeszcze za tydzień imprezę muszę obskoczyć i fotek napstrykać, to dopiero będę padnięta a ruchy już nie te. Marteeeczka proszę bardzo maila: mysza55@gmail.com
  24. Fasolkowa mamo, jak najszybciej idź z tymi objawami na nogach do lekarza, bo właśnie tak zaczyna się zatrucie ciążowe. Ja mam np się obserwować, czy nie swędzą nogi i ręce, bo zaczęłam puchnąć, ale ja mam tak zawsze jak gorąco. No ale to swędzenie.... skonsultuj to jak najszybciej Pozdrawiam cieplutko, a ja gonię do lekarza, bo mi zatoki dokuczają :( pa
×